rzepetto
Members-
Postów
16 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez rzepetto
-
American Hefeweizen - Pierwsza warka
rzepetto odpowiedział(a) na rzepetto temat w Piaskownica piwowarska
Zarówno drożdże jak i przelew na cichą(też wydawał mi się bez sensu, w końcu to weizen) był zalecony w przepisie. Póki co nie czuję się na tyle pewnie i żeby kombinować z recepturami.... ...stąd też odpowiedź na zarzut co do wody rozumiem, że chodzi o uzyskanie ph na poziome 5.5? nie po to jest pierwsza przerwa przy 46 stopniach żeby zakwasić wodę? czy kwas mlekowy do modyfikacji ph jest ok? woda do wysładzania również powinna mieć takie ph? 3. Czy utlenienie poza kolorem ma też wpływ na smak? generalnie nawet jak przelewałem piwo na fermentację to miałem wrażenie, że jest bardzo ciemne. 6. Jeden drops miał około 3g glukozy. Nie za bardzo wiem jak to przeliczyć.... @x1d Więcej surowca znaczy więcej cukru do referementacji? @tmk1 Co polecasz do modyfikacji wody? -
Witam szanownych piwowarów. Za pomocą mojego kotła Coobra CB3 Pro uwarzyłem American Hefeweizen. Chciałbym się podzielić swoimi obserwacjami i poprosić o jakieś wsparcie i komentarze gdzie popełniłem błędy. Zasyp: 2,15kg pilzneński 3,1kg pszeniczny Chmiele: Amarillo 25g (dodane w trakcie chłodzenia. Temperatura zadania - 80 stopni, czas namaczania 20 minut. w tym czasie temperatura spadła do 67 stopni po odłączeniu wody do chłodzenia) Motueka 50g (j.w.) Sorachi Ace 25g (dodane na ostatnie 10 minut gotowania) Drożdże: Bavarian Wheat M20 suszone jedna paczka. Rehydratyzowane przegotowaną wodą. Zadane przy schłodzonej brzeczce do około 20-22 stopni. Przed zadaniem drożdży piwo było przelane trzy razy z wysokości żeby napowietrzyć(nie mam kamienia). Woda: 17l Primavera źródlana o parametrach(ze strony producenta): Nie modyfikowałem jej w żaden sposób. Zacieranie: 1 Przerwa - 46C 15 minut 2 Przerwa - 63C 25 minut 3 Przerwa - 72C 40 minut(próba jodowa negatywna po około 20 minutach) 4 Przerwa - 78C 10 minut Tutaj próbka aerometrem schłodzona do około 20-25 stopni pokazała 15BLG. Brzeczka była mieszana, pompa uruchomiona przez cały czas aż do wysładzania. Przy 3 przerwie pompę nieco przytykało. Wysładzanie: 13l w temperaturze 78C. Całość wysładzania trwała około 50 minut. Wyciągnąłem kosz, poczekałem aż woda ścieknie i odpaliłem wodę z góry do płukania młóta. Po wysładzaniu wyszło około 23l, ekstrakt zmierzony 14. Gotowanie: 60 minut. Mocno się pieniło, pryskałem zimną wodą. Fermentacja: Do fermentacji przelano 20l. Burzliwa - 20.5-22 stopni przez 10 dni, przelana na cichą na 7 dni w temperaturze 16-18 stopni(nie udało mi się dokładniej ustawić czujnika temperatury) - po przelaniu wyszło prawie 19l. Pomiar temperatury za pomocą sondy bezpośrednio w brzeczce, 5cm od rurki fermentacyjnej mniej więcej w połowie głębokości fermentora. Fermentacja ruszyła po około 16h. Ekstrakt po cichej fermentacji 4BLG. Refermentacja Przelałem do butelek 0,3 i 0,5. Do 0,3 dodany jeden drops glukozowy, do 0,5 dwa dropsy(zgodnie z intrukcją). Czas refermentacji - 14 dni, temperatura 20 stopni. Nie dodawałem kolejnych drożdży Efekty: Całkowity brak goryczki. Wyczuwalne wyraźnie banany, goździka według mnie brak/niewiele. Piwo treściwe ale kolor dość ciemny - według mnie podchodzi pod 20EBC. Smakowo według mnie bardzo dobre. Piana podejdzie pod 1cm ale po maksymalnie minucie nie ma po niej śladu, gazu również zero. Piwo klarowne. Wnioski: Mam problem z kolorem, gazem i pianą w piwie. Jak dotąd każda moja warka była mniej więcej w tym samym kolorze ~20EBC, tak samo bez gazu i z dokładnie tak samo kiepską pianą co w przypadku hefeweizena to duża wada. Poprzednie warki refermentowałem z wykorzystaniem syropu cukrowego i problem z pianą był ten sam. Wiem, że kolor zależy od użytego słodu ale tutaj piwo powinno być ewidentnie jasne i nie za bardzo wiem z czego taki ciemny kolor. Mimo wszystko na moje potrzeby niewłaściwy kolor jest do przejścia - bardziej mnie boli brak piany i gazu w piwie. Poproszę o jakieś rady jak sobie z tym poradzić....
