Skocz do zawartości

Szo

Members
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Szo

  1. @INTseed No dobra masz rację... One pracowały 7 tygodni, a pół roku były w butelkach... https://projektcydr.pl/?p=336 Niemniej spróbuję go potrzymać dłużej tym razem może właśnie 2 miesiące, ale raczej bez cichej, po burzliwej niech sobie siedzi nad osadem. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  2. No wiem też tak właśnie robię, ale jakby tak przytrzymać fermentacja pół roku to ciekawy jestem efektu - w projekt cydr tylko tak robił. Widocznie był odporny na pokusę i cierpliwy. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  3. Ciekawe z tym kwasem - czyli mówisz że fermentacja może spokojnie i pół roku trwać nad osadem? Bym się może nawet pokusił, ale obawiam się, że wówczas nagazowanie w butelkach drugie tyle, bo drożdże całkiem opadną prawie - nie wytrzymam tak długo, żeby nie otworzyć... Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  4. Szo

    Zapytanie o cydr

    Trzy tygodnie to już jest dość ok- choć mógłby Jeszce trochę sobie opaść, ale jak nie to lek w butelki. Przy trzeciej nastawie jak już będziesz miał więcej cierpliwości to potrzymaj trochę dłużej i zobacz jakie są różnice i czy warto. Z mojego doświadczenia im dłużej burzliwa tym dłużej w butelkach się gazuje. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  5. Szo

    "Cydr" 8-12%

    Może coś w tym jest. W lato bulgają 2 góra 3 dni, w zimie do 4-5 w mieszkaniu. W tym roku sprawdzę jak to wpływa na smak. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  6. Szo

    "Cydr" 8-12%

    Zaraz zaraz. W piwie temperatura przeszkadza, cydr też powinien być w piwnicy, ale czy temperatura w trakcie burzliwej ma tak istotny wpływ na smak i w jaki sposób - kwas czy cierpkość? Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  7. Szo

    Zapytanie o cydr

    Nie wiem czy klarowanie jest potrzebne, bardziej cierpliwość. Ten cydr był jak każdy po burzliwej menu jak błoto, pomimo że trzymałem to tam przez 4,5 tygodnia. Po 6-7 tygodniach stał się przezroczysty tj. Naturalnie mętny używając terminologii craftowej jak w załączeniu. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  8. Polecam drożdże V1116 - szybko kleruję i dają świetny Smak Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  9. Unikaj drożdży 71b - moim zdaniem są do kitu. Kiedyś przez przypadek zrobiłem cydr z kwaśnych jabłek na drożdżach Gozdawa z kwaśnych jabłek. Po nagazowaniu tj. po 2tyg. otworzyłem pierwszą butelkę i przeżyłem szok - kwas nie do wypicia i stwierdziłem - nigdy więcej kwasu . Miałem tego 30 butelek więc zacząłem stosować jako lek do odst awienia alko i tak żeby mi całkowicie alko zbrzydło więc co drugi dzień butelka. Okazało się po miesiącu że zaczął on dojrzewaĆ i porządnie się napazował i smak zaczął wracać do akceptowalnego. Sok biorę od nich bez posteryzowanie https://naszatlocznia.pl/info/kontakt-64 Jak zaznaczyć że chcesz z kwaśnych to dostaniesz to co ja. Pozostało 8 butelek dojrzewa dalej, ale sądzę, że słodkie odmiany są jednak bardziej aleceptowalne. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  10. Szo

    Zapytanie o cydr

    Hej Ja to robię tak ( jak dotychczas dotychczas lecz jeszcze eksperymentuje) 2,5- 4,5 tygodni burzliwa - najpierw parę dni garuje A resztę czasu sobie stoi - opada, ale nie czekam aż się sklaruje czy coś. Potem rozlewam i dodaje cukru w syropie do refermentacji- około 4g cukru w roztworze na butelkę (roztwór szybciej zostanie przerobiony i szybciej będzie gotowy tj nagazwany cydr w butelce). Szybkość refermentacji zależy m.in. od czasu opadania w fermentatorze - im dłużej sobie leży tym dłużej się gazuje. Klaruje się w butelkach jak już się nagazuje - gazowane 1-3 tyg i klarowanie kolejne 1-3 i tu wszystko zależy od drożdży i czasu fermentacji. Tak czy inaczej cicha tylko przedłuża produkcję i w mojej ocenie jest niepotrzebna i utrudnia gazowanie. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  11. Szo

