-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia Breko
-
Algorytm regulacji temperatury opiera się o regulacje dwupołożeniową? Jaka histereza? Wykorzystując przekaźniki SSR i regulacje trójpołożeniową można by pójść krok dalej i jeszcze bardziej ograniczyć oscylacje, a co za tym idzie różnice temperatur. DS18 to fajny czujnik ale niestety powyżej jakiejś temperatury łapie spory rozjazd w dokładności odczytu. Jak dobrze widzę to projekt oparliście na Arduino, lagów nie ma?
- 28 odpowiedzi
-
- diy
- brewcrafter
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Warka nr 4 (trzecia ze słodów) W zamyśle coś tropikalnego i lekkiego ale co z tego będzie to jak zawsze nie wiadomo. Warka robiona w sumie z tego co było. Zacieranie: Na lenia - 67-69 stopni Mash-out - 78 stopni Zasyp: Pilzeński - 2,35kg Monachijski - 1,00 kg Karmel 150 - 0,40kg Płatki owsiane - 0,20kg Chmiel: 50' - Marynka 8,8% alfa - 25g (nie dostałem przed świętami nic amerykańskiego - smuteczek) Drożdże: S-04 - zadane przez nieuwagę w 32 stopniach Ekstrakt początkowy: 12BLG Ilość brzeczki: ~16l Dodatki: Na cichą wleci - mrożona marakuja, mango i może coś jeszcze Fermentacja: 17-18 stopni, poczekam z tydzień, może półtora i wrzucę owoce Uwagi: Wysładzanie wymaga modyfikacji. Metoda na raty z talerzykiem jak na moje oko średnio się sprawdza - według arkusza wydajność brzeczki na poziomie 65% Po kilku godzinach zaczęło bulgać, po 12h regularnie i bardzo ładnie ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- TEST POPRZEDNICH WAREK Opinie zebrane od znajomych oraz własnych spostrzeżeń Teapa: Fizyka: -brązowa barwa (średnio klarowna) -piana średniopęcherzykowa -w miarę szybko schodzi -długo się utrzymuje niewielki czop -delikatny lacing. Degustacja: -pijalne xD -spora gorycz -z czasem taniny się zniwelowały -gładkie -średnionagazowane -dość intensywny herbaciany aromat Świąteczne: Fizyka: - głęboka, w miarę klarowna czerń (foto) -piana gęsta, beżowawa, całkiem fajnie się trzyma Degustacja: -testowane regularnie co tydzień od rozlewu - fajnie się obserwuje jak piwo zmienia się z czasem - podobno za dużo goździków (chociaż myślę, że ostrość to raczej zasługa imbiru) -mało czuć owoców i miodu - czuć palone słody (bardzo przyjemnie) -mocne (~7,5% alko) - raz niechcący się nim nawaliłem - mi osobiście smakowało, kobiecej części konsumentów także bardzo przypadło do gustu
-
Teapa rozlana 17.11.2017 z zawartością 4 BLG - sprawdzalem po 4 dniach od pierwszej proby i nic nie zeszlo. Świąteczne, wczoraj przeprowadzona próba BLG - 5,5-6 . Myślałem czy nie poczekać jeszcze i nie sprawdzić ponownie ale fermentowało 6tyg, na piwie zero oznak działania drożdży - rozlalem. W ostatni weekend nie moglem się powstrzymać i spróbowałem Teapa. Ogólnie tak mi zasmakowało, że ze znajomymi wypiliśmy 15 butelek. Calkiem niezle. Czuc maliny - estry?, herbate czuć ale to chmiel gra pierwsze skrzypce. Naprawde fajny sprzet.
-
Trzecia warka - druga zacierana Lime Teapa Zasyp: 4kg Pale Ale 1kg Karmel 150 Zacieranie na lenia ~67-68 stopni Mash-out Chmielenie: 50' Magnum 25g 50' Marynka 10g Dodatki: 10min + burzliwa + cicha - Herbata czarna liściasta (nie pamietam poki co jaka, musze sprawdzic) 10min + burzliwa + cicha - skórka z limonki Drożdże: US-05 Fermentacja: 18 stopni burzliwa, bez zlewania do innego fermentora na cichą. Pozostawione dodatki na fermentacje. Planowany rozlew 6-8.11.2017r BLdodaj pliki... Kliknij, aby wybrać pliki G początkowe: 11,5% (tym razem troche za duzo wody), jak dobrze pójdzie będzie 5-5,5% alko. ilość zacieru: 21l Aromat, smak i kolor brzeczki: Mocny, spora goryczka, całkiem fajnie czuc aromat herbaty. Kolor ciemne złoto/bursztyn Czas: 5,5h Robiliśmy we dwójkę z kumplem. Gdyby nie mała awaria z cieknącym kranem fermentora poszło by nieco szybciej. Bardzo fajnie poszło chłodzenia. Z 95 stopni + do 25 stopni w nie cale 10min. Temp wody w kranie 13 stopni
-
