Skocz do zawartości

tomsky

Members
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    tomsky otrzymał(a) reputację od Muchor w Natlenienie brzeczki   
    To mój pierwszy post więc witam wszystkich serdecznie.
     
    Robię piwo z brewkitu, pierwszy brewkit to Lager z Gozdawy. wyszedł średnio, ale wypiłem go za wcześnie, bo zacząłem po 14 dniach od butelkowania a skończyłem wtedy jak powinienem  zacząć je pić, ale ja nie o tym.
    W kolejnym brewkicie niemiecki zwykły pils (lager z Gozdawy był dla mnie "za bogaty w smaku", lubię normalne pilsy), wymyśliłem, że jak jest napisane, żeby dobrze wymieszać brzeczkę aby ją napowietrzyć to ja będę wlewał wodę pod ciśnieniem z butelek plastikowych (woda mineralna) . I tak też zrobiłem, ucieszyłem się bo pięknie piana urosła tak, że prawie wyszła z fermentora 30 litrowego (a uzupełniłem do 20l), piana opadła i niby wszystko OK, ale...
    No właśnie i tu moje pytanie, przez takie "natlenienie" brzeczki nie pozbyłem się piany w przyszłym piwie?
    Szukałem dosyć długo informacji na ten temat na forum ale nie znalazłem, stąd założony wątek.
     
    W pierwszym opisywanym lagerze piana była, co prawda niegęsta i nietrwała ale była, alkohol też był ale w pierwszym mieszałem brzeczkę a nie spieniłem ją tak jak w kolejnym nastawie o którego pytam.
     
  2. Super!
    tomsky otrzymał(a) reputację od Muchor w Natlenienie brzeczki   
    Na razie nie wiem o czym piszesz, ale mało też o tym czytałem, więc cala zabawa przede mną ?
     
  3. Super!
    tomsky przyznał(a) reputację dla Jancewicz w Natlenienie brzeczki   
    Zrób kolejny krok i "pobaw" się w ekstrakty niechmielone z własnym chmieleniem. Z czasem możesz również zastosować minizacieranie. Zabawa przednia no i taniej niż typowe brewkity. A efekty dużo lepsze.
  4. Super!
    tomsky przyznał(a) reputację dla rob7320 w Natlenienie brzeczki   
    Tak jak kolega radzi , zresztą brewkity Gozdawa to średni pomysł , są marnej jakości . Ja na początku przygody z piwem zrobiłem piwo z Gozdawy Christmas Ale  , piana była jak Pepsi czyli 3 sekundy w momencie nalewania . Zapodaj WESa , nachmiel po swojemu , piwo wyjdzie dobre , a późniiej może zacieranie.
  5. Super!
    tomsky przyznał(a) reputację dla tibek w Natlenienie brzeczki   
    Troszkę tak - podobno białka mogą ulegać częśćiowej denaturacji, ludzie stosujący rutynowo symetykon twierdzą, że piana w gotowym pwiie jest lepsza dzięki temu, że nie tworzy się podczas fermentacji. Zapewne jednak przy pierwszych dziesięciu warkach, zwłaszcza na brewkitcie ma to drugorzędne znaczenie
     
  6. Super!
    tomsky przyznał(a) reputację dla Jancewicz w Natlenienie brzeczki   
    W linku poniżej masz więcej informacji o pianie w piwie. Natlenianie na tym etapie nie ma wpływu na pianę.
    https://www.wiki.piwo.org/Czynniki_wpływające_na_jakość_piany
  7. Super!
    tomsky przyznał(a) reputację dla punix w Natlenienie brzeczki   
    Jakość piany nie pogorszy się przez sposób natleniania
    Twoja metoda - sądząc po opisie - będzie podobna do przelewania z wiadra do wiadra, może nieco mniej wydajna, bo tylko jednokrotnie "przelałeś". Będzie dobrze pilnuj tylko temperatury fermentacji, szczególnie przy ostatnich upałach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.