Skocz do zawartości

pucek

Members
  • Postów

    79
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pucek

  1. Na fermentor położyłem parę PETów z lodem, przykryłem z wierzchu ręcznikiem, wszak zimno idzie na dół. Nie mogłem wstawić do styropianowej lodówki, bo stoi tam Alt na cichej w 10°C i Koelsch na burzliwej w 15°C (notabene jutro Alt do flaszek, Koelsch na cichą). Po 4h 24°C , po 13h 21°C i wtedy buch mu drożdże...

    Jak Ci się utrzymywała temp. z tymi butelkami na fermentorze? Była w miarę stała czy ciągle w dół? Jestem ciekaw czy nadawał by się ten patent do trzymania całej fermentacji... Ja niestety nie mam na razie warunków na zrobienie sobie styropianowej lodówki, a to była by fajna proteza jeżeli jest wystarczająco efektywna.

  2. Raczej schodzi jak burza :) Jak byłem wczoraj ze znajomymi to wszyscy piją raczej w litrowych kuflach :) Niestety czuć, że nie ma czasu poleżeć w spokoju...

     

    BTW, chyba wczoraj było też jakieś warzenie, bo było czuć charakterystyczny zapach słodu ;)

  3. Temat umarł, a ja bym się chętnie podłączył z pytaniem...

     

    Warzę teraz w kamienicy. Nie mam piwnicy, a temperatura w mieszkaniu lubi sobie skakać. Niestety często jest wyższa niż powinna być.

    Jak sobie radzicie z utrzymaniem stałej temperatury?

     

    Zastanawiam się jak można to rozwiązać możliwie małym kosztem i nie zajmować aparaturą pół pokoju.

    Fajnie by było, żeby nie wymagało to też grzebania codziennie przy fermentorze.

     

    Macie jakieś sprawdzone rozwiązania?

  4. Ja kiedyś też tego patentu z kurczakiem na piwie próbowałem. Tylko ja znalazłem przepis, żeby mu puszkę z piwem w kuper wsadzić :cool: Wtedy teoretycznie parujące piwo powinno go nawilżać od środka. Używałem do tego jakiegoś Lecha czy innego popularnego. Wyszedł jak kurczak :ble: Tzn. nie smakował jakoś specjalnie inaczej niż normalny. Poza tym puszka zaczęła się wyginać od temperatury i ciężaru...

  5. Ja też większość warek robiłem na surowcach z HB, ale akurat w tym wypadku bardziej podobają mi się chmiele użyte w zestawie Piwodzieja. Dlatego chciałem się dowiedzieć czy ktoś ma jakieś porównanie tych zestawów, żeby wiedzieć czego się po nic spodziewać :)

     

    Ciekaw jestem głównie różnic smaku w samym piwie (i ew. zgodności ze stylem) przy tak różnych recepturach.

  6. Hej

     

    W miarę pojawiania się pustych butelek przymierzam się do kolejnego :). Wybór chyba padnie na IRA.

    Znalazłem kilka zestawów dosyć różniących się składem:

     

    BA:

    zasyp na bazie słodów Weyermann:

    - pale ale

    - Carared?

    - monachijski typ I

    - palony jęczmień (roasted barley)

    - chmiel goryczkowy i aromatyczny

    - drożdże Safale S-04

     

    HB:

    - Słód jasny pilzneński 4kg

    - Słód Carared Weyermann 0,25kg

    - Słód Caraamber Weyermann 0,25kg

    - Palone ziarna jęczmienia Weyermann 60g

    - Chmiel goryczkowy Marynka 20g

    - Chmiel aromatyczny Lubelski 20g

    - Drożdże piwowarskie Mauribrew Ale 514, 7g

     

    Piwodziej:

    - Pale ale 4kg

    - Cara-hell 0,25kg

    - Cara-red 0,4kg

    - Aroma 0,25kg

    - Cascade 20g

    - Fuggles 10g

    - Target 10g

    - Drożdże suche US-05

     

    Zestawy różnią się dosyć znacząco. Czy ktoś próbował różnych i mógłby powiedzieć jakich różnic się spodziewać?

    Za Piwodziejem moim zdaniem przemawiają użyte chmiele, ale nie wiem jak z drożdżami.

    BA z kolei pisze tylko o chmielu "goryczkowym i aromatycznym", więc pewnie tak jak w HB będzie Marynka i Lubelski...

     

    Ma ktoś z was jakieś doświadczenia i mógł by coś doradzić?

  7. Witam oficjalnie

     

    Witbier (w smaku całkiem niezły, oficjalnie do spożycia po 16.08)

    Witbier jest dobry do spożycia po dwóch dniach, więc po co tak pościć ;)

    Za bardzo kolendrą smakował na początku ;)

    Kilka dni temu próbowałem i był ok. 16.08 będzie już wyśmienity ;)

  8. Jakiś czas już się bawię w warzenie piwa i czytanie tego forum, a jeszcze się oficjalnie nie przywitałem... ;)

     

    Tak więc, ekhm... Cześć wszystkim :)

     

    Właśnie mi leżakują dwie warki: Witbier (w smaku całkiem niezły, oficjalnie do spożycia po 16.08) i Milk Stout (niedawno zabutelkowany, musi poleżeć jakoś do września).

    Jako, że poprzednie warki już mi praktycznie zeszły, a na nowe chwilowo nie mam miejsca pojawia się pytanie:

    Czy jest ktoś z Warszawy (najlepiej Praga, Centrum), kto był by chętny na wymianę kilku butelek? ;)

    Piwka mogą doleżakować u osoby obdarowanej ;)

  9. Ja właśnie zabutelkowałem swojego Sweet Stouta po cichej. Teraz nabrał goryczki i faktycznie czuć ją mocno jak Wiszowi na początku. Ale mu przejdzie w leżakowaniu :)

     

    Co ciekawe mi odfermentował tylko do 6,5°Blg (w tym około 1,5°Blg z laktozy)... oby nie było granatów :)

  10. Wracając do pytania: czy 16°Blg dla tego piwa to norma czy jakiś błąd? Wg opisu powinno mieć 14°Blg... Ile w tym przekłamuje laktoza?

    Myślę' date=' że przy takim zasypie wynik jest ok. Bez laktozy miałbyś około 76% wydajności, z laktozą oczywiście mniej.[/quote']

    Znalazłem na forum info, że 600g laktozy podnosi ekstrakt o 1,54°Blg. Czyli wychodzi na to, że bez laktozy miał bym 14,5°Blg (wydajność koło 70%). Czyli nie jest źle ;)

     

    Zaczynam się bać o tego mojego stouta, nie dość, że fermentacja się zatrzymała, to jeszcze pojawia się taki dość dziwny zapach... ble

    Może opisz bardziej ten zapach?

    Mój stout wczoraj "bulkał" jak wariat, dzisiaj się uspokoił i sobie fermentuje dalej spokojnie. Pachnie póki co ładnie piwkiem.

  11. Dlatego robiąc pomiary w temperaturze 24 stopnie musisz odejmować 2

    Jakbym odjął 2, tak jak mówisz, to przy pomiarze wody bym miał -4, a nie taki jest cel ćwiczenia ;)

    Muszę odjąć, oczywiście, ale -2 -> czyli dodać 2. Proszę mi tu w głowie nie mieszać ;)

     

    Wracając do pytania: czy 16°Blg dla tego piwa to norma czy jakiś błąd? Wg opisu powinno mieć 14°Blg... Ile w tym przekłamuje laktoza?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.