Skocz do zawartości

Maciucha67

Members
  • Postów

    73
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maciucha67

  1. Wrzucałeś prosto ze słoika czy najpierw dodawałeś brzeczki?
  2. Znalazłem w czeluściach lodówki zapomniany słoik z trzytygodniową, nieprzemytą gęstwą drożdży 1272 II zbiór. Gęstwa pachnie ładnie, nie ma niepokojących objawów. Odważylibyście się zadać taką gęstwę? Czy może ją przemyć? Chciałem jutro coś uwarzyć i być może ją zadać? Co o tym myślicie?
  3. Nie płukałem gęstw, gdyż były w miarę świeże (max tydzień w lodówce)
  4. No tak nie do końca. Jest to już któraś warka na tych drożdżach (1272) i pierwsza tak bardzo mętna, stąd pytam. Z tego co czytam i doświadczam, to większość piw pełnych tak właśnie odfermentowuje (z 12-13 do 2,5-3 blg) Jasne, że każde piwo jest inne, lecz pisałem w sensie, że nie było żadnych sensacji z niedofermentowaniem.
  5. Czy zmętnienie piwa po fermentacji burzliwej może świadczyć o jakiejś infekcji? Raz miałem piwo bardzo mętne po cichej, które tak poszło do butelek i okazało się, że było przegazowane i butelki nie wytrzymywały (100g glukozy i normalne odfermentowanie do 2,5Blg). Spotkał się ktoś z czymś takim?
  6. Miedź pięknie czyści się CIF'em i wszelkimi innymi preparatami cifopodobnymi. Ja swoją tak właśnie czyszczę jak zajdzie patyną czy innym dziadostwem.
  7. Myślałem bardziej o pierwszym użyciu, ale jeśli to wystarczy to problem z głowy
  8. No tak, z tym że pompka musiałaby mieć końcówkę do podłączenia szybkozłączki pepsi...
  9. Czy jest jakaś metoda czyszczenia przewodów piwnych i kranu bez podłączania pustego kega i butli? Mam 2 kegi, które napełniam w innym miejscu niż opróżniam. Po napełnieniu obu nie będę miał do czego podłączyć linii wyszynkowej aby ją przepłukać/zdezynfekować, a nie chciałbym specjalnie kupować dodatkowego kega. Ma ktoś podobny problem bądź pomysł na jego rozwiązanie? Z góry dzięki.
  10. Takie laickie pytanie: czy w trakcie chmielenia można, w miejsce odparowanej wody, dodawać cienkusza jak się za dużo wysłodzi? Szkoda wylewać, tylko czy to negatywnie nie wpłynie na resztę? W końcu gotować się będzie krócej.
  11. Ilość chmielu obliczyłeś prawidłowo. Różne programy dają niewielkie różnice w IBU.
  12. Maciucha67

    Wyprzedaję browar

    Pogratulować pomysłu!
  13. Podeślij, to Ci je powiększę.
  14. No tak, ale nie znajduję tam odpowiedzi na pierwsze moje pytanie. Chodzi mi głównie o Wasze doświadczenia
  15. No takich staruszków to nie mam A drożdżaki to 1056 najstarsze około miesiąca
  16. Witam! Nurtuje mnie ostatnio kwestia gęstwy. Czy lepiej do zaszczepienia brzeczki użyć dwutygodniowej gęstwy, która pochodzi z trzeciego pokolenia (trzeci zbiór gęstwy) czy tygodniowej z czwartego pokolenia? Ile razy można wykorzystać gęstwę, tzn. ile kolejnych warek można wykonać zbierając gęstwę? Gdzieś czytałem, że nawet 10-15, lecz zachodzi pytanie czy drożdże się nie zmutują?
  17. Jeśli mówimy o Ardensach, to ich temperatura pracy waha się pomiędzy 18 a 24°C (wg Browamatora). 21-35 dotyczą Saisona. Kolega warzył na Ardensach. Moje piwa na tych drożdżach trzymałem 12 dni na burzliwej w temp. 20-21°, 14 dni na cichej też w takiej temperaturze. Również były przegazowane, tzn. jeśli ich nie schłodziłem - trudno je było nalać do kufla. Z lodówki było OK, choć musiało trochę postać. Następnym razem zadam nie 140, a 120g glukozy do refermentacji i zobaczymy czy pomoże.
  18. Po koncernowych piwach też tylko płuczę i jest OK!
  19. A tak odświeżając temat, wyczytałem kiedyś na innym forum, że butelki po opróżnieniu niektórzy przepłukują tylko wodą. Zacząłem tak robić kilka warek temu i nie spotkałem się z zepsutym piwem. Po wypiciu płuczę butelki w wodzie kranowej kilka razy, zakrywam folią aluminiową i do piwnicy. Przed następnym butelkowaniem znów przepłukuję ze dwa razy i napełniam piwem. Nie używam przy tym żadnej chemii. Jeśli trafią mi się stare, brudne butle, to inna sprawa. Tych po moim piwie nie dezynfekuję
  20. A ja butelki myję Ludwiczkiem, płuczę, wyparzam w 180 st. przez około 30minut w piekarniku (wchodzi mi 29 butelek) i, po wystudzeniu, zamykam folią aluminiową. Tak czekają w piwnicy nawet kilka miesięcy na rozlew. Też nie miałem problemów z zepsutym piwem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.