-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Skip90
-
-
Dzięki bardzo za rady, dziś zmierzę blg i poczekam do 10 dnia, wtedy zmierzę ponownie i dam znać
-
20 minut temu, wizi napisał:
Po co przelewałeś na cichą?
Miałem sporą warstwę drożdży na dnie, nie chciałem, żeby mi smak zmieniły.
21 minut temu, wizi napisał:Przy jakim Blg i czy przed przelaniem Blg się nie zmieniało w odstępie 3 dni? Jakie jest teraz Blg?
Od przelania na cichą nie sprawdzałem
22 minuty temu, wizi napisał:Czy przed zadaniem drożdży porządnie napowietrzyłeś brzeczkę?
Tak, bardzo porządnie
22 minuty temu, wizi napisał:Przy takim zacieraniu to nie dziwne, że piwo nie fermentuje. Jaka była temperatura piwa podczas burzliwej a jaka jest teraz?
22 stopnie, takie zacieranie na piwo słodkie z tego co czytałem jest poprawne
24 minuty temu, wizi napisał:Ogólnie to trochę mało danych podałeś. Mogę jedynie zgadywać, że za wcześnie przelałeś piwo na cichą a może nawet i niepotrzebnie to zrobiłeś.
Jakie dane jeszcze mogą pomóc? Przelałem po 10 dniach bo tak czytałem żeby przy górnej fermentacji robić, poza tym spodziewałem się mniej cukrów fermentowalnych więc 10 dni wydawało mi się sensowne
28 minut temu, wizi napisał:I najważniejsze pytanie. Czym mierzysz Blg. Jak refraktometrem to czy 7 Blg jest po przeliczeniu z kalkulatora czy tylko odczyt?
Areometrem uniwersalnym wyskalowanym 0-35blg
-
Witam,
pierwszy raz robię piwo słodkie, po przelaniu na cichą piwo bardzo słabo pracuje. Burzliwa trwała 10 dni i drożdże pracowały intensywnie, dziś jest 6 dzień fermentacji cichej i od 3-4 dni nie zauważyłem żadnego ruchu w rurce fermentacyjnej. To dla mnie jasne, że to piwo zatarte na słodko, jest mniej cukrów fermentacyjnych ale trochę mnie niepokoi brak widocznej pracy. Zastanawiam się teraz czy 6 dni fermentacji cichej wystarczy już i powinienem jak najszybciej rozlewać czy poczekać do 10 dnia. Z jednej strony nie chcę mieć granatów ale z drugiej nie wiem czy drożdże przeżyją do 10 dnia bez cukrów. Może podpowiecie mi czy czekać czy rozlewać?
Słody:
simpsons - maris otter - 5kg
carmel - crystal malt - 0.5kg
caramunich typ I - 0.5kg
chmiel: Kent Goldings - 60g do gotowania
drożdże: Wyeast London Ale III
zacieranie na słodko: pominięte wszystkie przerwy aż do dekstrynującej, wrzuciłem słody do wody o temperaturze 78 stopni i zacierałem przez 60 min w temperaturze 72 stopni.
Wyszło mi z tego 15 blg, sprawdzałem ponownie przy przelewaniu na cichą, zeszło do 7 blg.
Będę wdzięczny za wskazówki,
pozdrawiam
-
Dziś jest 18 dzień fermentacji. Nie widać, żeby coś tam dalej pracowało. Zlałem trochę z kranika i zeszło do 0 blg. Czy poza klarowaniem jest jakiś inny powód dla którego trzymać cydr jeszcze ze 2 tyg?
-
-
Czemu jabola?
edit: doczytałem, że różnica pomiędzy cydrem a winem jabłkowym polega na dosładzaniu przed fermentacją.
Trochę to nieprecyzyjne, bo jak dosłodzę potem przed butelkowaniem na gaz to nadal byłoby wino jabłkowe?
z 18 blg jak zejdę do 2blg po fermentacji to powinno być koło 6% alk
-
Dzień dobry,
to mój pierwszy post więc przede wszystkim witam wszystkich.
Mam 3 pytania o cydr który nastawiłem.
9 dnia od rozpoczęcia fermentacji wypada mi niespodziewany wyjazd na 6 dni.
Podpowiecie mi czy lepiej byłoby rozlać ten cydr już 9 dnia czy przeczekać do 15?
Drugie pytanie czy jest sens tak jak piwo przelewać na fermentację cichą?
Chciałbym uniknąć posmaku drożdży i czy przelanie na cichą nie rozwiązałoby z posmakiem drożdży i przy okazji spokojnie by dofermentowało do mojego powrotu?
Kupiłem też 2 składnikowy roztwór do klarowania. Powinienem go dodać na początku czy już za późno na to? Ewentualnie czy dodać przy przelewaniu na cichą?
Cydr z 20 litrów naturalnego, mętnego soku z jabłek, który dosłodziłem ok 1kg cukru do 18 blg, drożdże do cydru słodkiego i dodałem pożywkę dla drożdży.
Planuję potem ewentualnie dosłodzić go ksylitolem.
Będę wdzięczy za wszystkie rady.
Pozdrawiam
Słaba fermentacja piwa słodkiego
w Wsparcie piwowarskie
Opublikowano
7 dzień cichej nadal 7 blg już dalej nie schodzi. Pewnie zostały same cukry niefermentowalne. Brzeczka smakuje i pachnie dobrze, nie widać infekcji. Przy higienie jaka zachowałem (oxi i wrzątek) i stałej temperaturze 22 stopi od schłodzenia brzeczki chłodnica aż do tej pory nie wydaje mi się aby drożdżom cos dolegało. Widocznie brzeczka zatarta na maksymalna słodycz nie zejdzie niżej (nie było nawet przerwy maltozowej). Może tak być?