grzehu.jura

Dla browaru skonstruowałem mieszadło magnetyczne na bazie wentylatora 12V. Teraz mogę już używać płynnych drozdży. Poprzednia AIPA to najlepsze piwo jak dotąd, więc teraz zasyp podobny lecz chmiele inne. Zobaczymy. Warka nr 10 American IPA 01.03.2018 słód: Pale Ale 5kg Monachijski 0,7kg Carapils 0,35kg chmiel: Chinook 30g Citra 50g a na chmielenie na zimno ...??? (muszę przejrzeć magazyn;-) Amarillo 15g Chinook 20g drożdże: FM52 Amerykański sen - po raz pierwszy płynne Zacieranie: 67°C 60 min 76°C filtracja Chmielenie: Chinook 30g na 60 min. Citra 15g na 20 min. Citra 15g na 5 min. Citra 20g na 0 min. 13,2 Blg (trochę przymało, poniżej dolnej granicy stylu..ale tak to jest jeśli chce się więcej piwa, otrzymałem 23 litry :-) 12.03.2018 przelanie na cichą, 2 Blg odfermentowało bardzo mocno. 16.03.2018 Dodałem chmiele 15g Amarillo 20g Chinnok - chmielenie na zimno.

Warka nr 9 Saison wg przepisu Doroty Chrapek (dori), lekko zmodyfikowany 18.02.2018 słód: pilzneński 2,7kg monachijski 0,8kg pszeniczny 0,7kg caraaroma 0,2kg carahell 0,2kg zakwaszający 0,1kg chmiel: Marynka 14g Iunga 14g East Kent Golding 25g dodatki: curacao 15g glukoza 300g drożdże: Fermentis SafAle™ BE-134 Zacieranie: woda 15 litrów, zasyp 65-66°C 64°C - 60 min. 72°C - 20 min. Chmielenie: Marynka 14g 65 min. Iunga 14g 45 min. East Kent Golding 15g 20 min curacao 15g 15 min. East Kent Golding 10g 5 min. glukoza 300g 5 min. przed końcem zacierania Uwaga: Trochę za drobno zmieliłem słód i miałem przygodę podczas filtracji, która baardzo powoli przebiegała aż w końcu stanęła. Młóto "zabetonowało się". Dziurawienie młóta pomogło ale klarowność ucierpiała. Początkowe Blg 16 12.03.2018 przelanie na cichą po 3 tygodniach, 1 Blg 19.03.2018 Butelkowanie, 0,5Blg

Za późno dotarłem do tego rozwiązania... zdecydowanie łatwiejsze dla laika, dzięki.

Jakby ktoś bez fachowej wiedzy chciał zrobić układ regulujący obroty, to polecam filmik: Sam potencjometr zawsze będzie się przegrzewał (palił) przy wolnych obrotach (taką informację uzyskałem w sklepie specjalistycznym). Zrobiłem wg filmiku, koszt układu ok. 11 zł wraz z płytką (bez kondensatorów też działało ale mniej stabilnie).

Przestudiowałem, ale nie do końca o to mi chodzi. Mam zrobione 99% brakuje mi tylko odpowiedniego potencjometra. Jest taki? (jeśli jest, to jaki) Ktoś ma sprawdzony, prosty układ z potencjometrem?

Dzięki, przestudjuję i zobaczę...

cześć, Jestem na etapie robienia mieszadła wg. pomysłu: https://www.wiki.piwo.org/Mieszadło_magnetyczne_(yemu)yłek Mam już wszystko złożone, wentylator 12V, magnesy neodymowe, włącznik, skrzynka... ale pojawił się probkem, że mie mogę uzyskać wolnych obrotów wentylatora. Spaliłem już 2 potencjometry: 500 Ohm, 10kOhm, 50kOhm jest na etapie przepalania ;-) Jak zmniejszam prędkość to potencjometry przepalają się. W załączonym linku jest wskazany potencjometr (ok 25Ohm, 3W) czy taki się sprawdzi? Jeśli ktoś ma sprawdzone rozwiązanie prosiłbym o informację. Najchętniej kupiłbym odpowiedni, sprawdzony potencjometr i go wlutował, z tym nie będzie problemu. O elektronice nie mam pojęcia więc wolę nie kombinować z bardziej skomplikowanymi układami.

