Skocz do zawartości

cannonn

Members
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cannonn

  1. Nie będę. Jeśli nie trzeba, to w takim razie nie będę niepotrzebnie zajmował sobie czasu i wsypię chmiel do tego fermentora. Dzięki za porady i przydatne wskazówki
  2. Co do temperatury, to niestety wiem. Zadałem według widełek producenta drożdży, a już po fakcie przeczytałem dopiero, że lepiej w niższej. Dziś pomiar wykazał 5BLG. Na burzliwej muszę przetrzymać przynajmniej do poniedziałku, bo mam wyjazd. To będzie 11 dzień fermentacji, to myślę, że chyba drożdże zrobią co mają. Planowałem przelać na cichą i chmielić na zimno, bo w aromacie bardzo słabo chmiel czuć, dopiero smakując wiadomo, że jest Ameryka w piwie, ale mam teraz wątpliwości czy całkiem nie zabiję tego piwa chmielem. Mam krótkie nagranie z chmielenia. Można zobaczyć na nim kolor brzeczki, który wydawał mi się wtedy dobry. VID_20180215_105424.mp4
  3. Drożdże US-05, zadane w temperaturze brzeczki 24°C i zniesione do piwnicy 17°C. Ekstrakty Bruntal ciemny i pale ale, jasny WES (skusił mnie ten Pale Ale, a planowałem tylko WES jasny i ciemny). Ziarna wrzucone do garnka z zimną wodą i wyjęte przed zagotowaniem, woda miała 90°C, trwało to koło 40 minut. Goryczkę liczyłem w kalkulatorze na stronie beer-calc i było 65 metodą Tinsetha.
  4. Witajcie Uwarzyłem Stouta ala amerykańskiego z ekstraktów, chmielonego Simcoe, z następujących składników: Ekstrakt słodowy pale ale 1.7kg Ekstrakt słodowy ciemny 1.7kg Ekstrakt słodowy jasny 0.5kg Jęczmień prażony 200g Pszenica prażona 100g Simcoe 30g na 60', 20g na 20' i 20g na 10' Śrutowane ziarna zadane od początku w muślinowej siateczce, wyjęte przed zagotowaniem wody. Do garnka wlałem 14l wody, po zakończeniu gotowania schłodziłem brzeczkę, zmierzyłem BLG, które wyniosło 18 przy temperaturze 40°C (po korekcie temperatury 19,4 wg kalkulatora). Przyjąłem że brzeczki zostało około 13l. Następnie dolałem 9l wody butelkowanej, do uzyskania ekstraktu w granicach 12BLG. Wyszło 22l w fermentorze. Dziś minął 7 dzień fermentacji burzliwej, upuściłem trochę piwa kranikiem do pomiaru BLG, no i zobaczyłem, że piwo jest mętne (ale to pewnie się wyklaruje jeszcze), ale najbardziej zmartwił mnie fakt, że kolor jest brązowy i piwo jest praktycznie puste w smaku. Nie czuć paloności, konsystencja jak woda, czuć tylko smak chmielu, który zostaje na podniebieniu taki jakby gryzący. Podejrzewam, że błąd jest w tym, że za dużo czystej wody dolałem i brzeczka była mocno rozcieńczona. Czy da się to jeszcze uratować, żeby miało ręce i nogi?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.