![](https://piwo.org/uploads/set_resources_5/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
pucek
-
Postów
79 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez pucek
-
-
-
Na fermentor położyłem parę PETów z lodem, przykryłem z wierzchu ręcznikiem, wszak zimno idzie na dół. Nie mogłem wstawić do styropianowej lodówki, bo stoi tam Alt na cichej w 10°C i Koelsch na burzliwej w 15°C (notabene jutro Alt do flaszek, Koelsch na cichą). Po 4h 24°C , po 13h 21°C i wtedy buch mu drożdże...
Jak Ci się utrzymywała temp. z tymi butelkami na fermentorze? Była w miarę stała czy ciągle w dół? Jestem ciekaw czy nadawał by się ten patent do trzymania całej fermentacji... Ja niestety nie mam na razie warunków na zrobienie sobie styropianowej lodówki, a to była by fajna proteza jeżeli jest wystarczająco efektywna.
-
A to nie jest tak, że refermentacja w butelce dodaje 0,4 punkta procentowego a nie 0,004? np. 4,5% +0,4% dawało by 4,9% alk. 0,004 to jest wartość dużo niższa niż błąd pomiaru i chyba nikt nie zawracał by sobie tym głowy...
-
Raczej schodzi jak burza
Jak byłem wczoraj ze znajomymi to wszyscy piją raczej w litrowych kuflach
Niestety czuć, że nie ma czasu poleżeć w spokoju...
BTW, chyba wczoraj było też jakieś warzenie, bo było czuć charakterystyczny zapach słodu
-
Temat umarł, a ja bym się chętnie podłączył z pytaniem...
Warzę teraz w kamienicy. Nie mam piwnicy, a temperatura w mieszkaniu lubi sobie skakać. Niestety często jest wyższa niż powinna być.
Jak sobie radzicie z utrzymaniem stałej temperatury?
Zastanawiam się jak można to rozwiązać możliwie małym kosztem i nie zajmować aparaturą pół pokoju.
Fajnie by było, żeby nie wymagało to też grzebania codziennie przy fermentorze.
Macie jakieś sprawdzone rozwiązania?
-
Ja stawiam na wodę - tak jak napisał dziedzicpruski. Też zawsze taki syf w herbacie miałem jak na kranówce robiłem. Po przepuszczeniu przez filtr Brity nic już takiego nie mam.
jurecki, z jakiej wody korzystałeś?
-
O Okocimiu pszenicznym słyszałem, że jest sztucznie zmętniany więc już go nie lubię
btw, ktoś wie czy to prawda czy urban legend?
-
Ja lubię czeskiego Primatora pszenicznego. Ciężko dostać, ale bywa w kilku sklepach w wawie i często w Czeskiej Baszcie.
-
Większość takich exploitów instaluje windowsowy malware, więc pod linuksem nie ma się zazwyczaj co obawiać i można spokojnie klikać
-
Kto wrzucił exploity na piwo.org?
-
Ja kiedyś też tego patentu z kurczakiem na piwie próbowałem. Tylko ja znalazłem przepis, żeby mu puszkę z piwem w kuper wsadzić
Wtedy teoretycznie parujące piwo powinno go nawilżać od środka. Używałem do tego jakiegoś Lecha czy innego popularnego. Wyszedł jak kurczak
Tzn. nie smakował jakoś specjalnie inaczej niż normalny. Poza tym puszka zaczęła się wyginać od temperatury i ciężaru...
-
Ja się interesowałem już trochę wcześniej, ale klip był jedną z tych rzeczy która mnie przekonała
-
Ja też większość warek robiłem na surowcach z HB, ale akurat w tym wypadku bardziej podobają mi się chmiele użyte w zestawie Piwodzieja. Dlatego chciałem się dowiedzieć czy ktoś ma jakieś porównanie tych zestawów, żeby wiedzieć czego się po nic spodziewać
Ciekaw jestem głównie różnic smaku w samym piwie (i ew. zgodności ze stylem) przy tak różnych recepturach.
-
Hej
W miarę pojawiania się pustych butelek przymierzam się do kolejnego
. Wybór chyba padnie na IRA.
Znalazłem kilka zestawów dosyć różniących się składem:
BA:
zasyp na bazie słodów Weyermann:
- pale ale
- Carared?
