kubik2233

Zmieniłem nieco koncepcję, znalazłem taki przepis na ok. 20 litrów: 3,4 kg ekstraktu słodowego jasnego 50 g Magnum 30 g Saaz Drożdże PAY7

Hm, z tego co mi piszecie to faktycznie lepiej zdać się na uprzednio sprawdzony przepis. Czy istnieją jakieś zupełnie początkowe receptury na jasne piwo z ekstraktów, coś dla początkującego w takim stylu w chleba z masłem? Przeglądam różne receptury ale nie wiem w jakim stopniu są one trudne.

Witam, chciałbym się podzielić rezultatami pierwszej warki oraz zaproponować przepis na drugą 1. Pierwszą warką była partia piwa IPA, która wyszła w mojej opinii w miarę dobra - użyłem łącznie podczas gotowania oraz cichej 40g Marynki, 40g Lubelskiego oraz 40g Sybilli wraz z 1,7 kg ekstraktu jasnego na 10 litrów piwa. Po wypiciu kontrolnej butelki po tygodniu od rozlania piwo było już całkiem smaczne, lecz zbyt goryczkowe i słabo nagazowane - na szczęście po kolejnym tygodniu goryczka nieco ustała, a piwo jest już nagazowane jak normalne (na butelkę 5 gram glukozy). Niestety zdjęcie z pełnej szklanki mi zniknęło, dla podglądu barwy daję zdjęcia słabej bo słabej jakości, ale zawsze coś. Ogólnie się cieszę że w ogóle wyszło, i stąd punkt 2; 2. Na drugą warkę chciałbym spróbować zrobić coś jaśniejszego i bardziej słodowego, i dlatego kierując się kilkoma przepisami skomponowałem własny: 3,4 kg ekstraktu słodowego z gozdawy 10' - 20g Marynki 30' - 30g Lubelskiego 50' - 15g Lubelskiego oraz takie same ilości podczas fermentacji cichej. Drożdże WB-06 do piw pszenicznych Czy jakiejś wprawione oko mogłoby mi wytknąć jakieś błędy, bądź doradzić co zmienić aby to miało sens? Za wszelką pomoc z góry dziękuję

Dzięki za pomoc, nieco mnie uspokoiliście

Witam, właśnie minęło mi równe 30 h po pierwszej warce, i zaglądnąłem pod wieko i moim oczom ukazał się taki widok: Na moje oko to są resztki chmielin, ale się nie znam więc pytam - czy takie coś może być? Czy to zgarnąć delikatnie, czy zostawić tak jak jest? No i przede wszystkim co to jest? Filtrowałem filtratorem z oplotu, i sądząc po ilości osadu jaka przez niego nie przeszła to i tak 90% wszystkiego odfiltrowałem, a po przelaniu brzeczka była w miarę klarowna. Za wszelką pomoc z góry dziękuję

Witam, jako początkujący od dłuższej chwili przymierzałem się do uwarzenia pierwszego piwa, i dostałem w prezencie zestaw piwowarski ze sklepu Piwoszarnia, jednak niestety nie dostałem instrukcji, i stąd ten temat na forum. W internecie nie znalazłem instrukcji do mojego zestawu, gdyż nie zawiera on puszki z gotowym brewkitem, a następujące rzeczy: chmiel Lubelski (PL) - 50g chmiel Sybilla (PL) - 50g chmiel Marynka (PL) - 50g trawa cytrynowa - 20g Czy jakaś dobra dusza mogłaby mi objaśnić co mam z tym zrobić? Chodzi mi głównie o to jak mam przegotować chmiel z dodatkami. Resztę znalazłem w internecie, lecz dla pewności zamieszczę też co mam zrobić, może ktoś bardziej doświadczony pokaże jakiś błąd. 1. Zdezynfekować fermentor pirosiarczanem sodu. 2. Do fermentora wlać 3 litry wrzątku i dodać zrobiony zestaw z ekstraktów oraz 1,7 kg niechmielonego jasnego ekstraktu 3. Dopełnić do 10 l (według producenta na tyle jest ten zestaw ekstraktów) zimną wodą 4. Do szklanki z ciepłą wodą dodać drożdże PAY7, po 10 minutach gdy namokną zamieszać i dolać do fermentora z brzeczką 5. Zamknąć fermentor, w pokrywie umieścić rurkę fermentacyjną wypełnioną wodą, i odstawić na 7-10 dni (po 7 kontrolować balingometrem) Tu jeszcze zamieszczam link do zestawu jaki mam, https://piwoszarnia.pl/minibrowar-brewkit-13-elementow-p-689.html Za wszelką pomoc z góry dziękuję :)