Warka nr 8 Stout Owsiany 10.02.2018 słód: pilzneński 5kg karmelowy 300 0,25kg carafa special II 0,20kg pszenica prażona 0,3kg czekoladowy 0,1kg płatki owsiane 0,4kg (skleikowane w 2 litrach wody) chmiel: Iunga 35g Lubelski 15g drożdże: gęstwa z jasnego S-04 Zacieranie: 65°C 40 min. 72°C 30min. 76°C filtracja Chmielenie: 70 min Iunga 35g 60 min. Lubelski 15g 10 min. . Po gotowaniu uzyskałem ok. 22 litrów Blg-16. 3.3.2017 Przelanie na cichą, 5 Blg

Dziś już mogę ocenić. Jest dobrze. Czuć przyjemną goryczkę, cytrusy. Aromat rónież przyjemnie cytrusowy. Porządna AIPA, do powtórzenia. Jedno do czego mogę się przyczepić to luźnawy osad drożdżowy, trzeba zostwić jakiś 1cm piwa na dnie butelki by piwo było klarowne. Może to kwestia drożdży.

Warka nr 7 Jasne Pełne Ale Proste 11.01.2018 Po wcześniejszym potworku RIS'ie miło jest uwarzyć coś prostego. Marynki zostało z podpiwka. ... no i zobaczymy co z tego wyjdzie. słód: pilzneński 5kg chmiel: Marynka 30g Lubelski 40g drożdże: S-04 Zacieranie: 63°C 25 min. 73°C 35min. 76°C filtracja Chmielenie: Marynka 30g 60 min. Lubelski 20g 10 min. Lubelski 20g 0 min. Po gotowaniu uzyskałem ok. 17 litrów z dość wysokim Blg-16. Dolałem więc jakieś 4,5 litrów wody uzyskując 13Blg. Fermentacja: temp. 18-19°C burzliwa 10 dni (zebrałem gęstwę) cicha 7 dni 3,5 Blg Piwo "takie sobie" czuję charakterystyczne posmak słodu pilzneńskiego Bruntal (klepiskowy). Surowe ziarna słodu mają taki charakterystyczny posmak i w gotowym piwie też to czuję. Nie wiem czy to jest kwestia danej partii słodu czy tak jest ogólnie?

O zaletach masz powyżej. Co do zrobienia własnoręcznie jeśli nie masz dostępu do tanich materiałów średnio się opłaca( w zasadzie nie opłaca:-). Potrzebujesz jakieś 7-8 m rury karbowanej lub miedzi, złączki, ... Poszukaj na forum , za 150 zł masz gotową chłodnicę ze stali karbowanej.

Warka nr 6 Russian Imperial Stout 8.01.2018 Przyjemnie jest napić się mocnego, treściwego piwa zimą przy kominku (np. Porter Bałtycki z Browaru na Jurze) ale na portery jeszcze nie czas...więc pomyślałem o jego starszym bracie RIS'ie, choć to dla mnie swego rodzaju próba sił. Zacieranie 9,5 kg słodu to absolutne maksimum Browaru Owca ;-) Dysponuję garnkiem 30 litrowym. Zacieranie było po brzegi gara... i to raczej "na gęsto". Filtracja (wężyk z oplotem) przebiegła o dziwo bez większych problemów. Wysładzanie powulutku ale płynnie. Brzeczki przedniej uzyskałem 12 litrów 22 Blg, myślałem wysłodzić do 15l ale BLG nie spadło, przeciwnie minimalnie rosło do 22,5 Blg więc... skończyło się na 22 litrach brzeczki 21,5 Blg (wysładzałem do ok.15 Blg). Po chmieleniu ekstrakt wyniósł 26,5 Blg... ale przyszłego piwa ubyło - ostatecznie jest 17 litrów. Zacząłem o 17.00, skończyłem po 23.00. słód: Pale Ale 7,0kg Monachijski 1kg Słód Carafa (R) Special typ II 1100-1200 EBC 0,4kg Czekoladowy ciemny 1200-1300EBC 0,4kg Carapils 0,25kg Karmelowy 300 0,25kg pszenica prażona 1000EBC 0,2kg chmiel: Iunga 50g Horizon 15g drożdże: gęstwa po AIPA Bulldog B5 American West Zacieranie: (sporo mieszania) woda ok 22 l (18 +4 etapami wraz z dosypywaniem słodu) 67-68°C 110 min. (wszystkie słody z palonymi) 76°C filtracja Chmielenie: gotowanie 90 min. Iunga 50g 60 min. Horizon 15g 10 min Fermentacja: (ruszyła po zaledwie paru godzinach, nad ranem sporo piany) temp. 18-19°C 4.02.2018 Po 26 dniach przelałem na cichą. Na dnie spodo osadu drożdżowego - ok. 3cm. Blg 11,5 Smak, aromat... bardzo przyjemny, czekoladowo-kawowo-słodkawy. Alkohol nie jest wyczuwalny. Czekamy dalej. Piwa ubyło :-( 14,5 litra, po przelaniu na cichą. 3.3.2018 Butelkowanie po kolejnych 4 tygodniach na cichej. Dodałem 82g glukozy (5,75g/l) Blg 12 (po dodaniu glukozy). Jeśli chodzi o piwo... jest dobrze!

