Skocz do zawartości

pedro22

Members
  • Postów

    145
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O pedro22

  • Urodziny 25 Lutego

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Sarmata
  • Rok założenia
    2009
  • Liczba warek
    > 50
  • Miasto
    Kraków

Kontakt

  • Strona www
    http://www.facebook.com/pages/SARMATA-Browar-Domowy/128131507221514

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia pedro22

  1. Zawsze dodawałem do pilsa czeskiego trochę carapilsa - dla "słodyczy" - tyle że nigdy nie robiłem na pale ale, a ma chyba mniej enzymów.
  2. Miałem dłuższą przerwę w warzeniu, więc zostało mi z lata dużo słodu pale ale i szczątkowe ilości pilzneńskego. Mam zamiar uwarzyć teraz pilznera - 1/3 pilzneński, 2/3 pale ale + karmelowe. Można tak eksperymentować, czy lepiej zamówić pilzneński ?
  3. Witam, mam chyba nietypową prośbę / pytanie, zacznę tak : Dałem znajomemu kilka moich piwek - taki mix, po trosze z różnych stylów. Jako że zawsze staram się to robić estetycznie (fajne etykietki, itp) to oprócz smaku bardzo mu się spodobały. Spytał mnie czy nie zrobił bym mu warki jubileuszowej na rocznicę firmy. Oczywiście wymiękłem bo chodzi mu o około 1000 piw - w fermentorze z BA tego nie uciągnę . Może jednak jakiś mały browar wszedł by w to ? Pomysł narodził się dzisiaj więc nie znam za dużo szczegółów. Wstępnie wygląda to tak : - do 1000 sztuk (pojemność do uzgodnienia - sam jeszcze nie wie) - na połowę grudnia - czyli chyba coś lekkiego - jakieś zajefajne butelki (krachle ?, może nawet jakieś porcelanki ?), kapsle z pieczątką, etykietki - projekty weźmie na siebie, druk ewentualnie też - oczywiście wszystko na firmę (faktury itp - na tym się nie znam, więc nie wiem co jeszcze) - ktoś mi kiedyś mówił, że browar nie może dystrybuować piwa poza hurtowniami - nie wiem, nie znam się, ale chodzi o to żeby się p. Jan Antony Vincent nie przyczepił. Proszę o jakieś rady (np idź tam a tam i powiedz to a to), ewentualnie jeśli ktoś by się podjął to jakiś namiar. Zaznaczam że pomysł jest bardzo świeży - nie wykluczam że jak się kolega z nim prześpi to zrezygnuje (jak sobie wszystko podliczy ).
  4. pedro22

    gęstwa po W34/70

    Zbieram gęstwę zawsze po przelewaniu na cichą - czyli w trakcie innej "ingerencji". Mam 2 słoiki sparzone wrzątkiem. Do jednego wlewam wrzątek i szybko go schładzam - w garnku z zimną wodą i lodem. Do drugiego przekładam drożdże - sparzoną łyżką. Wlewam do nich schłodzoną wodę i mieszam tą samą łyżką - odstawiam. Po pół godzinie zlewam drożdże do słoika w którym schładzał się wrzątek. Przelewam maksymalnie połowę drożdży, bo dalej zaczynają się już paprochy i zdechlaki. Słoik leci do lodówki i za kilka dni połowa (mniej więcej) jego zawartości do kolejnego piwa. Najczęściej na drugi dzień płyn nad drożdżami jest już klarowny (w przypadku gęstwy po płynnych legerowych nie zawsze tak było). Używam więc przeciętnie 20 - 25% teoretycznie zebranych drożdży - reszta to straty technologiczne. Słoiki zawsze są przykrywane woreczkami śniadaniowymi trzymanymi przez chwilę na parą. Robiłem tak z gęstwą po płynnych i tak robię z gęstwą po suchych.
  5. pedro22

    gęstwa po W34/70

    No teraz też widzę że nie ma problemu, a są raczej zalety. Opisałem to dlatego że widziałem wiele postów z zaleceniem nie zbierania gęstwy z suchych np : http://www.piwo.org/topic/3279-gestwa-lagera-w-lodowce Chciałem dodać moją opinię popartą eksperymentem. Wizualnie i zapachowo gęstwa ta jest zdecydowanie lepsza niż gęstwa po Bohemian pilsner. Moje piwo fermentuje w piwnicy. Jest generalnie czysto, ale nie ma oczywiście kafelków po sufit. Uważam że kluczem do pomyślnego transferu jest zachowanie jak największej sterylności podczas zbioru gęstwy i krótki okres przebywania gęstwy poza piwem. U mnie jest to max tydzień. Drożdże robią już czwarte piwo - zobaczę co z tego wyjdzie, na razie jest OK.
  6. pedro22

