Koledzy spieszę z wyjaśnieniami odnośnie taboretu gazowego 40cm z allegro za 50zł. Taboret po wyjęciu z pudełka i zmontowaniu w całość nie nadaje się do niczego, ale po kilku drobnych zabiegach można na nim już śmiało gotować. Żeby taboret spełniał swoją funkcję trzeba wymienić dysze na 1,5mm (2mm jest za duża, nie da się ustawić niebieskiego plomienia), dysza ma standardowy gwint taki jak domowe kuchenki gazowe, trzeba rozwiercić wiertłem 3mm otwory w palniku ( odlew jest dość nieprecyzyjny co do średnicy tych otworów), następnie trzeba troszkę przerobić mocowanie palnika w ramie( wykonane otwory nie pozwalają na centralne umieszczenie palnika), po tych zabiegach, które zajęły około 30minut taboret w końcu nadaje się do użytku, TERA 4l wody z temperatury 12 stopni do 100 stopni gotuje w 4,5 min. Ogólnie to teraz taboret spełnia swoje zadanie tylko szkoda że producent pomalowal go zwykła farba a nie żaroodporną.