Warka nr 5 American Stout (bliźniaczy do AS nr 2 jednak z małymi zmianami - wytłuszczone) 5.01.2018 Popijając amerykańskiego Stouta - warzę amerykańskiego Stouta, takie swego rodzaju perpetuum mobile ;-) Modyfikacja polega na dodaniu 200g słodu karmelowego oraz zamianie 2 słodów na inne (czyszczenie magazynu). Dodatkowo zasyp w temp. 67°C oraz wydłużenie do 15 minut zacierania w temp. 72-73°C. Słody palone zostaną wrzucone przy podgrzewaniu do tej temperatury (a więc ok. 20 minut będą zacierane). Spodziewam się delikatnego zwiększenia paloności. Czy nieznaczne zwiększenie słodu karmelowego coś wniesie? Zobaczymy. Mam już chłodnicę z rurki karbowanej od kolegi z forum, więc chłodzenie będzie efektywniejsze i goryczka zostanie odcięta w odpowiednim czasie. słód: Pale Ale 3,0kg Monachijski 1,5kg Carapils 0,1kg Czekoladowy 0,3kg Słód Carafa (R) Special typ II 1100-1200 EBC 0,3kg Karmelowy 300 0,2kg pszenica prażona 0,1kg chmiel: Zeus 30g Horizon 30g Cascade 30g drożdże: Bulldog B5 American West Zacieranie: woda 15 litrów, zasyp 67°C 65-67°C 90 min. 72-73°C 15 min. (wrzuciłem słody palone) 76°C filtracja (kadź z wężykiem z oplotu na dnie) Chmielenie: Zeus 30g na 60 min. * (+5g , + 5g) Horizon 15g na 30 min. * (+5) Cascade 15g na 15 min. Horizon 15g na 5 min. Cascade 15g na 0 min. * Zdarzyła się mała przygoda podczas chmielenia a mianowicie zbyt gwałtownie wsypałem Zeusa...i wykipiało (nie dokońca wiadomo ile chmielu) Więć mała improwizowana korekta, dodałem Zeusa 5g na 60 min , ponownie 5g na 30min. i dodatkowe 5g Horizona na 30 min. Po chmieleniu otrzymałem 21 litrów brzeczki nastawnej, 15 Blg Fermentacja: Burzliwa temp. ok. 18°C 4.02.2018 Po ponad 4 tygodniach rozlanie do butelek (bez przelewania na cichą). Wydaje się mniej klarowne na chwilę obecną. Blg 6,5 Piwo jest zdecydowanie mniej klarowne poprzez pominięcie cichej fermentacji. Myślę, że jednak warto popełnić cichą. Poprzednik był trochę lepszy w smaku nie mówiąc o wyglądzie.

Skoro gęstwę można w podobnych temteraturach przechowywać nawet dłużej, to powinny ruszyć bez problemu.

Nowa inwestycja w browarze - śrutownik ręczny Biowin. Śrutowanie 6kg słodu ok. 15 min. na razie bez mechanizacji - sama przyjemność. Warka nr 4 American IPA (na ok. 20 litrów) 31.12.2017 słód: Pale Ale 5kg Monachijski 0,7kg Carapils 0,3kg chmiel: Amarillo 70g Cascade 70g drożdże: American West B5 Zacieranie: 66-68°C 60 min (nie mam izolowanego garnka stąd wahanie temp.) 76°C filtracja Chmielenie: Amarillo 30g na 60 min. Amarillo 15g na 20 min. Cascade 15g na 5 min. Cascade 30g na 0 min. Planuję na cichą dodać: 25g Amarillo oraz 25g Cascade Wysładzałałem do 3Blg, brzeczka12,5 Blg przed chmieleniem (mierzone bez studzenia), 16 Blg po chmieleniu. Wstępne chłodzenie w zlewozmywaku. Aktualnie chłodzi się przed domem (ale chłodnica zamówiona) 7.01.2017 Po 8 dniach zlałem na cichą, zeszło do 6 Blg. W smaku czuć cytrusy - jest dobrze. Za parę dni dodam chmieli "na zimno". 30.01.2017 Rozlew do butelek (ponad 3 tygodnie na cichej) Blg 4.