Pozwólcie, że opisze swój patent. Kupiłem lodówkę dwukomorowa (chldoziarka i zamrazalnik). Zamrażalnik miał być dalej na chodzie jak z fabryki, gdyż narzeczona chciała mrozić mięso dla psa, więc sterowanie wciętym w obieg sprężarki regulatorem temp nie wypaliło. Lodówki z elektronicznym sterowaniem mają przeważnie odczyt temperatury rozwiązany za pośrednictwem rezystancyjnego czujnika temperatury. Wpiąłem w szereg potencjometr 10kΩ. Do komory wrzuciłem w miarę dokładny termometr analogowy i skalibrowałem wszystko tak by mieć dostęp do danych temperatur. Póki co działa bardzo dobrze. Sterownik oszukany, w zamrażalniku -19 stopni, a w chłodziarce +18. Dodatkowo w razie jakiejś awarii mam zamontowany regulator temperatury z nastawioną w miarę niską temperaturą by awaryjnie odciąć chłodzenie. Kombinowałem na różne sposoby. Myślałem o sterowaniu przekaźnikiem odpowiadającym za rozkład czynnika chłodzącego na poszczególne partie lodówki. Tu pojawiały się problemy bo nawet w serwisówce lodówki nie podano w jaki sposób było to wysterowane. Jedne źródła mówiły o sterowaniu jednopołówkowym, inne o po prostu przerzucaniu impulsu 230V na poszczególne styki przekaźnika - przekaźnik bistabilny, a wiec problemem jest wysterowanie w prosty sposób samego impulsu na daną cewkę. Ostatecznie uznałem, że najprostsze rozwiązania są najlepsze. Działa, bulga, aktualnie druga warka siedzi w środku i póki co ma się świetnie. Kupiłem 180cm lodówkę do zabudowy za 200zł. Wchodzą bez problemu dwa fermentory i 15kg mięsa dla psa w zamrażalnik. Jest cicha, energooszczędna i nawet wygląda. Ma co prawda jakąś wadę ale na moje potrzeby jest wystarczająca.
-
Dzieki za słowo otuchy no wlasnie tez nie za bardzo za nim bylem ale to jedyne co na aromat mialem Bezpośrednio z paczki troche jak serowe Cheetosy pachniał ale zobaczymy co z tego bedzie
-
No i jestem po pierwszej warce z zacieraniem. Ma niby być Christmas Ale ale zobaczymy co z tego bedzie... Zasyp: 3.1kg Pale Ale 1kg Monachijski jasny 0,7kg Pilzeński 0,5kg Karmel 150 0,2kg Karmel 600 0,2kg czekoladowy 0,2kg Carafa III Drożdze: US-05 - średnia kondycja Dodatki: 60' warzenia Marynka 8,8% 35g 60' warzenia Imbir świeży 30g 60' miód gryczany 400g 10' Perle 50g 4,4% 10' skórki z trzech pomarańczy 10' skórka z jednej limonki 10' 3 goździki 10' 5g kardamonu 10' kolendra 5g 1szt gałki muszkatołowej Zacieranie: Na lenia ~67-69 stopni Mash-out 75stopni Fermentacja: 17 stopni w lodówce Wyniki: 15l brzeczki, 19 BLG (troche przekombinowalem bo gorącej pokazywało ok 12BLG) Smak zielonego: spora gorycz i slodycz, swietny aromat skórek cytrusów i imbiru. Planuje fermentować do oporu (burzliwa i zostawiam na cicha bez przelewania) Jakich wartości BLG końcowego się spodziewać? Ogólnie to jestem trochę rozczarowany, schrzaniłem z tą ilością gotowej brzeczki i BLG. Obstawiam jakies 8-9% alko. Co myślicie? Będzie coś z tego?
-
kurde, a chciałem zrobic zakupy Gdzieś w bydgoszczy idzie zakupic słody ze śrutowaniem?
-
Nad wszystkim czuwa jakis chinski sterownik za 40zl z allegro ale raczej jako dodatek. Choc dziala fajniem Steruje lodowke oszukujac ja dodajac odpowiednia rezystancje do czujnika. Chcialem zachowac funkcjonalnosc zamrazalnika. Sterownik fabryczny jest elektroniczny i musialem kombinowac. Wybralem sobie taka by weszly dwa fermentory z rurkami. Dzielac przestrzen na pol wchodza idealnie dwa wiadra z Browamatora
-
Breko zmienił(a) swoje zdjęcie profilowe
-
Witam szanowne Grono, Jestem nowy i na forum i świecie piwowarskim. Gotowanie co prawda nie jest mi obce, podobno nieźle gotuje, a jak ludzie żyją to może coś w tym prawdy jest. Jestem mieszkańcem Elbląga. Wykonałem ostatnio swoją pierwszą warkę z Brewkitu razem z kumplem ( chyba zatłukłem drożdze ale nie wiem, bulgocze ale wolniej). Głównie dla zaznajomienia się z zagadnieniem fermentacji, gdyż temat jest mi totalnie nieznany. Jestem gadżeciarzem i lubię brudzić sobie ręce przy konstruowaniu nowych rzeczy. Przerobiłem już sobie lodówkę do fermentacji, a powoli zabieram się do projektowania kadzi zaciernej. Dlaczego zacząłem się interesować piwowarstwem? Organizm mi się zbuntował na koncernowe ścieki, po dwóch targach kraftów zakochałem się w tym wszystkim, mój bęben także. Doszedłem do wniosku, iż mogę połączyć moje trzy pasje. Gotowanie, gadżeciarstwo oraz miłość do picia piwa. Mam nadzieję, iż już w październiku wystartuje z zacieraniem. Liczę na owocną współpracę, jak coś będę wiedział to chętnie pomogę. Pozdrawiam serdecznie