Skocz do zawartości

Batoniusz

Members
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Batoniusz

  1. To i ja sie upewnie. Butelkuje wlasnie kozlaka. Zajrzalem jak to wyglada. Chyba wszystko ok, ale cos tam plywa. Kozlak z ekstraktow + minizacieranie malej ilosci slodow dla pelni i podbicia blg. Frmentacja w34/70 w ok 6-8 stopni ok miesiaca, potem 2 tyg cichej w 5stopniach i dalsze lagerowanie w butelkach ma sie odbyc. Jak oceniacie zdrowe czy nie?
  2. Powiedzcie swoim eksperckim okiem, dobrze wyglada czy to jakis syf na wierzchu?
  3. Brewness i beercalc Brewness mowi 115, kalkulator piwowara 113
  4. Chcialbym zlac mojego kozlaka do butelek na refermentacje i dalsze lagerowanie w butelkach. Nie wiem ile dac glukozy na refermentacje. Czy 80g rozpuszczonych w 0,5l wody wystarczy? Kazdy kalkulator pokazuje co innego. Jeden 115g drugi 77g. Piwo stoi caly czas w temp od 3 do 5 stopni.
  5. Lagera nie chcę robić. Teraz lageruje się koźlak i już wystarczy. Chciałbym zrobić ipa z aromatami właśnie cytrusowymi. Nie wiem czy lepiej osiągnąć to poprzez drożdże czy właśnie chmiele dadzą radę nadać takie nuty. Jeśli tak to jakie chmiele polecasz konkretnie?
  6. Doradźcie jeszcze jakie drożdże dobrać żeby dały wyczuwalny owocowy aromat? French saison? Belgian saison? Belgian ale? Co polecacie?
  7. Upierać to się nie upieram:) chciałem coś aromatycznego z nutami owocowymi i fajnie nachmielonego. Piłem coś takiego w knajpie z kranu i nie pamiętam nazwy. Wiem, że to było w stylu belgijskim ale nachmielone i z fajnym chmielowym aromatem. Niestety nie umiem zweryfikować jaki chmiel daje takie aromaty ale jest raczej często spotykany we w pale ale. Wydaje się, że amerykański. Jednak jestem jeszcze na tyle początkujący, że nie umiem zidentyfikować. No więc chciałem zrobić podobne piwo. Zależy mi na nutach owocowych. Może da się to osiągnąć innymi drożdżami niż te do saisonów?
  8. Mam pomysłna piwko, ale chciałbym zweryfikować czy to się uda. Mam ochotę na piwko z mocno wyczuwalnymi nutami cytrusowymi. Dlatego pomyślałem o saison. Jednak chciałbym zrobić mocniejszy, dobrze nachmielony np chmielami amerykanskimi, coś właśnie jak ipa i używając słodu pale ale. Plan jest taki, żeby zrobić warke saison 10l, zebrać gęstwę i potem zrobić 20l mocniejszego, dobrze nachmielonego na innych słodach saisona. Macie podobne doświadczenia? Czy gęstwa z mniejszej warki da radę przy większej? Mam jeszcze zagwozdkę jakich chmieli użyć, bo wybór jest bardzo duży... Co sądzicie o takim pomyśle?
  9. Jaka temp dac do kalkulatora? Najwyższą w jakiej piwo było? Czy temp fermentacji burzliwej? Jak 3 dni było w domu to było ok 20stopni a w piwnicy było w ok 5-8 stopniach
  10. Odfermentowało po 3 dniach w temp pokojowej do ok 4,7blg. No i teraz pytanie co dalej. Piwo wygląda jakby sie nagazowało samo. Przy pobieraniu próbki jest gazowane, robi się piana czego przy wcześniejszych górniakach nie miałem. Teraz pytanie, czy zostawiać z drożdżami i dać znowu do zimna? Czy zlać znad drożdży i też do zimnego? Co potem z refermentacją jeśli jest już gazowane?
  11. To nie dobrze, nie chciałbym później butelkować piwa 6blg, bo to chyba trochę dużo i o granaty łatwiej. Chciałbym żeby chociaż do 3 zeszło
