misieq12

Witam,

Trochę odświeżę temat, zastosowałem jednak tradycyjne fałszywe dno + dodatkowa filtracja wężykiem, lecz jestem średnio zadowolony z efektów filtracji, Zastanawiam się nad użyciem filtra zrobionego z siatki 160 mikronów tylko tutaj powstaje pytanie czy 160 mikronów nie będzie się zapychać za szybko? Z tego co mi wiadomo to hop-spidery robione są z siatki 300 mikronów? 

Pozdrawiam.

11 godzin temu, anteks napisał:

czyli jak w garnkach automatycznych używanych przez wielu piwowarów. Myślę że pompka/ może dwie  która bedzie przelewała brzeczke na górę kosza wystarczy

Faktycznie pompka zdała by egzamin, że też o tym wcześniej nie pomyślałem ?. Dzięki za pomysł ?

8 minut temu, anteks napisał:

Browar domowy Siatka czyli kosz zacierny?

 

zerknij tu

https://browamator.pl/warzelnia-ba-200-zt-gum,3,8013,1414

Po co warzyć 20 razy w sezonie jak można 5 i mieć piwo na cały rok ;). Tak dokładnie chodzi o kosz zacierny z tym, że u mnie byłyby grzałki po bokach, a nie na dnie tak jak w warzelni z BA.

Witam wszystkich, jestem w trakcie modernizacji mojego małego domowego browaru, a mianowicie konstruuje domowej roboty kadź zacierno-warzelną o pojemności 200l. Mam jedną zagwozdkę którą mam nadzieje pomożecie mi rozwiązać.

A dokładnie chodzi o proces wysładzania w w/w kadzi, otóż wpadłem na pomysł aby zamiast fałszywego dna pospawać mniejszy zbiornik z siatki filtracyjnej który byłby umieszczony pomiędzy grzałkami. Celem tego działania miałoby być łatwiejsze usunięcie słodów(słody podczas warzenia wsypywałbym do tego zbiornika) ze zbiornika po wysładzaniu. Dzięki temu proces warzenia skróciłby się znacznie o czas mycia kadzi z pozostałości słodów aby przejść do chmielenia.

I tutaj powstaje moje pytanie do was, czy taka siatka nie wpłynie negatywnie na wydajność podczas wysładzania ponieważ słody nie będą przylegały do boków kadzi w 100% tylko powiedzmy w 80% przez co podczas filtracji woda nie będzie w 100% przepływać bezpośrednio przez słody. Wiadomo podczas dolewania wody robiłbym chwilowe przerwy w filtracji aby woda miała dłuższy czas na kontakt ze słodami, ewentualnie przy użyciu odpowiedniej siatki mógłbym uruchomić mieszadło. Jak myślicie ma to sens czy raczej pozostać przy fałszywym dnie?

Pozdrawiam.

12 godzin temu, krawczyk1991 napisał:

witam ! od jakiegoś czasu zainteresowałem się domowym piwowarstwem , mam za sobą dopiero jedną warkę z brewkitu i przymierzam sie do drugiej . mam jeszcze za mało doświadczenia i sprzętu żeby zabrać sie za warzenie z zacieraniem i planuje pierwsze 3-4 piwa zrobić właśnie na ekstraktach słodowych . 

aktualnie planuje juz recepturę na nowe piwko i prosił bym o ocenę i porady  , chciałbym uwarzyc tym razem mocniejsze piwo .użyje puszki brewkitu "german hell bock" gozdawy 1,7kg, do tego puszke słodu jasnego 1,7kg i puszke słodu bursztynowego 1.7 kg . łącznie ponad 5kg ekstraktów  chciałbym uzyskać blg 14-16 - myślicie że uda sie to przy takiej ilości surowców ?  

chciałbym tez dochmielic dodatkowo na goryczke chinook  i moze dodatkowo na zimno citra , czy takie połaczenie ma sens ? jestem otwarty na wszelkie sugestie ponieważ będzie to moje pierwsze chmielenie ,  drożdze planuje użyc dwie paczki US 05 , przeczytałem ze przy mocniejszych piwach lepiej dac za dużo  drożdzy niz za mało .  Napiszcie co sądzicie 

Zdecydowanie lepiej zrezygnować z brewkitu i użyć samych ekstraktów i chmielić po swojemu, jeśli celujesz w blg max 16 i 20l to jedna paczka US-05 powinna sobie bez problemu poradzić z takim ekstraktem.

Sklep już jest ponownie otwarty! ?

W dniu 5.08.2020 o 18:41, smola napisał:

Cześć, czy można jeszcze dopisać się do zamówienia na grzałki?

Pisz do kolegi @sprawek jeśli jeszcze nie złożył zamówienia to na pewno coś Ci ogarnie :)

Witam,

Również dopisałem się do listy.

W dniu 5.06.2020 o 15:34, tamtomasz napisał:

 

A udostępniasz gdzieś swój przepis, kolego?  