    gęstwa po W34/70

    Widzę że pijesz tylko pszenicę ...
  7. pedro22

    gęstwa po W34/70

    Witam, Jestem w trakcie przeprowadzanie drobnego eksperymentu - "Gęstwa po suchych drożdżach". Na początku kariery piwowarskiej robiłem piwo tylko na suchych : 1 paczka - jedna warka. Z czasem zacząłem korzystać z drożdży płynnych i gęstwy obcego pochodzenia. Po ostatniej wpadce Activatora strzeliłem focha i postanowiłem przerzucić się na suche. Jako że nie należę do kategorii "erotoman - gawędziarz" i skupiam się raczej na rzeczach praktycznych, postanowiłem najpierw zrobić eksperyment organoleptyczny : Nie zauważyłem żadnej różnicy pomiędzy pilznerem na bohemian lager (płynne) i pilznerem na W34/70. To znaczy różnice drobne były, ale bez możliwości wskazania które piwo jest lepsze / gorsze - po prostu oba były fajnymi pilznerami. Poszedłem dalej. Słyszałem z różnych źródeł że nie powinno się zbierać gęstwy po suchych (są podobno bardziej zanieczyszczone). Postanowiłem to jednak sprawdzić. Zbierałem gęstwę i po ocenie (nos) dawałem ją do kolejnego piwa. Teraz właśnie użyłem tych drożdży czwarty raz. Gęstwie nie można absolutnie niczego zarzucić, zapach jest super, kolor jasny (piana na porterze), wystartowała po kilku godzinach. Trzecia warka na tych drożdżach (marcowe) była w chwili przelewania na cichą prawie idealnie klarowna - 2 tygodnie po rozpoczęciu fermentacji !!. Piąty raz już ich chyba nie użyję, ale zobaczymy. W każdym razie wniosek jest taki, że przy zachowaniu elementarnych zasad higieny można używać gęstwę po suchych drożdżach. Oczywiście nie wiem jak to będzie z drożdżami górnymi, albo bardzo specyficznymi - mogą utracić pewne cechy. Z lagerami nie ma jednak problemu. Gęstwę zawsze przemywałem i nie stała w lodówce dłużej niż tydzień.
  8. Przyłączę się do narzekania. Podobne zjawisko zauważyłem u siebie. Co dziwne, kulminacyjne "zmączenie" występuje u mnie na Monachijskim jasnym (pilzneński + carapils / carahell). Ale np przy pilznerze (bohemian pilsner + karmelowy) już tego nie zauważam. Ostatnio robiłem właśnie w tej kolejności i specjalnie na to zwracałem uwagę. Monachijskie wyszło mętne, w garze nie było klarowania, a pilzner już po pół godzinie zacierania ładnie się klarował. W trakcie przelewania na cichą jest już wszystko OK, bez zmętnienia.
  9. Potwierdzam - sprawdziłem osobiście Zrobiłem kiedyś eksperyment. Z jednej torebki płynnych drożdży lagerowych zrobiłem 2 startery. Jeden z nich poleciał do piwka - zebrałem po nim gęstwę 2 razy. Drugi starter stał w lodówce prawie 2 miesiące. Ku mojemu zdumieniu nic mu się nie stało - żadnych zapachów, dziwnej piany, itp. Może miałem szczęście, ale wniosek jest taki, że można zaryzykować z trzymaniem startera 2 miesiące. Nie robiłem tego więcej ze względu na kryzys miejsca w lodówce (starter, gęstwa, brzeczka do refermentacji i butelki z lodem do chłodzenia fermentorów). Wydaje mi się jednak że jest to bezpieczniejsze niż zbieranie gęstwy np 5 czy 6 razy. Z pojedynczego startera zrobiłem najwięcej 4 piwa : starter + 3 gęstwy, na więcej się nie odważyłem. Z tego drugiego startera o ile pamiętam też zrobiłem 3 piwa - czyli w sumie 6, czyli tak jakby 5 zbiorów gęstwy - ale chyba bardziej czysto niż z jednego startera ?
  10. Bohemskie ciemne 26 litrów Monachijskie jasne 26 litrów Pils czeski 26 litrów Marcowe 26 litrów Lager wiedeński 24 litry Koźlak ciemny 24 litry Porter 25 litrów Pale ale 23 litry IPA 24 litry IRA 24 litry Stout owsiany 23 litry Pils czeski 26 litrów Marcowe 26 litrów w sumie 323 litrów RAZEM 34949
  11. Około 2 do 3 (raczej bliżej 3) razy objętość warki. Zależy głównie od temperatury wody chłodzącej, mieszania / nie mieszania w trakcie chłodzenia, końcowej temperatury warki, itp
  12. No pewnie że nie ma to praktycznego znaczenie (w tym konkretnym przypadku) - kto mierzy blg dokładniej niż do 0.5 stopnia albo objętość piwa dokładniej niż do 0.5 litra ? W dzisiejszych czasach jednak ludzie nie szukają wiedzy w książkach, a na wiki lub forach - i traktują te informacje bardzo dokładnie. Dlatego też informacje które aspirują do tego żeby być dokładne (np. wzory matematyczne z załączonym komentarzem) powinny być dokładne, albo powinno być zaznaczone że są przybliżone. No cóż, takie czasy że możemy być teraz źródłem wiedzy dla innych ...
  13. Jeśli mówimy o litrach brzeczki : 20 * 15 = x * 12 x = 25 czyli trzeba dodać 5 litrów wody, otrzymamy 25 litrów brzeczki Jeśli mówimy o kilogramach : 21.20 * 15 = x * 12 x = 26,5 otrzymamy 26,5 kilograma brzeczki czyli 25,3 litra czyli trzeba dodać 5,3 kilograma wody Przy założeniu ciężarów właściwych brzeczki 1.060 i 1,048
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.