CIESIEL

Czyli po chmieleniu zdekantować brzeczkę do fermentatora, potem po umyciu gara spowrotem wlać wszystko (+ wysłodziny) spowrotem i gotować do założonego stężenia? Bo jeśli całą objętość zacznę chmielić to może mi wyjść zbyt niskie Blg, ze względu na to, że ograniczony jestem czasem chmielenia. Chyba że całość gotować, a potem jeśli stężenie zbyt niskie, robię oczyszczenie brzeczki z chmielin i gotowanie do odpowiedniego Blg.

Chodzi mi o wysłodziny z tej samej warki, można by je zagotować zanim nachmieli się brzeczka. Pod koniec chmielenia tuż przed zanurzeniem chłodnicy sprawdzić stężenie, jeśli za mało to dolewam wysłodzin. Jeśli chodzi o wydajność to jeszcze mi 20litrów z zestawu ani razu nie wyszło, robie maksymalnie 18 litrów.

Z poprzedniej warki (przeniczne) mam 3 litry, a teraz mam ze 4. A czy jeśli odparuje mi więcej wody podczas gotowania i zwiększy się przez to gęstość brzeczki to można zamiast wody rozcieńczyć właśnie tymi pozostałościami? Naturalnie zachowując profilaktykę przeciwinfekcyjną. Właśnie dzisiaj tak się stało, miałem 23 litry ok 10 blg i odparowało do ok 18l. Blg wzrosło do 14 i dolałem wody bo nie wiedziałem czy mogę te wysłodziny dolać, poza tym nie były jeszcze przegotowane więc nie chciałem czekać aż się przegotują a potem schłodzą. Jutro odparuję je do 12 i może do refermentacji urzyję, bo jeszcze nie wiem ile się tego daje. Co do przybytku to też tak właśnie myślałem i w sumie to już 3 raz coś po wysładzaniu zebrałem, ale nie wiedziałem co dalej. Szczerze mówiąc to miałem już to wylewać. A czy z te 3 litry możnaby jeszcze raz zagotować, odparować do dziesięciu blg i na starter do jakiegoś pszenicznego?

Odświerzę temat, bo mam pytanie, czy można do czegoś wykorzystać wysłodziny które mają 5-6 Blg? Czy lepiej nie zawracać sobie głowy takim stężeniem?

Moje pytanie jest do Qxa jakby co, jeszcze nie ogarniam cytowania..

A czy ta myjka nie rysuje szkła od wewnątrz tak, że zabrudzenia coraz łatwiej do niej przylegają? Bo patent super.

Zacieranie: Infuzyjne 67-68* aż do uzyskania negatywnego wyniku próby jodowej. Następnie podgrzać do 76* i filtrować. Zalecamy wykonanie zacieru gęstego: 3 litry wody na 1 kg słodu. Do zacieru można dodać 5 g gipsu. Chmielenie Gotowanie 60 minut Chmiel goryczkowy: 35 g marynki na początku gotowania; Chmiel aromatyczny: 25 g lubelskiego 15 minut przed końcem gotowania. Fermentacja Drożdże Safale US-56 w temp. 18-20* Przy okazji zauważyłem że w zestawie są inne drożdże ( lub inna nazwa tych samych) niż w instrukcji do warzenia

Ok niestety przeczytałem jak już było po 10 minutach podgrzałem do 53 na 10 minut a teraz grzeję do 62 wielkie dzieki za pomoc mam nadzieję, że nie spaprałem za bardzo

Czyli przerwę w 53 ominąć jak w instrukcji? Przez 10 minut temperatura utrzymywała się w okolicy 50 ostatnie 5 minut było poniżej. Zauważyłem bardzo dużą bezwładność temperatury, znacznie większą niż w poprzednich warkach, pewnie ze względu na pogodę. Myślałem żeby zimnej dolać ale miałbym chyba żadki zacier bo już 15 litrów jest

Witam Mam mały problem właśnie zacząłem zacierać pszeniczne z zestawu BA i źle przeczytałem instrukcję, mianowicie myślałem że słód należy 10 minut przetrzymać w 47 stopniach więc podgrzałem wodę do 50 i wsypałem. Jak się okazało 47 stopni to była temperatura do której należało wsypać słód a potem w 45 trzymać 10 minut. Czy lepiej poczekać aż temp spadnie i wtedy 10 minut czy 10 minut w takiej jaka była a potem do kolejnej przerwy?

A czy zdezynfekowany aerometr do fermentatora można czy jest to znowu duże ryzyko infekcji?

Dołącze się pod temat. Czy ktoś próbował fermentacji burzliwej z pokrywa luźno położoną na fermentatorze stojącym w kuchni? Bo właśnie mam tak u siebie i teraz czytając temat boję się o zakażenie. Dodam że mając możliwość zajrzenia do środka i zobaczenia piany spowodowała to, że już że 3 razy tam zaglądałem. Fermentator co prawda w samej kuchni nie stoi tylko obok w jadalni, ale przepływ powietrza pomiędzy pomieszczeniami jest swobodny.

Gęstwa pewnie ta sama ale cena drożdży inna dlatego chce na tańszych spróbować. Następne 2 warki zrobię takie same i sprawdze

Niestety już mam żytnie na fermentacji.. Wychodzi na to że teraz zbierania gęstwy nie będę robić. A wogóle jest sens zbierać drożdże takie jak US 05 lub 04 i wykorzystać je do kolejnej warki, czy nie na sensu ryzykować smaku piwa które będzie na nich fermentowane?

Dzięki za ekspresową odpowiedż. Ja dzisiaj wstawiam żytnie, a kolejne planuję przeniczne na tych samych drożdżach to też będę mógł coś od siebie w tym temacie dorzucić jeśli oczywiście wszystko pójdzie z planem.

Witam Pytanie do Afghan? Jak wyszło kolejne piwo na zebranych drożdżach WB 06. Właśnie chce zrobić to samo tzn przećwiczyć zbieranie gęstwy na tańszych drożdżach, żeby potem zrobić to samo na droższych. Wrzucałeś jakąś konkretną ilość czy na tak zwane oko?

Ok dzięki za odpowiedzi. Czyli rozumiem że takie rzeczy nie są jakimś błędem w procesie piwowarskim i się zdarzają. Po prostu ostatnio chyba moje piwo złapało jakąś infekcję, jest mętne, nienagazowane i ogólnie nie dobre. Więc teraz jestem trochę przeczulony bo to moje 3 piwo zacierane.

Jeśli to do mnie pytanie to oba zdjęcia są zaraz po chłodzeniu przed zadaniem drożdży. A to białe na zdjęciu to odblask światła nad fermentatorem. I dzięki za ekspresową odpowiedź. Dodam jeszcze że użyłem mchu irlandzkiego co, jak myślałem uchroni od takiej sytuacji jaką zastałem po chmieleniu..

Witam co sądzicie o takim zmętnieniu brzeczki? Po wysładzaniu była ok ale po chmieleniu zrobiła się taka jak mleko tzn jest tak mętna, że nie widać co ją mąci, nie ma zawiesin tylko jednolity roztwór. Jest to zestaw na bazie słodów z BA pale ale Za wszystkie wskazówki z góry wielkie dzięki. Zależy mi na tym żeby podobnych błędów nie popełniać