 

Rozumiem, że gdy piszesz 

to oznacza, że wrzucasz do fermentora ten wywar razem z fusami? Próbowałeś może kiedyś dodawać w inny sposób i jeśli tak, to możesz powiedzieć, czy widzisz jakąś różnicę między jedną metodą a drugą?

 

I jeszcze jedna sprawa, jakiej herbaty do tego używasz?

 

Patrzyłem na różne przepisy ile ludzie dają tej herbaty i widzę, że osiągają odmienne wyniki stosując te same ilości. Dużo pewnie zależy od konkretnej osoby, ale jestem przekonany, że również od tego jaka jest to herbata. Na przykład w tym przepisie na brewness autor komentuje, że dodał 100 g na jeden dzień cichej i zdominowało to profil. Kupiłem czystą earl grey w sklepie herbacianym i ma bardzo intensywny aromat, dlatego mam obawy przed dodaniem większej ilości. Chyba ostatecznie wrzucę 50 g na cichą (warka 20 litrów) i zobaczę, co będzie. Najwyżej będę miał jakiś punkt odniesienia na przyszłość.

Nie testowałem innych metod ponieważ ta daje efekt który mnie zadowala. Zawsze dodaje w ten sam sposób, wywar wraz z fusami na 7 dni na cichą. Zalewam herbatę wrzątkiem tylko i wyłącznie w celu sterylizacji. Jeśli chodzi o rodzaje herbat jakich używam to klasyczny earl grey w okolicach 23zł za 100g, natomiast jeśli chodzi o zieloną to dodaje Japan Sencha. 

Zasyp 45l 18blg:
Pilzneński 3kg
Pale Ale 7kg
Wiedeński 1kg
Pszenica 0,5kg
Carapils 1kg

Zacieranie:

66°C na 50 min 
72°C na 30 min
wygrzew

Chmielenie :

Amarillo 25g 60 min
Amarillo 20g 20min
Amarillo 15g 5min

Citra 25g 60 min
Citra 20g 20min
Citra 15g 5min

Drożdże US-05

Cicha:

Citra 20g
Amarillo 20g
Herbata / cytryna

Godzinę temu, tamtomasz napisał:

Czy ostatecznie osiągnięto jakiś konsensus w kwestii dodawania herbaty? Ma ktoś może jakiś sprawdzony przepis na earl grey ipa?

 

Będę warzył w ten weekend i chyba ostatecznie dorzucę tak na żywca na dh, jak niektórzy piszą, sprawdzając wcześniej w szklance wody jak się aromat wydobywa, żeby wiedzieć na ile dni dodać. Jakie proporcje? Widzę, że od 3g/l do 10 g/l. Rozumiem, że 10 g/l to będzie bergamotka dominować. Może dać tak z 5g/l?

Tak jak już wcześniej pisałem, robię co roku wersje z earl grey i zieloną herbatą. Dodaje herbatę na cichą 150g/20-25l i efekt zawsze jest zadowalający. 

Godzinę temu, kamilstk napisał:

Jestem w trakcie swojej pierwszej warki i już mam pomysł na drugą również z BREWKITA. Chciałbym trochę odświeżyć temat i dopytać tuta:

1. Czy zaparzoną herbatę mogę dolać w trakcie tworzenia brzeczki czy lepiej przed rozlaniem do butelek (zostawiając w fermentorze miejsca nie uzupełniając do 20L brzeczki).
2. Jeżeli ta druga opcja to ile zostawić miejsca na dolanie herbaty przy rozlewie i czy wskazane będzie to wymieszać w fermentorze bo pewnie się niepotrzebnie napowietrzy?
3. Jak przeliczyć ilość herbaty do zaparzenia (będzie to herbata z torebek dobrej jakość / intensywna)

Może ma ktoś doświadczenie w takim zabiegu, albo zaproponujecie coś innego rozsądniejszego pamiętając, że jestem mocno początkującym?

 

Ja do wszystkich moich piw do których dodawałem herbatę, dodawałem ją na cichej fermentacji zawsze efekt był bardzo zadowalający. Zalewam herbatę wrzątkiem po czym po ostudzeniu całość leci do fermentora na 5-6 dni. W Twoim wypadku proponowałbym dodać wywar z herbaty wraz z cukrem do refermentacji przed zabutelkowaniem, wlej prosto do fermentora i delikatnie wymieszaj zdezynfekowanym mieszadłem.  Odnośnie ilości ja daję około 150g na 25/30l piwa.

Bardzo sprawna realizacja zamówienia. Polecam.

9 godzin temu, Undeath napisał:

Jak to MJ mają kosmiczny lag na starcie, dlatego dobrze im zrobić mini starter. Jak dziś nie ma oznak fermentacji zadałbym te US-05.

Wystartowały po ponad 60h.

Nie wiem co mnie podkusiło ale użyłem tych drożdży do IPA i teraz się zastanawiam czy nie popełniłem błędu. 50h od zadania i 0 oznak fermentacji, teraz głowię się czy nie zaryzykować i wsypać tam US-05. Mam trochę obawy co do, aż tak długiego lagu. Mam nadzieję, że obejdzie się bez apteki...