- monachijski typ I
- palony jęczmień (roasted barley)
- chmiel goryczkowy i aromatyczny
- drożdże Safale S-04
HB:
- Słód jasny pilzneński 4kg
- Słód Carared Weyermann 0,25kg
- Słód Caraamber Weyermann 0,25kg
- Palone ziarna jęczmienia Weyermann 60g
- Chmiel goryczkowy Marynka 20g
- Chmiel aromatyczny Lubelski 20g
- Drożdże piwowarskie Mauribrew Ale 514, 7g
Piwodziej:
- Pale ale 4kg
- Cara-hell 0,25kg
- Cara-red 0,4kg
- Aroma 0,25kg
- Cascade 20g
- Fuggles 10g
- Target 10g
- Drożdże suche US-05
Zestawy różnią się dosyć znacząco. Czy ktoś próbował różnych i mógłby powiedzieć jakich różnic się spodziewać?
Za Piwodziejem moim zdaniem przemawiają użyte chmiele, ale nie wiem jak z drożdżami.
BA z kolei pisze tylko o chmielu "goryczkowym i aromatycznym", więc pewnie tak jak w HB będzie Marynka i Lubelski...
Ma ktoś z was jakieś doświadczenia i mógł by coś doradzić?
-
Witam oficjalnieWitbier (w smaku całkiem niezły, oficjalnie do spożycia po 16.08)
Witbier jest dobry do spożycia po dwóch dniach, więc po co tak pościć
Za bardzo kolendrą smakował na początku
Kilka dni temu próbowałem i był ok. 16.08 będzie już wyśmienity
-
Jakiś czas już się bawię w warzenie piwa i czytanie tego forum, a jeszcze się oficjalnie nie przywitałem...
Tak więc, ekhm... Cześć wszystkim
Właśnie mi leżakują dwie warki: Witbier (w smaku całkiem niezły, oficjalnie do spożycia po 16.08) i Milk Stout (niedawno zabutelkowany, musi poleżeć jakoś do września).
Jako, że poprzednie warki już mi praktycznie zeszły, a na nowe chwilowo nie mam miejsca pojawia się pytanie:
Czy jest ktoś z Warszawy (najlepiej Praga, Centrum), kto był by chętny na wymianę kilku butelek?
Piwka mogą doleżakować u osoby obdarowanej
-
Początkową miałem 16°Blg. Jakieś mało pracowite te drożdże
-
Ja właśnie zabutelkowałem swojego Sweet Stouta po cichej. Teraz nabrał goryczki i faktycznie czuć ją mocno jak Wiszowi na początku. Ale mu przejdzie w leżakowaniu
Co ciekawe mi odfermentował tylko do 6,5°Blg (w tym około 1,5°Blg z laktozy)... oby nie było granatów
-
Czym wybijałeś na etykietach datę butelkowania? Czy to tylko efekt w jakimś photoszopie?
-
Etykieta super
Możesz wrzucić skan całej?
-
Ja właśnie swojego Sweet Stouta zlałem na cichą. Zszedł do ok. 6,5°Blg, zostało go 19l. W smaku nie jest goryczkowy - jest słodki i łagodny.
-
-
Wracając do pytania: czy 16°Blg dla tego piwa to norma czy jakiś błąd? Wg opisu powinno mieć 14°Blg... Ile w tym przekłamuje laktoza?
Myślę' date=' że przy takim zasypie wynik jest ok. Bez laktozy miałbyś około 76% wydajności, z laktozą oczywiście mniej.[/quote']
Znalazłem na forum info, że 600g laktozy podnosi ekstrakt o 1,54°Blg. Czyli wychodzi na to, że bez laktozy miał bym 14,5°Blg (wydajność koło 70%). Czyli nie jest źle
Zaczynam się bać o tego mojego stouta, nie dość, że fermentacja się zatrzymała, to jeszcze pojawia się taki dość dziwny zapach... bleMoże opisz bardziej ten zapach?
Mój stout wczoraj "bulkał" jak wariat, dzisiaj się uspokoił i sobie fermentuje dalej spokojnie. Pachnie póki co ładnie piwkiem.
-
Dlatego robiąc pomiary w temperaturze 24 stopnie musisz odejmować 2
Jakbym odjął 2, tak jak mówisz, to przy pomiarze wody bym miał -4, a nie taki jest cel ćwiczenia
Muszę odjąć, oczywiście, ale -2 -> czyli dodać 2. Proszę mi tu w głowie nie mieszać
Wracając do pytania: czy 16°Blg dla tego piwa to norma czy jakiś błąd? Wg opisu powinno mieć 14°Blg... Ile w tym przekłamuje laktoza?
Oddam / poszukuję gęstwę
w Kupię, sprzedam, odstąpię, praca
Opublikowano
Mam nastawionego Stouta na Wyeast 1084 Irish Ale. W weekend będę zlewał na cichą. Jak by ktoś chciał zaryzykować (nigdy nie zbierałem gęstwy
) to z chęcią odstąpię ![:)](//www.piwo.org/applications/core/interface/js/spacer.png)