jacek8l

Czyli warzysz seryjnie, a jak to się ma do tego jak ktoś warzy 1-2 razy w miesiącu. Chyba lepiej trzymać z solą fizjo kilka małych porcji.

Co do tematu to miałem dwa dni warzenia ostatnio, Koźlak 17blg i Porter 21.5blg. Koźlak fermentuje ciśnieniowo a Porter z kontrolą temp. Miałem słik gęstwy S23 z Pilsa, podzieliłem na pół. Podczas chłodzenia brzeczki odlałem 2,5l do kolby, schłodziłem i zadałem drożdże, zanim piwo się schłodziło (2h bez wężownicy) to drożdże już pracowały. Jeszcze nigdy nie miałem tak szybkiego startu. Do Portera na drugi dzień wykorzystałem drugą połowe gęstwy też w kolbie z 2,5l brzeczki i też 2h i zabrały sie do pracy, a po 2h nastepnych cała brzeczka ruszyła. Mega szybko to idzie, polecam!

Zgadzam się z Lechem, tylko krowa nie zmienia poglądów. Zapytałem o inne rozwiązania dla zaworu do fermentacji ciśnieniowej bo ten plastikowy mnie nie przekonuje to też mi szanowne grono piwowarskie odradzało. Oni dalej używają plastiku a ja mam piękny regulowany z dużym manometrem a nie zabawkowy.
A co do tematu to myjąc kegpeta mocną chemią prosimy się o problemy, powstają nadżerki, osłabienia i reakcje szkodliwe dla żywych organizmów.

Mi sie nie podobały plastiki i używam tego:
https://www.olx.pl/d/oferta/blow-off-spunding-valve-fermentacja-cisnieniowa-piwo-keg-glowica-CID767-IDTg3ZG.html

Jedyne rozwiązanie to temperatura, wtedy nawet z picnica leci dobro

Nie chodzi o pasywację, kegi mają wewnątrz taką powłokę błyszczącą i jak się ją szoruje bądź używa mocnej chemii to można ją uszkodzić. Często bimbrownicy uszkadzają sobie tą powłokę czyszczeniem i potem im się przypala. Ona działa jak teflon. Wiem o tym i z autopsji i od gościa od którego kupuję kegi. Dokładniej musiał bym poszukać jak to się dokładnie nazywa.

Jak byś miał w dobrej cenie te stożki to ja chętny na sztunie. Mówisz że koszt stożka to nie problem ale jednak z tego co widziałem to 300-400pln a to nie mało.

Trochę mnie tu nie było bo i warzenia nie było wiele ale uzupełniam

16. Porter Bałtycki

2022 Klarstein:
17. FAH
18. FAH modyfikowany słodem i chmielem
19. Pszenica 60L FM Gwoździe i Banany
20. Marynkosaic - Mosaic 300g + Marynka - rewelka

2023:

21. Pils 13blg (22sty), 27l, S-23, 7kg pilzneński, 0,5 monach1, 0,5carapils, 100g Saaz 4%, 20g Magnum 11%, start ferm 24 od 7C, fermentacja w 10C temp brzeczki

PiOtR  śmiało idź w zwykłe kegi, nie ma z tym żadnego problemu, ja się nie bawie w żadne ball locki, głowica Flach A i jedziesz, nie widzę potrzeby dostępu do środka kega bo łatwo uszkodzić specjalną powłokę, jeśli ją uszkodzisz mocną chemią lub mechanicznie to potem już klapa. Chcesz to dam Ci namiar na gościa od którego kupuje kegi Cornelisy na flach A, małe sprytne 20-litrowe za 120-140pln, lub jak większa warka to leje w 30 i 20 bo 50L to troche duża masa i chcąc przenieść pełną beczke to problem.

Ma ktoś sztobry sadzonki amerykańców na zbyciu? 

Warka 12 stała się nie pijalna z powodu zalegającej goryczy.
Warka 13 zepsuła dodana kawa (nie powinna być gotowana bo oddała nieciekawy smak i aromat).

14. Pils (26.01.20) 12BLG, Drożdże S-23, 6kg pilzneński + 0,2 monachijski I, Chmiel Saaz

15. Koźlak ( 14.02.20)18BLG, gęstwa S-23, chmiel: perle 34g,  słody w kg:
4 monachisjki

2 pilzneński

1 wiedeński

0,5 red active

0,3 karmelowy 300 

0,1 pszeniczny karmelowy

Robiłem Full arome i wtedy przy zlewaniu na cichą zostawiłem w fermentorze 1/3 piwa i dodałem sok malinowy i wode żeby BLG zbić. No nie byłem zadowolony... wyszło mało aromatyczne, zbyt wodniste, mocne. No nie polecam. Nie znalazłem tez dobrego sposobu jeszcze, myślę nad pasteryzacją.. albo spróbuje z tymi mrożonymi malinami, tylko czemu akurat mrożonymi? Świeże tez można?

