Hej,
zrobiłem już wcześniej ze 3 piwa z brewkitów - zawsze były nagazowane.
Teraz pierwszy raz zrobiłem z surowców - Belgian Tripel 19 BLG.
https://twojbrowar.pl/pl/surowce-piwowarskie/zestawy-surowcow-piwowarskich/belgian-tripel-19blg
Fermentacja burzliwa trwała 14 dni , zlałem z nad osadu i cicha trwała kolejne 14 dni, później znów zlałem , dosypałem glukozy i do butelek. - wszystko wg instrukcji.
Zabutelkowałem , piwo stało 3 tyg w temp 21 - 23 stopnie - i po otwarciu tylko lekkie psyknięcie - nie ma gazu ani piany.
Wydaje mi się , że to piwo jest mocne - czuć spiryt.
Co zrobić ?
1. Czekać dalej
2. Otworzyć i dolać troszkę cukru z wodą i ponownie zamknąć
2. Otworzyć , zlać do garnka , dosypać cukru , może drożdży i ponownie zakapslować.
Poprzednie piwa z brewkitów zawsze miały posmak drożdży i osad na dnie. Teraz to co mi nie wyszło jest klarowne i nie czuć drożdży.