sulko
Members-
Postów
31 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Piwowarstwo
-
Liczba warek
mało
-
Miasto
Jastrzębie-Zdrój
Ostatnie wizyty
1 156 wyświetleń profilu
Osiągnięcia sulko
-
Dodałem 5% świeżo mielonego ostropestu do zacierania. Piwo było jednak ciemne i mocne (28 brix) z 10% dodatkiem gryki, kasza gryczana ma intensywny posmak i maskuje. W tle wyczuwalny bardzo słaby posmak, kojarzy mi się z syropem na kaszel z dzieciństwa. Dla mnie przyjemny ale nie każdemu może pasować.
-
Może to jest tez kwestia sondy, jak odczyt temperatury skacze to sterownik "głupieje", Możesz też sprawdzić sondę miernikiem.
-
Może być to wina sondy.Sprawdź czy dobrze masz przykręcona sondę niewielki luz może powodować zmianę oporności, ewentualnie sprawdzić z inną sondą.
-
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
sulko odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Edytowałem właśnie, Masz oczywiście racje. Miałem na myśli z biedą, czyli dużym underpitchingiem. -
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
sulko odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Fiolka z biedą powinna powinna . Może fermentor nieszczelny, zobacz czy masz pianę. Ja na Twoim miejscu czekałbym 36 godz., przy braku oznak fermentacji spróbowałbym piwo organoleptycznie czy coś się nie zagościło w nim zamiast drożdży, jeśli byłoby ok, zadałbym nowe drożdże. No chyba że masz poważne wątpliwości o temperaturę transportu drożdży (np. paczka była weekend w samochodzie kuriera itp.) to zadałbym od razu. -
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
sulko odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Teoretycznie jeśli paczka była gdzieś na słońcu lub w nagrzanym samochodzie w temperaturze powyżej 40 stopni to tak, ale najprawdopodobniej drożdże są w słabej kondycji i potrzeba im czasu. Jaka duża warka i jakie blg ? Fiolka bez startera to starcza ledwie na standardowa warkę o ile drożdze są w dobrej kondycji. -
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
sulko odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Robiłeś starter ? Napowietrzyłeś brzeczkę ?. Po zadaniu startera rusza bardzo szybko (parę godzin najwyżej). Po dodaniu prosto z fiolki może być lag nawet dwie doby, zależy od kondycji drożdży w fiolce. -
Napowietrzanie słabego piwa, poniżej 10 blg.
sulko odpowiedział(a) na sulko temat w Piaskownica piwowarska
Mi "smak startera" kojarzy się z kwaśnym, za pierwszym razem myślałem że się zepsuł. Jest to chyba spowodowane dużą ilością aldehydu który powstaje głównie, jak myślę, w warunkach tlenowymi, ale mogę się mylić. Może kiedyś zrobię eksperyment ale najpierw chciałbym skorzystać z wiedzy bardziej doświadczonych kolegów -
Napowietrzanie słabego piwa, poniżej 10 blg.
sulko odpowiedział(a) na sulko temat w Piaskownica piwowarska
Z kamieniem jest raczej wygoda niż zabawa, Sterylizuje kamień z wężykiem w szybkowarze, puszczam przez filtr strzykawkowy i w tym czasie mogę robić co innego. Chodzi mi o to, że przy tak mizernej ilości cukrów fermentowalnych drożdże mogą zużyć najpierw cukry a część tlenu zostaje i wtedy robi się nieciekawie. No ale skoro nikt nie miał piwa o smaku startera to widocznie moje obawy są bezpodstawne , zrobię rak radzicie. -
Jak to jest z napowietrzaniem słabych piw. Wiadomo że takie piwo szybko przefermentuje i dużo tlenu może zostać. Fermentacja może iść wtedy takim torem jak w starterze, a wiadomo że starter nie najlepiej smakuje. Mam zamiar zrobić grodziskie 8 blg, napowietrzam za pomocą kamienia i nie chciałbym przedobrzyć.
-
Możliwe że butelka była z jakimś syfkiem, sprawdź inną butelkę. Najgorzej jak cała warka taka jest. Po tygodniu jeśli refermentacja była w takiej temperaturze jaka jest teraz to nagazowanie jest już prawie takie jak zamierzone. Może piwo nie było dobrze schłodzone i co2 jeszcze się nie rozpuściło. Cała nadzieja że butelka była trefna, bo jeśli po 1/2 piwa takie sensacje to niezły syfek musiał tam być. Piwo jakie w smaku ?
-
Czyli kluczem jest dobre napowietrzenie startera. Zastanawiam się czy nie napowietrzać dodatkowo startera na mieszadle kamieniem ze stali nierdzewnej. Na starterze tworzy się jednak poduszka Co2 co utrudnia dostęp tlenu. Dotychczas dekantowałem startery po 24 godz. odstaniu w lodówce, zlany płyn sprawdzałem organoleptycznie by sprawdzić czy starter jest ok i był tam alkohol nawet sporo. Czyli warunki były nie do końca tlenowe. Jeśli chodzi o pożywkę to ja zeskrobuję trochę Vitaralu tam jest cynk i cała reszta, liczyłem kiedyś jedna tabletka jest na 30 litrów startera czyli bardzo wydajnie. Do następnej warki wleje cały starter, jednak jest sporo zalet.
-
sulko zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Koniec pracy startera
-
sulko zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Koniec pracy startera
-
Mam pytanie, startery robi się w wysokich temperaturach na pewno powstaje w nich dużo wyższych alkoholi, czy po dodaniu całego startera nie boli po piwie głowa?
-
Może, chociaż przygotowuje małe porcje i zużywam raczej na bieżąco praktycznie po 250 ml. Podkreślę jeszcze że wężyki nie były zanurzone całe w płynie tylko w pianie, piana po jakimś czasie opadła i tam pojawiła się pleśń. Fermentor był cały czas zamknięty. Podejrzewam że gdyby były zanurzone całe w płynie to nie było by problemu. Tak czy inaczej nie zaufam mu na tyle żeby zostawić w nim sprzęt na kilkanaście dni i uważać go za sterylny. Najlepiej chyba sprzęt wymyć i wysuszyć, sterylizować bezpośrednio przed użyciem.
-
Wężyki były dokładnie płukane, pleśń była z zewnątrz nie od środka miały długi kontakt z pianą.