-
Właśnie około 48h, ja miałem ustawione na 9 stopni i kupioną saszetkę drożdży na wypadek, gdyby nie wystartowały
-
według przepisu 200ml...czyli źle rozmieszane.
-
84 gramy glukozy w postraci syropu(woda + glukoza) na 14l piwa. Syrop wlałem do fermentora i przelałem do niego piwo przed butelkowaniem. Ciekawy pomysł z tą strzykawką...chyba zacznę tak robić. Dzięki!
-
Z czego może wynikać fakt że niektóre butelki są prawie bez gazu a w innych jest piękna pianka jak na obrazku? Sent from my VOG-L29 using Tapatalk
-
Po leżakowaniu! Moje wnioski i spostrzeżenia: - Piwo rzeczywiście jest dość cienkie, słodycz na granicy wyczuwalności - Baaaardzo gorzkie, myślę, że wiele IPA moze się schować, wg Excela znalezionego na piwo.org IBU może przekraczać 66! Goryczka jednak nie jest zalegająca ani męcząca. Aromat chmielowy, nieco ziołowy. Im dłużej leżakuje tym bardziej ułożone się staje( porównałem 2 tygodnie leżakowania vs 3.5 tygodnia ) - Czuć trochę zielonym jabłkiem? - Kolor 22-25 EBC - Lekko zmętnione na zimno - Trochę mało gazu mimo dodania glukozy do refermentacji W styl ewidentnie się nie wpasowałem, jest sporo wad jednak pierwsza warka na kotle dała mi bardzo dużo do myślenia. Wiem co należy poprawić i następne warki powinny być lepsze! Dziękuję bardzo za rady i wsparcie.
-
Dzięki! Mam nadzieję dużo się nauczyć
-
Niestety nie mam możliwości załatwienia w okolicy takiej ilości słodu. Wcześniej gotowałem z brewkitów, to była pierwsza warka na takim kociołku. Zobaczymy co wyjdzie ale dziękuję za radę. Według przepisu 18-22 dni "burzliwej", potem przelać na "cichą" na około 2-3 tygodnie, potem butelkowanie i refermentacja kolejne 3 tygodnie. Pozwoliłem sobie posmakować pobranej próbki - jest lekko gazowana więc obstawiam, że coś się jednak tam dzieje. Zapewne przez niską zawartość ekstraktu fermentacja nie jest tak spektakularnie burzliwa. Edit 15.12.2020 Gęsta piana zrobiła się około poniedziałku 8.12.2020. Po tygodniu Sprawa wygląda mniej więcej tak: Pachnie mocno drożdżowo i świeżo.
-
Ekstraktu niestety nie mam. Lubię lekkie piwa więc nic już nie będę kombinował, w tej chwili i tak jest najważniejsze żebym jeszcze do kompletu piwa nie zakaził. Zawsze będzie to też jakaś nauka. Czy w związku z niższym BLG skrócić fermentację?
-
Czyli kolejna nauczka na przyszłość zapisane w dzienniku piwowara. Dziękuję
-
Wyszło 9 BLG...rozumiem, że w tej sytuacji zgodnie z kalkulatorem dosypać 600gr cukru. Może być to glukoza? Rozumiem, że tak niskie BLG jest wynikiem za krótkiego zacierania czy coś sknociłem przy wysładzaniu?
-
-
Nie dodałem niczego do klarowania. Liczyłem, że filtrator spiralny zatrzyma wszystkie osady. Widzę że był nad wyraz skutecznny bo zimna brzeczka nie chciała lecieć Dzięki za info o ilości wody, zapiszę sobie.
-
Jest jakaś zasada, która określa ilość wody potrzebnej do zacierania? Drożdże nie wystartowały, na dnie fermentora zebrała się warstwa mułu. Przeleję do czystego fermentora, żeby osadu nie było i zadam nowe drożdże. Jakie drożdży szukać? W34/70 będą ok czy jakieś inne?
