-
Postów
52 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Aktywność reputacji
-
grzehu.jura otrzymał(a) reputację od Pawlak81 w Browar Owca
Cześć
...i wziąłem się za piwo, trochę przez przypadek trochę przez szpaki, które zjadły mi większość tegorocznych winogron przeznaczonych na wino. Mam więc wolne moce przerobowe ;-)
Nie interesowały mnie brewkity, od początu zacieranie.
Zaczynam od podstawowych stylów i gotowych zestawów by nabrać doświadczenia i wiedzieć do czego dążyć.
Warka nr 1 English IPA 14°Blg ze sklepu Piwopiweczko (na 20 litrów)
słód:
pale ale 2,1kg
monachijski 2kg
caraaroma 0,2kg
carahell 0,2kg
chmiel:
Iunga 30g
Fuggle 60g
drożdże:
Pure Ale Yeast 7
Zacieranie:
63-63°C przerwa 30 min.
72-73°C przerwa 30 min.
76°C filtracja
Chmielenie:
Iunga 30g na 60 min.
Fuggle 15g na 30 min.
Fuggle 25g na 15 min.
Fuggle 20g na 0 min.
Fermentacja:
burzliwa 7 dni (było ok. 21-23°C)
cicha 14 dni temp. j.w.
Początkowe Blg 14, po cichej 4 Blg
Otrzymałem ok. 20 litrów piwa, przed butelkowaniem dodałem 115 g cukru rozpuszczonego w wodzie.
Podczas wysładzania popełniłem mały błąd - nie odlałem początkowej brzeczki by ponownie ją wysłodzić. Co mogło przyczynić się do pogorszenia klarowności piwa.
... czekam, czekam, czekam na nagazowanie w butelkach
5-tego dnia nie wytrzymałem ale mało nagazowane, 7 dnia trochę lepiej, 10-14 już jest dobrze. Piwo trafiło do piwniczki (6-8 °C)
W smaku jest... dobre!. Czuć słodowość, czuć goryczkę (której nie doświadczyłem od ładnych parunastu lat w kupowanych koncernowych lagerach ). Pięknie pachnie. Nie jest do końca klarowne ale to mi nie przeszkadza.
Uwarzyłem pierwsze piwo!
-
grzehu.jura otrzymał(a) reputację od Hobbysta w Browar Owca
Dziś już mogę ocenić. Jest dobrze. Czuć przyjemną goryczkę, cytrusy. Aromat rónież przyjemnie cytrusowy. Porządna AIPA, do powtórzenia.
Jedno do czego mogę się przyczepić to luźnawy osad drożdżowy, trzeba zostwić jakiś 1cm piwa na dnie butelki by piwo było klarowne. Może to kwestia drożdży.
-
grzehu.jura przyznał(a) reputację dla Versaar w Browar Owca
Taka malutka porada, może dwie
- jeśli nie zbierasz gęstwy, to nie przelewaj na "cichą", przetrzymaj piwo w tym samym fermentorze przez ok 3-4 tygodnie (oczywiście dłużej dla piw mocnych), na ostatnie parę dni wstaw fermentor do pomieszczenia o znacznie niższej temp. niż fermentacja burzliwa, a następnie dopiero wtedy zacznij się interesować butelkowaniem. Z głowy masz wtedy obawę o granaty - te spowodowane nie dokończoną fermentacją oczywiście. Drugim plusem jest ograniczenie możliwej infekcji podczas przelewania z fermentora do fermentora. Żadnej autolizy się nie bój, sprawdzone na własnej skórze
- nie spiesz się tak, pośpiech u piwowara jest nie wskazany a w szczególności w przelewaniu na "cichą", bo to jest proszenie się o granaty.
A tak, to powodzenia w warzeniu!
-
grzehu.jura przyznał(a) reputację dla Gawron w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !
Jeżeli od dłuższego czasu jest 5Blg i się nie zmienia to znaczy, że fermentacja się zakończyła. Główną oznaką fermentacji jest spadek poziomu cukru, a nie bulkania, bąbelki i osady. Minął już miesią, więc ja bym butelkował.
-
grzehu.jura otrzymał(a) reputację od Hobbysta w Browar Owca
Cześć
...i wziąłem się za piwo, trochę przez przypadek trochę przez szpaki, które zjadły mi większość tegorocznych winogron przeznaczonych na wino. Mam więc wolne moce przerobowe ;-)
Nie interesowały mnie brewkity, od początu zacieranie.
Zaczynam od podstawowych stylów i gotowych zestawów by nabrać doświadczenia i wiedzieć do czego dążyć.
Warka nr 1 English IPA 14°Blg ze sklepu Piwopiweczko (na 20 litrów)
słód:
pale ale 2,1kg
monachijski 2kg
caraaroma 0,2kg
carahell 0,2kg
chmiel:
Iunga 30g
Fuggle 60g
drożdże:
Pure Ale Yeast 7
Zacieranie:
63-63°C przerwa 30 min.
72-73°C przerwa 30 min.
76°C filtracja
Chmielenie:
Iunga 30g na 60 min.
Fuggle 15g na 30 min.
Fuggle 25g na 15 min.
Fuggle 20g na 0 min.
Fermentacja:
burzliwa 7 dni (było ok. 21-23°C)
cicha 14 dni temp. j.w.
Początkowe Blg 14, po cichej 4 Blg
Otrzymałem ok. 20 litrów piwa, przed butelkowaniem dodałem 115 g cukru rozpuszczonego w wodzie.
Podczas wysładzania popełniłem mały błąd - nie odlałem początkowej brzeczki by ponownie ją wysłodzić. Co mogło przyczynić się do pogorszenia klarowności piwa.
... czekam, czekam, czekam na nagazowanie w butelkach
5-tego dnia nie wytrzymałem ale mało nagazowane, 7 dnia trochę lepiej, 10-14 już jest dobrze. Piwo trafiło do piwniczki (6-8 °C)
W smaku jest... dobre!. Czuć słodowość, czuć goryczkę (której nie doświadczyłem od ładnych parunastu lat w kupowanych koncernowych lagerach ). Pięknie pachnie. Nie jest do końca klarowne ale to mi nie przeszkadza.
Uwarzyłem pierwsze piwo!