    Zapytanie o cydr

    Jak dosłodzisz sok to jabol. Jak dodasz cukier na refermentację to cydr z gazem normalnie A nie tam jabol. Tak ja to rozumiem. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  12. GRIFO HD. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  13. Stołowa to przeskok epokowy w łatwości kapslowania - polecam. Zwróć uwagę na kształt szyjki może jest inny niż standardowej butelki - ja na przykład unikałem butelek od tyskiego bo miały wysoką szyjkę pod rantem na który nachodzi kapsel i moja kapslownica ręczna ich nie ogarniała i właśnie miałem wrażenie jakby chciała urwać szyjkę i chrupała też bardzo przy próbie kapslowania. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  14. Bardzo dziękuję, przekonuje się, że czas na porządną, stołową kapslownicę. Tylko miejsca coraz więcej na sprzęt potrzeba... Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  15. No właśnie, ta kapslownica Revolution wygląda kozacko. Ktoś jeszcze na doświadczenia z nią? Jak dla mnie bomba, ale chce wiedzieć czy nie ulega zanadto reklamie. Proszę o uwagi praktyczne, czy lepsza Grifo hd z korba, czy ta wajha w grifo nie daje zbyt dużo możliwości ruchu? W sensie nie równe lub krzywe naciśnięcie rujnuje kapsla piszesz niepomiernie dociskanie? Jednak ruchu korba na zasadzie mechanizmu nie daje żadnych możliwości skopania zacisku kapsla? Pytam bo kupiłem kapslownicę ręczna dwuramienną, a że mistrzem manualnym i precyzji nie jestem to wczoraj przy kapslowaniu cydru przeżyłem gehennę. BTW, Czy te stołowe są bardziej precyzyjne, czy też trzeba mocno uważać na ogłaszanie kapsla, te ręczne to chyba jakiś horror jest dla mistrzów yogi... Dziękuję z góry za spostrzeżenia i porównania. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  16. Woda z cukrem na start nie jest potrzebna, ja dawałem na pierwszej nastawie, ale później przestałem i do żadnych tego już nie daje. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  17. Projekt cydr rządzi. Co do mnie to tylko drożdże uwodnij i zapakuj do soku i nic z więcej. Dokładnie 3 tygodnie i do butelek. Jak możesz to znajdź sklep z innymi drożdżami bo mi ciderini lecą drożdżem mocno i dopiero w trzeciej nastawie tj trzecie pokolenie capiło znośnie - trochę mniej. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  18. Hej ja gęstwę z cydru zalałem przegotowaną wodą i wstawiłem do lodówki To tygodniu w lodówie pachniało tak sobie, ale droidze po obudzeniu spisują się super, bo tak mi c y dr jeszcze nigdy na drożdżach z paczki nie pracował intensywnie, a z butli nie śmierdzi. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  19. Update. Drożdże zadane wczoraj wieczorem na ryzyko, już pracują ochoczo. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  20. Zdjęcia słoika i roztworu Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  21. Mam taki eksperyment ze zbieraniem drożdży. Przeszedłem wszystkie etapy tj. zebrałem drożdże z cydru i dolałem przegotowanej wody, wpakowałem do słoika i do lodówki. drożdże sedymentowały w słoiku i po tygodniu postanowiłem je obudzić tj. zapakowałem do przegotowanej wody z cukrem i ostudzonej w lodówce. Drożdże i woda miały ok. 6-8 st.C Po 40 minutach nic się nie dzieje w roztworze. Pytanie brzmi: Czy jak dodam drożdży i nie ruszą to sok za całe 9,99 w tyłek? No bo jak dodam i zdechna i chem znowu nowe to te stare co nie ruszyły to będę śmierdzici W cydrze? Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.