Kfax
-
Postów
37 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Kfax
-
-
Moje jest dosyć spoko w smaku, choć pozbawione cech piwnych.
Jeśli nie grożą mi nieprzyjemne skutki (po pierwszej butelce nie było), to myślę, że można je wypić...
-
Spróbowałem swojego pierwszego lagera z brewkitu Coopera.
Czy to normalne, że ma posmak gruszki i nie pachnie piwem?
Piana wzorcowa, kolor żółty nieprzejrzysty, pykło gazem przy otwarciu, butelek nie dolałem nawet do szyjki.
Fermentacja ok. 2 tyg. w ok. 15°C, leżakowanie ponad 1,5 miesiąca też ok 13-15°C.
Ten smak mnie nieco niepokoi i nie wiem czy coś mi grozi, czy można się struć?
Jak poznać jakieś zakażenie? -
Przez ponad miesiąc stało w ok. 15°C
-
Witajcie, właśnie otworzyłem swojego pierwszego lagera z brewkitu Coopera. Czy to normalne, że ma posmak gruszki i nie pachnie piwem?
Piana wzorcowa, kolor żółty nieprzejrzysty, pykło gazem przy otwarciu, mimo że nie dolałem do szyjki.
Ten smak mnie nieco niepokoi i nie wiem czy coś mi grozi, czy można się struć?
-
Ale nie jestem w stanie przyjechać tu znowu za te 3 dni, więc albo leje dziś, albo będę musiał kiedyś po pracy podjechać te 70 km specjalnie po to...
-
No właśnie góra jest czysta, wszystko opadło na dół (a może tam fermentowalo od poczatku? Nie wiem, nie zaglądałem). Sporo gazu jest w piwie, musiałem odczekać dobrą godzinę żeby sprawdzić BLG w próbce...
-
Dzisiejsza próbka ma taki sam odczyt BLG. Może jednak butelkować?
-
Witam, dziś mija 15 dzień lagerowej fermentacji z brewkita Coopera.
Wczorajsza próbka dała pomiar ok. 2-3, dzisiejsza podobnie. Fermentor stał w temp. Ok 15°C, a w środku miał ok. 16-17°C. Dziś muszę wracać do domu (piwo stoi u rodziców). Mogę rozlewać, czy jeszcze czekać? (Nie wiem kiedy znów uda mi się przyjechać).
-
Tak też się stało,
Zostawiłem próbkę na kilka godzin i się ociepliła (pobierałem ze zbiornika o temp. 17°C) i odgazowała.
Teraz wskazuje 2-3 BLG.
Myślicie, że jednak mógłbym zabutelkować i odstawić do piwnicy? (13°C) Czy lepiej jeszcze zostawić w fermentorze w pokoju (15°C)?
-
Pierwsze pomiary BLG po dwóch tygodniach
Wygląda na okolice 5, więc chyba muszę się wstrzymać z rozlewem. Sprawdzę jeszcze jutro.
Jak nie, to zostawię na jeszcze 2 tygodnie. Pytanie w jakiej temperaturze? 15°C jest ok?
Ogolnie bardzo dużo pęcherzyków gazu mi się zbiera w probówce jak wsadzam pływak - tak ma być?
-
Spoko, spoko
ja się po prostu odnosiłem do instrukcji, a nie filmów, więc myślałem, że do tego pijesz
Cicha fermentacja to najprostsza droga do zakażenia, z tego co się wywiedziałem.
Spróbuję w czwartek skontrolować BLG i w piątek może się uda rozlać.
-
Od Tomka Kopyra zaczęła się w ogóle cała moja przygoda z zainteresowaniem piwem i procesem jego tworzenia. Ale jakoś nie wyłapałem w żadnym jego filmie informacji, żeby olać instrukcje i warzyć po swojemu, wg zlepek różnych porad... Dlatego trafiłem na TO forum, do TEGO działu (czyli Piaskownicy), żeby poradzić się bardziej doświadczonych koleżanek i kolegów, jak znaleźć złoty środek.
@LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO jeśli nie chcesz tłumaczyć początkującym oczywistych rzeczy, to tu nie zaglądaj. Inni nie mają problemów z naszą niewiedzą i chętnie pomagają. I wcale nie oznacza to, że idziemy na łatwiznę. Po prostu nie chcemy, żeby nasza praca i pieniądze poszły na marne.
-
Dzięki!
Co do cukru, to też wolę niedogazowane niż granat
-
Super, dzięki @tymbarck - bardzo cenne info!
Jeżeli nie ma problemu, żeby postało dłużej to spokojnie je zostawię, a BLG sprawdzę w przyszłym tygodniu albo za dwa, bo po prostu fizycznie nie mam kiedy tam pojechać.
(nie powiem w nowej pracy, że biorę urlop, żeby rozlać piwo a w weekendy mam kursy od rana do wieczora) -
No właśnie dlatego, że się wysiliłem i poradziłem ludzi tutaj, to moja fermentacja przebiega w niższej temperaturze.
Chodziło o to, że tak naprawdę nie wiedziałem z jakimi drożdżami mam do czynienia.
-
Dodałem 1kg cukru i do butelek też tak planuje. Z tym, że nie wiem kiedy będę mógł pojechać to rozlać i to jest największy problem; nie wiem jak długo może to stać w fermentorze...
-
I robiłeś wg instrukcji? Wyszło Ci? Zresztą teraz i tak za późno, bo u mnie temperatura była niższa.
Dziś temp. nastawu spadła do 16°C, więc poprosiłem mamę o włączenie kaloryfera, zobaczymy co się zmieni do rana.
-
Dziś 6 dzień warzenia.
W niedzielę jest ostatni dzień kiedy mogę butelkować (od poniedziałku zaczynam nową pracę i raczej się nie wyrwę do rodziców).
W sobotę minie dziesiąty dzień fermentacji.
Nastaw stoi w pokoju w temp. ok. 15°C i ma 17°C.
Czy w takich warunkach potrzymać go do końca, czy odkręcić kaloryfer?
I czy wieszczycie mi koniec pierwszej fermentacji w sobotę?
-
No ale kranik mam cały oblepiony woskiem, więc raczej nie mogę przez niego lać, więc pomyślałem, żeby rozlewać górą, za pomocą wężyka i zaworka
-
Jako że kranik jest teraz nie do użycia, muszę dokupić wężyk. Mam już zaworek grawitacyjny - jaki rozmiar wężyka muszę wybrać, żeby pasował?
Aha, i czy wziąć też reduktor osadu?
-
Głównie przebija się kwas, ale w tle jest też nuta piwna.
-
Jeszcze nie wylałem, ale na kapslu od wewnątrz zauważyłem sinozielone plamki (złamałem na nim otwieracz, tak się zakleszczył), zapach też nie zachęca...
-
Na razie nic nie cieknie, a bulgocze, więc poczekam do niedzieli i jak nic się nie zmieni to przeniosę do pokoju, do ok. 15-17°C i tam sobie postoi z tydzień-dwa.
-
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Ten brewkit to był prezent i jeśli nie grozi mi strucie to chętnie spożyję/porozdaję