Skocz do zawartości

LiwkoLiwko

Members
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LiwkoLiwko

  1. Ja bym wsypał wszystko czyli 50 g. W tej temperaturze potrzymałbym 5 dni.
  2. W takim razie zrezygnowałbym ze słodu monachijskiego. Na pewno w takiej ilości. Ponad 20% tego słodu wniesie nuty karmelowe chlebowe, tostowe i to bardzo wyraźne. Piwo będzie wydawało się cięższe z uwypuklonymi słodowymi zapachami i smakami. Na smak dałbym po 25 g citry i 25 galaxy, na 20-15" gotowania. Ja zwykle daję na 15 minut. Zrezygnowałbym z chmielenia na 5'. Na hop stand dałbym również po 25 g citry i 25 galaxy. Sypnąłbym w temperaturze 80' i przetrzymał około 20-25 ' mieszając co jakiś czas. Reszta na zimno. Jeśli nie znasz za bardzo tych chmieli, to rozważ podział warki na dwie części po 10 litrów przed chmieleniem na zimno. Jedną dopraw galxy a drugą cirtą. Citra jest dosyć intensywna w proporcjach 1 do 1 może zdominować galxy. Jeśli chcesz te 66 ibu musisz dodać jeszcze chmiel na goryczkę.
  3. @ronson, czy mógłbyś zaktualizować listę konkursów. Pojawiły się daty, doszły nowe, na przykład Flisacki. Temat ma sporo wyświetleń. Myślę, że sporo osób z niego korzysta, więc aktualizacja pożądana
  4. LiwkoLiwko

    LiwkoLiwko

  5. Under Ten Sour Ale z dodatkami. Wiem, że jesteśmy w Polsce i rabarbar to warzywo, takie lekko owocowe. Może być użyte czy z definicji odpada?
  6. Pierwsza próba w Lambika. Po niespełna dwóch miesiącach cichej nic się nie dzieje. Blg przed burzliwą - 13 Po burzliwej - 2,5 Po 10 dniach fermentacji zasadniczej zadałem Wyeast - Belgian Lambic Blend Temperatura pokojowa. Początkowo 20"C, teraz 23'C. Saszetka średnio napuchła , ale po otwarciu zapach był intensywny. Dziki, owocowy typowy dla brettów. W zasadzie od pierwszego dnia po zadaniu brettów powierzchnia wygląda tak samo. Brak oznak fermentacji. Mam się martwić.
  7. Sama rurka może i tak, ale jeżeli znasz pozostałe parametry, temperaturę fermentacji, drożdże, zasyp, czas fermentacji, to intensywność bulkania mówi sporo. Oczywiście w przypadku gdy nie lubi się zbyt częto zaglądać do fermentora i mierzyć gęstość.
  8. Ok, dziękuję. Tak, to już było po zasadniczej fermentacji. 9 doba, rurka już od dwóch dni nie bulkała..
  9. Mały fakup temperaturowy. Piwo już na końcu burzliwej, po zasadniczej fermentacji. (Zasyp pilzneński 80%, pszeniczny 20%, gęstwa us-05). Stało w boksie, w temperaturze 21'C, . Przez nieuwagę, na ostatnie 12 godzin temperatura skoczyła do 40'C. Po tym czasie schłodziłem i dałem na 4 dni na cichą w temperaturze 15'C. Na tę chwile, żadnych niepokojących objawów nie zaobserwowałem. Zastanawiam się jednak czy taka, delikatna pasteryzacja na tym etapie, może wpłynąć negatywnie na refermentację. Krótko mówiąc czy nie wybiłem drożdży?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.