Szukam: Mosaic, Citra
Mam sis w USA ale prawo zakazuje przewozenia roślin, nie wiem jak jest ze sztobrami.
Jeśli ktoś ma te chmiele lub inne amerykańce to prosze o kontakt. Chciałbym też wiedzieć jak Wam rosną i jaka jakośc szyszek? Czy to będzie zbliżone do 'sklepowego" granulatu?

13. Coffe Milk Stout  (26.12.19) gęstwa US-05, S: Pale ale 3kg, pilzneński 1kg, monachijski 1kg + 0,5kg ciemne (czekoladowy, jęczmień prażony, barwiący), Ch: 40g Iunga
Dodatki: Laktoza 1,16 kg + zmielona Lavazza 200g na 5min gotowania

Kawa miała iść do butelek lub na cichą ale poszła do gara. Rekordowa ilość laktozy również. US 05 tworzą piękną czape piany prawie przez cały okres fermentacji, podoba mi się to Poprawiłem wydajność, dłużej zacierałem, wolniej wysładzałem, system ciągły z jedną przerwą na zamieszanie całości.

Warka 12 poszła na cichą, zeszła do 4,2BLG, świetnie sie zapowiada, jeszcze myślę jakiego chmielu użyć na cichą.

W dniu 17.12.2019 o 01:19, x1d napisał:

Witaj,

wrzątek i spirytus nie niszczą form przetrwalnikowych, natomiast w kranówie nic nie pływa, a jeśli pływa to się robi chryja na cały kraj. Dywagacji o tym zresztą na tym forum multum.

Chemia to również modyfikacja wody, korekta ph itp. Nie jest taka straszna

 

 

Korekta ph nie jest mi obca ale nie wiem o jakich formach przetrwalnikowych mowa. Przecież chcąc niszczyć przetrwalniki to trzeba STERYLIZOWAĆ jak na sali operacyjnej. W domu możemy sobie pomarzyć o sterylizacji. Skoro nic nie pływa to po co zabawy z piro?

Godzinę temu, darinho napisał:

Witamy w gronie piwowarów.

Chyba jednak to musiało być coś innego. Wielu piwowarów w ogóle nie korzysta z rurek (nie ja) i fermentują z uchylonym wiekiem i jest ok. Piana na początku fermentacji chroni piwo przed dostępem powietrza. Radzę też jednak zastanowić się nad chemią w browarze. Choćby płyn do mycia naczyń plus oxi (lub starsan zamias oxi), jeśli nie chcesz przesadzać z chemią. Udanych warek życzę.

Płyn do mycia naczyń to sprawa oczywista, a dopóki moje produkty (piwo, wino i co ino) spełniają wymagania i nie psują się to nie zamierzam korzystać z chemii. Staram się ściślej przestrzegać dotykania, czystości otoczenia. Śmieszy mnie jak na youtube piwowarzy najpier pieczołowicie odkażają (lub co smieszy bardziej: sterylizują) chemią a potem dotykają łapami albo płukają kranówą. Rzeczy którym szkodzi temperatura traktuje spirytusem :)
A popsute piwo by się nie zepsuło gdyby stało w normalnych warunkach, ja je mocno zaniedbałem, wystawiłem do pomieszczenia niezbyt czystego i trzymałem długo za długo na cichej. Także to nie tylko niedomknięta pokrywa ale szereg zaniedbań.

SEZON 2019/2020

12. FAH III    na US-05  Słody: pilzneński 2, pale ale 2, monach 1    Chmiele: lubelski + iunga      15.12.19
27g iunga na start, 50min 27lubelski, 8min przed koncem 24 lubelski

Zacieranie
- 12 w temp. 60-62C
- 50 minut w temp. 70-72C

Pierwsze piwo w sezonie i popełniłem kilka błędów przez co teoretyczna wydajność browaru spadła do 60%, jestem niezadowolony z ilości ALE z jakości już tak, nachmieliłem na bogato. Na cichą pójdzie citra/saaz/t.hallertau jeszcze pomyślę ale raczej citra która jest dla mnie nowością. Coraz bardziej interesują mnie AIPy więc niebawem single hop, planuje podstawę na pale ale 4kg+ 1kg red active (nie wiem czy nie za dużo, nie znam tego słodu).

Witam Cię w moim browarze Wyrobem domowych alkoholi zainteresowałem się bardzo późno i to za sprawą mojego Taty który zaciekawił mnie wyrobem win. Dostałem balon 15L i tak zaczęła się przygoda w 2018 roku. Pojawiło się więcej balonów, wiader, pomysłów aż w końcu dotarłem do szokującej mnie wówczas wiadomości że również piwo można uwarzyć w domu. Zacząłem od brewkita ale natychmiast przeszedłem na słód. W browarze dbam o czystość. Do odkażania nie stosuję chemi, odkażam wrzątkiem i/lub alkoholem. Dotychczas zepsułem jedną warke (Coffee milk stout) poprzez moje zaniedbanie (uchylona pokrywa zamiast rurki) nie zepsuła się mocno ale poszła w kanał. Reszta to mniej lub więcej udane piwa. Przeważnie jak uwarzyłem piwo to stwierdzałem porażke po miesiącu od butelkowania, odkładałem do piwniczki i dopiero po dłuższym czasie odkrywałem piękno tego sportu Warzę tylko w sezonie zimowym do czego zachęcają temperatury i brak owadów. Sprzęt to garnki emaliowane + taboret gazowy. Marzy mi się nierdzewka z płaszczem, aktualnie szukam mieszadła które usprawniło by prace