-
Zasyp to 4.5kg słodu na 12l wody. 50g chmielu po 5 minutach gotowania, drugie 50g 5 minut przed końcem. Zaprogramowalem dwie przerwy, jedna w 65 stopniach na 40 minut, druga w 72 na 20 minut. Próba jodowa wyszła ujemna mniej więcej po 17 minutach drugiej przerwy. Chmiel był z granulatu więc chyba zawsze trochę się "wykruszy" i to zapchało filtr. Sent from my VOG-L29 using Tapatalk
-
Witajcie! Chciałbym się podzielić swoimi doświadczeniami po pierwszej warce na kociołku Coobra CB3 Pro, modyfikacjami jakie wprowadziłem i poprosić przy okazji o kilka rad. Styl, który chciałem uwarzyć to Polski Pils.Drożdże jakich użyłem to dwie paczki W34/70, warka miała mieć 23 dlatego dwie paczki. Moje zapiski: -Po wysładzaniu było około 23l brzeczki, ekstrakt 11BLG -Po gotowaniu zostało 20l brzeczki. -Do fermentora przelałem i napowietrzyłem około 18l, ekstrakt 9.5(temperatura kilka stopni niższa niż potrzebne 20 stopni do mojego areometru) -Drożdże wcześniej uwodnione w temperaturze około 22 stopni, aktywowały się, zrobiła się pianka, schłodzone w lodówce. -Chmielenie za pomocą "skarpetki" -Ujemna próba jodowa na około 3minuty przed zakończeniem drugiej przerwy w temperaturze 72stopni(enzymy zadziałały bo prób było kilka) Moje modyfikacje: Czytałem, że bazooka dołączona do zestawu nie jest najlepszym sprzętem do filtracji więc od razu wymieniłem ją na filtrator spiralny o długości 50cm. Filtrator do zacieru spiralny 50cm (homebrewing.pl) Bazookę nakręcam na zawór spustowy przy zlewaniu do fermentora żeby się lepiej napowietrzyła i jeszcze wyłapała śmieci po gotowaniu. Obserwacje: -W trakcie warzenia, po pierwszej przerwie miałem uruchomiony górny wypływ. Widziałem, że brzeczka się przelewała przez kilka sekund a potem na kilka sekund się nic nie działo tak jakby pompa była przytkana. W trakcie przelewania do fermentora zauważyłem, ze filtrator był strasznie zapchany chmielinami i młótem(na 99% parę razy przejechałem łyżką po dnie kosza) - domyślam się, że to mogło mieć wpływ na przepływ brzeczki przez wypływ. -Kiedy wyciągnąłem kosz zacierny na pierwszy poziom, woda w ogóle nie chciała lecieć - musiałem nieco przemieszać w koszu, żeby było słychać, że spływa. W trakcie warzenia słód był mieszany. -Drożdże po 14h nie wystartowały(lekka pianka na powierzchni brzeczki, kwadracik 7x7 cm). -Zlewanie szło baaardzo słabo. Brzeczka ledwo kapała z zaworu, dopiero jak pomerdałem nieco(wiem, dużo syfu się przedostanie do brzeczki) zlewanie przyspieszyło. Na okoł zlewanie tych kilkunastu litrów brzeczki zajęłoby 2-3h. Moje dotychczasowe przyzwyczajenie z brewkitów pokazuje że to trwa kilka minut. - Fermentor w lodówce. Sonda STC1000 włożona do brzeczki, temperatura nastawiona na 11 stopni(zgodnie z przepisem) Rady/Pytania: - W trakcie gotowania brzeczki białko zapychało pompę - czy jest sens mieć włączone obiegi przy gotowaniu? Czy przy wyłączonej pompie brzeczka nie będzie się przypalać do dna? - Kiedy martwić się o fermentację? Ile czasu dać drozdżom na wystartowanie? - Czy nie wyszedł za mały ekstrakt? - Czy nie wyszła za mała warka? - Czy jest to dobry filtrator? Czy lepiej wrócić do bazooki ewentualnie skrócić ten, który mam? - Spodziewając się problemów z klarownością pierwszej warki zakupiłem środek do klarowania Mangroves Jack: 3826.jpg (260×400) (browar.biz) Kiedy go dodać do brzeczki? Zapraszam do dyskusji i z góry dziękuję za odpowiedzi!
-
Cześć! Na początek kilka słów o mnie: Nazywam się Mateusz, mam 30 lat i jestem z Wrocławia, pracuję jako programista. Piwem jako "degustator" zająłem się dość dawno, od nielegalnie zakupionej puszki Kenigera Piwem innym niż to co mamy w gamie Kompanii Piwowarskiej zainteresowałem się mniej więcej w 2015 roku. Mój początek z piwem domowej roboty to brewkit zakupiony w 2016 roku na dzień ojca - Finlandia lager. Piwo kompletnie nie wyszło, słodkie i na 99% nie miało w sobie alkoholu(nie miałem jeszcze wtedy żadnego sprzętu do mierzenia a warzyłem na podstawie tutoriali z youtube). Kilka lat później, drugie podejście - Czeski pils, również z brewkita. Tutaj wyszło zdecydowanie lepiej(chociaż nadal nie w stylu), dokupiłem aerometr, poczytałem nieco i połknąłem bakcyla. Sprzęt na którym aktualnie warzę to Coobra Craftbrewer CB3 Pro. Chciałbym nadal się rozwijać i kto wie, może nawet stanąć w szranki na festiwalach. Pozdrawiam Mateusz