Witam, jestem dopiero początkującym piwowarem i nie znam się zbytnio to się wypowiem
1) Podczas podziału surowców na dwie części zwróciłbym uwagę aby dobrze wymieszać ześrutowany słód przed podzieleniem na pół, bo wydaje mi się, że kupiłeś zestaw śrutowany. Zestawy z mojej obserwacji składają się z kilku rodzajów słodów wiec prawdopodobnie mogły być niedokładnie wymieszane np z jednej strony więcej było słodu pszenicznego a z drugiej strony worka np pilzneńskiego. Przechowywanie drożdży jest tematem na który nie bardzo mogę się wypowiedzieć, ale mniejsza ilość niż zalecana może skutkować dłuższym czasem startu fermentacji, a co do ich wyglądu przy drugiej warce to były one suche i tylko kleiły się do opakowania (może jakieś napięcie elektrostatyczne), czy po prostu rozmoczone jak podczas uwadniania? ale jeżeli fermentacja ruszyła to bym się nie martwił.
2) Czym dokonywałeś pomiaru refraktometrem czy areometrem bo jeżeli refraktometrem to trzeba zastosować odpowiedni kalkulator bo alkohol przekłamuje wynik. Dusząca woń w fermentorze to dwutlenek węgla, który jest cięższy od powietrza i dlatego zalega nad roztworem, jest on zalecany ponieważ izoluje piwo od powietrza, i jest produktem metabolizmu drożdży taki sam gaz masz w wodzie gazowanej.
3) Nie wniosę nic nowego wiec pomijam.
4) Cicha fermentacja to tylko termin umowny, zlewanie na cicha stosujemy kiedy chcemy odzyskać świeża gęstwę przed chmieleniem na zimno, piwo lubi spokój zostaw je na dłuższy czas w spokoju a czasem fermentacji się nie kieruj bo to jest wszystko zależne od warunków fermentacji, tak więc jak pisali inni najlepiej zapomnieć o piwie na 3 tygodnie
Ja temperaturę fermentacji sprawdzam za pomocą termometru LCD z sondą przyklejoną na zewnątrz fermentora dociśnięta i zaizolowaną styropianem.
Próbę jodową robię pod koniec, żeby sprawdzić czy już wszystko ładnie się scukrzyło