  12. Piwko przeniesione wczoraj do 20 stopni. Niżej niestety nie mam możliwości niższej temp. Drożdże obudziły się i częściej bulka. Zobaczymy po 2-3 dniach ile blg i czy dociągnęło do tych 2-4 odpowiednich dla stylu
  13. Jako, że nie mam możliwości pełnego zacierania, to chciałem "ulepszyć" piwo z ekstraktów właśnie odrobiną słodów. Naczytałem się o steepingu i naoglądałem jak to robią w Stanach. Na jednym z wątków forum doczytałem, żeby zrobić mini zacieranie. A więc wziąłem te słody, wsypałem w worzeczki muślinowe, trzymałem w 68 stopniach, zrobiłem próbę jodową, podniosłem temp do ok 72, wyjąłem słody, dodałem suchy ekstrakt i jeden płynny, podgrzałem do wrzenia, nachmieliłem przez godzinę, pod koniec dałem drugi ekstrakt w płynie i chłodziłem itd Pierwszy raz miałem styczność z ziarnem, więc nie wiem czy dobrze mi poszło, zobaczymy? jednak czytałem, że piwa wychodzą znacznie lepsze niż te z samych ekstraktów.
  14. Ok, czyli kończę fermentację w cieplejszym pomieszczeniu, potem do butelek i piwnica. Mam nadzieję, że temp nie podskoczy.
  15. Z tego co napisane w artykule, to dałem trochę mało drożdży. Choć jest tam napisane, że do 15blg jedna paczka. Moja fermentacja ruszyła po dobie i to chyba dosyć mocno, nie widziałem takiej piany w poprzednich warkach. Temperaturę staram się trzymać, tzn pogoda trzyma. Dlatego napisałem, że waha się od 4 do 6 stopni w zależnoś i od temp na zewnątrz.
  16. Czyli po fermentacji zlać do butelek na recermentację z cukrem i do piwniczki?
  17. Tak, dałem jedną paczkę. Ok, to zabieram na górę. W fermentorze mam ok21 litrów. Liczyłem wszystko kalkulatorem na brewness, ale chyba coś kolor jasny wyszedł. Z kalkulatora miało być w ogóle 15,7blg, pomiar brzeczki pokazał między 14 a 15
  18. Ile jeszcze to trzymać na fermentacji? Przenosić już na przerwę? Potem refermentacja z cukrem normalnie? Miałem zamiar odstawić na cichą/lagerowanie w ok 4 stopnie
  19. AżWitam wszystkich jako nowa osoba na forum. Przeglądałem liczne tematy o warzeniu lagerów. A jako, że warunki w mojej piwnicy są i były sprzyjające podjąłem decyzję, że spróbuję. Problem, a może dylemat polega na tym, że rozpocząłem fermentację 30.12. Obecnie zaczął się 3 tydzień fermentacji. Piwo miało ok 15blg początkowego. Przez ten czas cały czas rurka bulka, fermentor jest nadęty. Na dzień dzisiejszy odfermentowało chyba do 5blg. Chyba, bo tu zaczyna się dylemat. Po zlaniu do rurki na pomiar piwo gazuje ale wyglada tak jakby nasyciło się. Musiałem poczekac aż się wygazuje żeby normalnie zrobić pomiar. Niby nic niezwykłego als przez tydzień odfermentowało tylko 2blg. Jest to moja 4 warka. Trochę kombinowana. Fermentacja w 4-6 stopniach. Fermentor owinąłem karimatą. Przy pomiarze blg zmierzyłem temp i było 9 stopni. Ma być koźlak majowy z ekstraktów + słody. Ekstrakty jasny bruntal 3,4kg Słody wiedeński 500g i monachijski 400g gotowane w 68 stopniach ok 30 min. Ekstrakt słodowy suchy 400g Drozdze saflager w34/70 Chmiel marynka i lubelski Chciałem przenieść na kilka dni do cieplejszego, żeby dofermentowało i zredukowało diacetyl, ale nie wiem co robić. Może to banalny problem, ale wolę pytać niż lać później w kanał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.