-
Postów
10 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez LiwkoLiwko
-
-
W takim razie zrezygnowałbym ze słodu monachijskiego. Na pewno w takiej ilości. Ponad 20% tego słodu wniesie nuty karmelowe chlebowe, tostowe i to bardzo wyraźne. Piwo będzie wydawało się cięższe z uwypuklonymi słodowymi zapachami i smakami.
Na smak dałbym po 25 g citry i 25 galaxy, na 20-15" gotowania. Ja zwykle daję na 15 minut.
Zrezygnowałbym z chmielenia na 5'.
Na hop stand dałbym również po 25 g citry i 25 galaxy. Sypnąłbym w temperaturze 80' i przetrzymał około 20-25 ' mieszając co jakiś czas.
Reszta na zimno. Jeśli nie znasz za bardzo tych chmieli, to rozważ podział warki na dwie części po 10 litrów przed chmieleniem na zimno. Jedną dopraw galxy a drugą cirtą. Citra jest dosyć intensywna w proporcjach 1 do 1 może zdominować galxy.
Jeśli chcesz te 66 ibu musisz dodać jeszcze chmiel na goryczkę.
-
Jaki efekt chcesz osiągnąć?
-
@ronson, czy mógłbyś zaktualizować listę konkursów. Pojawiły się daty, doszły nowe, na przykład Flisacki. Temat ma sporo wyświetleń. Myślę, że sporo osób z niego korzysta, więc aktualizacja pożądana
-
Under Ten Sour Ale z dodatkami.
Wiem, że jesteśmy w Polsce i rabarbar to warzywo, takie lekko owocowe. Może być użyte czy z definicji odpada?
-
Pierwsza próba w Lambika. Po niespełna dwóch miesiącach cichej nic się nie dzieje.
Blg przed burzliwą - 13
Po burzliwej - 2,5
Po 10 dniach fermentacji zasadniczej zadałem Wyeast - Belgian Lambic Blend
Temperatura pokojowa. Początkowo 20"C, teraz 23'C.
Saszetka średnio napuchła , ale po otwarciu zapach był intensywny. Dziki, owocowy typowy dla brettów.
W zasadzie od pierwszego dnia po zadaniu brettów powierzchnia wygląda tak samo. Brak oznak fermentacji. Mam się martwić.
-
Sama rurka może i tak, ale jeżeli znasz pozostałe parametry, temperaturę fermentacji, drożdże, zasyp, czas fermentacji, to intensywność bulkania mówi sporo.
Oczywiście w przypadku gdy nie lubi się zbyt częto zaglądać do fermentora i mierzyć gęstość.
-
Ok, dziękuję. Tak, to już było po zasadniczej fermentacji. 9 doba, rurka już od dwóch dni nie bulkała..
-
Mały fakup temperaturowy. Piwo już na końcu burzliwej, po zasadniczej fermentacji. (Zasyp pilzneński 80%, pszeniczny 20%, gęstwa us-05). Stało w boksie, w temperaturze 21'C, . Przez nieuwagę, na ostatnie 12 godzin temperatura skoczyła do 40'C. Po tym czasie schłodziłem i dałem na 4 dni na cichą w temperaturze 15'C.
Na tę chwile, żadnych niepokojących objawów nie zaobserwowałem. Zastanawiam się jednak czy taka, delikatna pasteryzacja na tym etapie, może wpłynąć negatywnie na refermentację. Krótko mówiąc czy nie wybiłem drożdży?
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Ja bym wsypał wszystko czyli 50 g. W tej temperaturze potrzymałbym 5 dni.