Mam podobny problem z blatem. Aktualnie grzeję na 3 palnikach (gar 30 litrów), większe straty ciepła ale blat nie cierpi. Mam zamiar kupić płytę izolacyjną stosowaną przy budowie obudowy kominkowej - grubość ok. 3cm, wełna kamienna i srebrna folia na zewnątrz. Przy warzeniu kładziesz, kończysz- zdejmujesz. Myślę, że się sprawdzi, Zostało mi po budowie kominka... ale wyrzuciłem resztki parę lat temu. Jak kupię dam znać. Chodzi o coś takiego: https://www.castorama.pl/produkty/instalacja/instalacje-kominkowe/budowa-kominka/plyty-izolacyjne/welna-rockwool-firerock-30-mm-6-m2.html?&gclid=EAIaIQobChMIpbPQrJeU2AIV6b_tCh3gkwDPEAQYASABEgIMT_D_BwE

Ktoś Ci podbierał butelki w trakcie butelkowania ;-)

Dzięki za sugestie. Jeśli chodzi o pośpiech to raczej jestem cierpliwy, mam winne doświadczenie a tam na produkt pijalny czeka się minimum rok. Ze zlewaniem na cichą to jest sporo kontrowersji, ale tak na dobrą sprawę jest to praktykowane jedynie w browarach domowych, jak sądzę. Więc... przy następnej warce pewnie pominę ten proces.

OK dzięki. Już nie będę ;-) Piwo to jednak żywy organizm nie ma co trzymać się ściśle przepisów bo jest wiele zmiennych. Jeśli chodzi o mojego Hefe-weizena po przedwczesnym zlaniu na cichą, cicha była była dość burzliwa, teraz słabnie.

Warka nr 3 Hefe-Weizen (na 20 litrów) 26.11.2017 Naszła ochota na pszeniczniaka. Kolejny klasyczny styl. Wcześniej degustowaliśmy z żoną Okocim pszeniczne - pomarańczowe (OK), Cormeliusz pszeniczne (OK), Kustosz pszeniczne (nie dało się wypić, aromat odstraszał) A jak będzie z moim pierwszym pszenicznym, czas pokaże. słód: pszeniczny 1,9kg pilzneński 1,6kg zakwaszający 0,05kg melanoidynowy 0,2kg chmiel: Lubelski 30g drożdże: BrewGo Weat Zacieranie: (nie mam izolacji na gar muszę często kontrolować i odpalać palnik gazowy) zasyp 47°C (15 litrów) 44-45°C przerwa 15 min. 62-63°C przerwa 30 min. * 72-73°C przerwa 30 min. 76°C filtracja *(wyczytałem, że może być 45 min. by było bardziej wytrawne, zobaczę co wyjdzie i będę wyciągał wnioski) Chmielenie: lubelski 15g na 60 min. lubelski 15g na 20 min. Wychładzało się przez noc samoistnie (tylko początkowo w zlewozmywaku z zimną wodą) Fermentacja: burzliwa 7 dni (było ok. 18-19°C), (jeszcze trwała) mogło być dłużej? ale postanowiłem trzymać się przepisu z Zestawu Piwopiweczko cicha planowana na 7 dni (skończyło się na 18 dniach cichej) Początkowe Blg 10 Otrzymałem ok. 16 litrów piwa (słodowałem do 2 BLG) wydajność nienajlepsza 21.12.2017 Rozlew do butelek po 18 dniach cichej fermentacji. Blg końcowe ok. 2,5-3. Otrzymałem 31 butelek. Do refermentacji użyłem 94 g cukru. Zapach , smak, przyjemny ale na ocenę za wcześnie. Piwo jest smaczne. Czuć goździki, lekką słodowość czyli mozna na przyszłość wydłużyć zacieranie w 63 °C do, np. 45 minut. Generalnie jest dobrze. Dzięki przedłużeniu cichej odfermentowało prawidłowo i nie jest przegazowane.

Długo nie czekałem z tym Stout'em ... 2 dni i otwarcie pierwszej butelki (1 dzień temp. ok. 22°C, 2 przeniesienie do chłodniejszego miejsca 18-19°C). I nie o brak cierpliwości tutaj chodzi ale o tą wznowioną? cichą fermentację o której pisałem wyżej. Mam z tyłu głowy obawę przed granatami. Po otwarciu słychać syknięcie tak jak powinno. A piana jak na załączonym zdjęciu, nasycenie średnie, czuć czekoladowość, goryczkę... tyle tylko, ze minęły dopiero 2 dni od butelkowania. Pytanie do bardziej doświadczonych piwowarów - jest się czego bać? Czy jest dobrze. Czy za parę dni otworzyć następną butelkę by sprawdzić nagazowanie. Dysponuję piwniczką o temp. ok. 6°C w tej chwili, może przenieść teraz to piwo i niech sobie refermentuje powolutku? Jednak smak i wygląd cieszy!

