Skocz do zawartości

Witold Studziński

Members
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Witold Studziński

  1. 37 minut temu, punix napisał:

     

    Opłaca się, o jakim przelewaniu mówisz? Butelkujesz piwo, zbierasz gęstwę, warzysz kolejne.

    Mam na myśli przelewanie na cichą, bo zbieranie gęstwy po ok. 2 tygodni chyba nie ma sensu z powodu dużej ilości martwych drożdży

     

  2. 3 minuty temu, punix napisał:

     

    20% słodów palonych, 77 ibu, to może być ciężko pijalne piwo. Do tego pszenica, żyto i płatki mogą mocno utrudnić filtrację, szczególnie na pierwszą warkę.

    Jakie masz warunki do fermentacji? S-04 nie dadzą dobrych efektów bez solidnej kontroli temperatury.

    piwnica (max 25*), lodówką i wkładami do turystycznych myślę, że na spokojnie obniżę poniżej 20*.

    też dość mocno się zastanawiam nad biab, a goryczką się nie przejmuj- bardzo lubię risy (głównie te podchodzące pod popielniczkę

    )

  3. 20 minut temu, anteks napisał:

    Ale żeś sobie piwo wymyślił na pierwszą warkę, wydajnośc i straty to sobie po kilku warzeniach wyrobisz

    Trzeba mieć ambicje :D

    A z drugiej strony liczę też na to, że wędzonka przysłoni możliwe błędy w fermentacji.

  4. 11 minut temu, anatom napisał:

    Szczotki bym nie kupował. Chyba że masz na stanie jakieś mega zasyfione butelki (takich nie polecam używać nawet jak się je wyszczotkuje). Najlepiej, po spożyciu, przepłukać kranówką i odstawić do wyschnięcia. Przed rozlewem zazwyczaj wystarczy tylko dezynfekcja.

    Miarka do cukru - majątku nie kosztuje ale moim zdaniem lepiej robić roztwór cukrowy na który dekantujesz piwo przed rozlewem. 

    Chłodnica - jeśli chcesz to zamknąć budżetowo to też jej nie potrzebujesz od razu. Wiadomo że dużo łatwiej chłodzić tak niż np. w wannie ale nie jest ona konieczna na początek. Będziesz potrzebował do niej wejście i wyjście wody. Warto już teraz to przemyśleć. 

    Sraczwężyk - nie ma lepszej filtracji jak na tym sprzęcie. Pamiętaj że nie musisz kupować długiego, wystarczy jakiś jak najkrótszy. Filtruje tylko kilka/kilkanaście centymetrów przed wyjściem z fermentora.  

    Powodzenia, super że zdecydowałeś się od razu warzyć z zacieraniem. 

    Dzięki, myślę że warzenie z ekstraktów nie ma większego sensu, a co myślisz o koszu na słody i garnek z kranikiem, żeby wysładzac bez przelewania?

  5. Witam, zamierzam uwarzyć pierwsze piwo na przełomie września/ października 2020r. i pomału przygotowuję kosztorys, stąd moje pytanie czy jest sens kupowania kosza zacierno-filtracyjno-warzelnego, albo worka zacierno-filtracyjnego do gara z nierdzewki. Mam wątpliwości co do efektywności, ponieważ odpada wysładzanie, ale z drugiej strony łatwiej wtedy filtrować.

    Co do reszty sprzętu to myślę, że znalazłem wszystkie potrzebne rzeczy:

    - termometr, aerometr, termometr ciekłokrystaliczny na fermentator; w przyszłości refraktometr

    - fermentator z kranem + fermentator z rurką fermentacyjną

    - desprej, oxi, jodowy wskaźnik, szczotka do butelek

    - miarka do cukru, zacisk na wąż, rurka do rozlewu, wąż sylikonowy,

    - kapslownica, kapsle

    - chłodnica

    - sracz wężyk

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.