Przedstawiam moje dotychczasowe warki:
 

1. 14 wrze g.12 Brew kit Silesian Lager    ekstrakt + 1kg glukozy

27-28wrze: rozlew 2,5BLG, 16but cukier + 1 glukoza
3paź: piwniczka

2. Hafe-Weizen - 21.10.18  (Pure Ale Yeast 7 Gozdawa)        - jak się później przekonałem do HW warto stosować drożdże dedykowane do Weizenów (niebo a ziemia)
- Pilzneński 2kg
- Pszeniczny 2,8kg

Chmiele:
- Lubelski 20g
- Marynka  20g

3. Stout 12BLG  zacieranie jedno-temperaturowo przez 60 min. utrzymujemy zacier w temperaturze 67-68oC       - zostało kilka buteleczek  leżakowane rok, po tym czasie jestem zadowolony, na początku był mocno goryczkowy i palony.

Słody: pale ale 4kg, jęczmienny prażony 0,4kg, czekoladowy ciemny 0,2kg, płatki błysk 0,4kg
 

4. FAH Carlberg https://www.wiki.piwo.org/Full_Aroma_Hops_,_Carlberg_(wersja_na_20l)
28g marynka / 27+10lubelski
26gru butelkowanie 4,5blg   92g glukozy

4.1 Malinowy na FAH
26gru: 2BLG
6sty: butelkowanie ok. 9,5L, 112g syropu excellence + troche goracej wody

5. Lager wiedeński  S-23   Zacieranie jednotemperaturowe 67C 14:58-16:34 poz próba jod.     - pomimo małej ilości chmielu po 10 miesiącach na końcu czuć goryczke, smak słodów rewelka ale przeszkadza zbyt wysokie nasycenie ;/

Słód Wiedeński 3,4kg                            
Słód Monachijski 0,6kg  
Słód karmelowy jasny 0,4kg   

6. FAH    5kg pilzneński
 

10:30 - grzanie
11:20 - zacieranie
11:35 - podgrzewanie
11:45 - zacieranie
12:30 - podgrzewanie 76C
12:35 - wygrzew
12:50 - złoże
13:15 - 14:40 filtracja
14:53 - Marynka 35g 8,7AK (na 25L 12BLG)
15:38 - Lubelski 34g 4,8AK
16:15 - Lubelski 11g
16:23 - 16:43 Chłodzenie

7. Porter Bałtycki 22BLG  - połowa warki leżała z płatkami sherry oloroso - całość leżakuje nie ruszona, nikłe nasycenie chyba drożdże sobie nie poradziły, zamierzam dać do degustacji kilku piwowarom bo sam nie jestem w stanie go ocenić, bardzo treściwy..

8. Coffe Milk Stout (zepsuta warka) bardzo dobrze się zapowiadał.. będę powtarzał

9.  Hefe Weizen  (B49)  2pilzn + 3 pszenica +0,14 pszenica karmel   9maj   - rewelacja, skorzystam z tych drożdży jeszcze

10. Dunkel weizen   (B29) - nie jest to mój ulubiony styl piwa, ciemne, mętne, dobre ale wyglądem nie zachęca, jakbym pił muł z dna jeziora, nie będe warzył ponownie

11. Hefe Weizen (B-29) 5kg pszenica, 3 pilz, 0,27 monach, 0,2 pszenica karmel  7lip     - rewelacja na upały po raz kolejny, planuje uwarzyć sobei na wesele, pasowało by nauczyć się kegować..

11:40 46C do 44C sam pszeniczny
12:40 63C reszta słodów
13:40 72C
14:35 start filtracja
16:28 warzenie start
16:30  chmiel 10+10 (lubelski + hellertau)
17:30 chmiel 10+10
17:40 chłodzenie bez wężownicy

Hej wszystkim, w końcu się postanowiłem ujawnić, wraz z rozpoczęciem sezonu browarniczego (brak muszek, fajne temperatury) będę prowadził zapiski mojego browaru który liczy 10 warek ze słodu + jedną brewkitową od której zacząłem i która wyszła bardzo dobra (jak na pierwszą). Do tej pory zepsułem jedną warke (CMS) przez nie zastosowanie rurki fermentacyjnej, uchyliłem wieko i wkradło się coś, piwo nie zepsuło się bardzo, może i dało się wypić ale poszło w kanał. Do odkażania stosuje wrzątek, temperaturę i czasem spirytus. Na fotce walka w płaszczu z moim pierwszym Porterem Bałtyckim 22BLG