Pewnie główne młóto osiada na koszyku, a wężyk pełni rolę drugiego filtra (jest pod koszykiem).

Warka nr 2 American Stout 12°Blg ze sklepu Piwopiweczko (na 20 litrów) słód: pale ale 3,0kg monachijski 1,5kg caraaroma 0,1kg czekoladowy 0,3kg jęczmień palony 0,3kg pszenica prażona 0,1kg chmiel: Zeus 30g Horizon 30g Cascade 30g drożdże: Bulldog B5 American West Zacieranie: woda 15 litrów, zasyp 55°C 65-67°C przerwa 90 min. 72-73°C przerwa 10 min. (wrzuciłem słody palone) 76°C filtracja (kadź z wężykiem z oplotu na dnie) Chmielenie: Zeus 30g na 60 min. Horizon 15g na 30 min. Cascade 15g na 15 min. Horizon 15g na 5 min. Cascade 15g na 0 min. Fermentacja: burzliwa 14 dni (było ok. 21-23°C) cicha 14 dni (skończyło się na 18 dniach) temp. j.w. ale zaczęły się dziwne rzeczy dziać, a mianowicie fermentacja po tym czasie zaczęła się wzmagać. Dlatego 12 dnia przeniosłem do pomieszczenia chłodniejszego ok. 18-19°C. Początkowe Blg 14, podczas cichej w 12 dniu 5 Blg, 14-16 dalej 5 Blg ale jest piana więc trochę przetrzymałem i nie butelkuję. Może dzisiaj się zdecyduję. 3 grudnia zabutelkowane w po 18 dniach cichej-niecichej. Otrzymałem 19 litrów piwa, 5Blg, do refermentacji poszło 110 g cukru (40 zwykłego + 70g trzcinowego - ponieważ okazało się, że zwykłego w domu brakło) ... no i czekamy Nie mam chłodnicy i to zaczyna mi przeszkadzać. Myślę o rurce z miękkiej miedzi (niedrogie i łatwe w wykonaniu). Pytanie do posiadaczy - czy to się sprawdza?

Cześć ...i wziąłem się za piwo, trochę przez przypadek trochę przez szpaki, które zjadły mi większość tegorocznych winogron przeznaczonych na wino. Mam więc wolne moce przerobowe ;-) Nie interesowały mnie brewkity, od początu zacieranie. Zaczynam od podstawowych stylów i gotowych zestawów by nabrać doświadczenia i wiedzieć do czego dążyć. Warka nr 1 English IPA 14°Blg ze sklepu Piwopiweczko (na 20 litrów) słód: pale ale 2,1kg monachijski 2kg caraaroma 0,2kg carahell 0,2kg chmiel: Iunga 30g Fuggle 60g drożdże: Pure Ale Yeast 7 Zacieranie: 63-63°C przerwa 30 min. 72-73°C przerwa 30 min. 76°C filtracja Chmielenie: Iunga 30g na 60 min. Fuggle 15g na 30 min. Fuggle 25g na 15 min. Fuggle 20g na 0 min. Fermentacja: burzliwa 7 dni (było ok. 21-23°C) cicha 14 dni temp. j.w. Początkowe Blg 14, po cichej 4 Blg Otrzymałem ok. 20 litrów piwa, przed butelkowaniem dodałem 115 g cukru rozpuszczonego w wodzie. Podczas wysładzania popełniłem mały błąd - nie odlałem początkowej brzeczki by ponownie ją wysłodzić. Co mogło przyczynić się do pogorszenia klarowności piwa. ... czekam, czekam, czekam na nagazowanie w butelkach 5-tego dnia nie wytrzymałem ale mało nagazowane, 7 dnia trochę lepiej, 10-14 już jest dobrze. Piwo trafiło do piwniczki (6-8 °C) W smaku jest... dobre!. Czuć słodowość, czuć goryczkę (której nie doświadczyłem od ładnych parunastu lat w kupowanych koncernowych lagerach ). Pięknie pachnie. Nie jest do końca klarowne ale to mi nie przeszkadza. Uwarzyłem pierwsze piwo!