mandowskas

Niewiele napisałeś o piwe. Ja dodałem raz glukoamylazy do Brut Ipa i zgodnie z tym co piszą odfermetowało do 1 blg. Zakładam, że o blg Ci chodziło, nie o brix.

18 minut temu, Oskaliber napisał:

A jaki ekstrakt początkowy? Bo jak jakaś dwunastka, to 4.5 końcowego to sporo, niezależnie od wyglądu tafli.

12, ale piwo robione  na ekstrakcie słodowym. Przy US5 schodziło do 3-4 maks.

Sprawdziłem blg dzisiaj i były 4.

Do ilu powinno zejść teoretycznie na ekstraktach słodowych ?

5 godzin temu, Oskaliber napisał:

Ja bym podniósł temperaturę i zostawił na 3 tygodnie. Wygląda to na niedofermentowane, i po tafli piwa i po ekstrakcie. 

 

Podniosłem temp. do 13,5C, zamieszałem wiadrem i obecnie na tafli jest już jedynie minimalna ilość pianki. Zaczęłem schładać do 2C.

Mam jeszcze pytanie.

Macie jakiś patent, aby nie zaciągać z dna, drożdży do wężyka w końcowej fazie przelewnia piwa?

Oki, tak też zrobię.

Dzięki za wsparcie.

Mój pierwszy raz z dolną fermentacją i potrzebuje rady.

Lager na ekstaktach słodowych, 2 saszetki 34/70 wstępnie uwodnione, fermentacja w 8C dwa tygodnie, 9,5C tydzień

Minął trzeci tydzień, blg ok. 4,5 mierzone dwa razy.

Niestety wyjeżdżam w środę na trzy tygodnie i nie jestem pewien co dalej zrobić

1. podniesć temp do np 13C na dwa dni, potem schłodzić i przelać na lager?

2. Zostawić na kolejne 3 tygodnie z drożdżami?

Obecnie pacjent wyglada tak jak na zdjęciu.

W dniu 13.10.2019 o 19:24, mandowskas napisał:

Hej

Czy w np. markecie budowalnym dostanę na szybko oring, który będzie pasował do pokrywy kega pepsi ?

Jeśli tak, to wiektoś może jaki rozmiar?

 

Odpowiem sam sobie, ale też dla potomnych  

NIe dostanę, a przynajmniej  nie udało mi sie.

W dniu 13.10.2019 o 17:51, Mateo90 napisał:

Minęło 24h, z rurki bulgocze (wiem, ze nie jest to wyznacznik) ale w środku nie ma nic piany. Czy tak może być? 
 

Z mojego skromnego doświadczenia mogę dodać, że porządną pianę (czapę) udaje mi się osiągnąć od czasu gdy zadaję drożdże (US05) dopiero w temperaturze 16-18C i po solidnym napowietrzeniu/ przemieszaniu.  No i nie wystrasz się opóźnienia. U mnie oznaki fermentacji pojawiają sie po 12-16 godzinach.

Hej

Czy w np. markecie budowalnym dostanę na szybko oring, który będzie pasował do pokrywy kega pepsi ?

Jeśli tak, to wiektoś może jaki rozmiar?

4 godziny temu, anatom napisał:

Musisz mieć nalewarkę przeciwciśnieniową inaczej piwo Ci się spieni i odgazuje przy przelewaniu do butelek. 

Trwa to zdecydowanie dłużej bo i tak musisz przygotować butelki tak jak do normalnego rozlewu do refermentacji. 

Dzięki za wyjaśnienie sprawy. Zdecydowanie za cieńki na to jestem.

No nic, muszę rozgryźć co nie tak z tą refermentacją.

Taki pomysł. 

Do kega, nagazować i rozlać do butelek. Ma to sens? Próbował ktoś może.

Jakoś o wiele lepiej smakuje mi piwo przed refermentacją w butelkach. Pomyślałem, że w ten sposób mógłbym uniknąć refermentacji.

Daj znać jak poszło.

Ja tym razem robiłem na nowym sprzęcie, dezynfekowałem wszystko Oxi i Incidin, więc powinno być ok.

20C przez 4 dni plus 1 dzień 6C

BLG mierzone dwukrotnie przed dodaniem chmielu ~ 0,5

W trakcie butelkowania, wcześniej nie zaglądałem do środka tzn. w trakcie chmielenia na zimno.

Wszystkie 2018, piwopiweczko.pl

Luzem. Chmiel pływał sobie na powierzchni stopniowo opadając.

czuje się całkowicie zagubiony...

20 litrów

Woda - sklepowa mineralna

Piwo na ekstraktach - Pszeniczny + Pale Ale, gotowane 30 min

Drożdże US-05 - fermentacja w lodówce od 16C do 20C 28dni (w tym 5dni chmielenia )(Glukoamylaza dodana w 8 dniu fermentacji)

Miała być Brut IPA, a jest sam Brut.... Zero zapachu/aromatu amerykańskich chmieli. 

Rozumiem, że już nie będzie lepiej z czasem? Co mogło pójść nie tak? Chmiele pachniały normalnie na sucho.

Dobry. Z racji planowanego cold crash'a po raz pierwszy chciałbym upewnić się:

Fermentację kończę w 20,5C, cold crash np. 6C (nie wiem jeszcze ile lodówka wyciągnie).

Ilość cukru liczę dla 20,5C ?

Czy cold crash spowolni późniejszy proces nagazowania?

Trzymam za słowo  Może też trochę lampa przekłamała, szczególnie w dolnej części zdjęcia. 

Dzięki za wsparcie.

Szczerze, to najbardziej zmartwił/zastanawia mnie ten delikatny nalot/film na powierzchni piwa i zacząłem szukać dziury w całym. 

Cześć

I ja zapytam o radę.

Jest to moja druga warka. Pierwsza wyszła dobra.

Warka na ekstraktach + Słód melanoidynowy  (steeping)+ US05. Użyłem tabletki Whirlfloc. Fermentacja 23 dni w temperaturze 14C - 21C (podnoszona co tydzień).  OG - 14BLG FG - 4,5 BLG

Fermentor nie otwierany przez cały czas, dopiero dzisiaj prze zlewaniu na cichą w celu dochmielenia.

- Czy te "kulki" w gęstwie to normalna sprawa, może efekt Whirlfloc'a? Pierwsza warka (gęstwa) bez W ich nie miała.

- Czy to może być infekcja? Smak i zapach piwa ok. Gęstwa pachniała dość "szczypiąco". W próbkach piwa pobieranych do pomiaru BLG (kranik) pływały takie malutkie białe kuleczki w niewielkiej ilości.