olo333

Kupiłem ostatnio Leffe Blonde w Kauflandzie z naklejką od polskiego dystrybutora i już wiem skąd mi się wziął ten słód pszeniczny. Miałeś rację - piszą na niej, że zawiera słód jęczmienny oraz pszeniczny. Najwyraźniej nie wiedzą co sprzedają.

Najwyraźniej to mi się coś pomieszało - albo pomyliłem etykiety z innym piwem, albo sam sobie ten słód wmówiłem

Czy mi się tylko wydaje, że na etykiecie leffe blond jest także informacja o słodzie pszenicznym?

1,5 Blg to za mało. Może być pustawe w końcówce.

Pożyjemy, zobaczymy Piłem kilka za słodkich witów i mam wrażenie, że lepiej trochę mniej niż za dużo

Dziękuje za wyczerpującą odpowiedź .

Podejrzewam, że można byłoby spróbować podejść do sprawy z innej strony, np. wyższa temp. fermentacji i mocniej odfermentować dla równowagi + jakoś dostosować przyprawy.

Tak mi wyszło w ostatnim wicie, który właśnie fermentuje, choć nie był to do końca planowany zabieg. Piwo zacierałem przez 155 minut, FFT wyszedł mi 1,5°Blg i to było zamierzone, miał być wytrawny, natomiast temperatura fermentacji na początku mi trochę uciekła i tego już nie planowałem. Ale skoro piszesz, że może pozwoli to lepiej zbalansować smaki, to wlałeś trochę otuchy w moje serce

Zawsze w witach robisz przerwę ferulikową?

Czy to będzie blog o opuszczonych browarach Dolnego Śląska? Jak tak, to pomysł świetny .