a kombinowanie z drożdżami babuni w jakim ? dla świętego spokoju ..,,. masz 100% pewności, że nic nie zdechło i jak coś jest do dofermentowania to będzie krótka piłka
te drożdże potrafią zeżreć worek cukru w 3 dni ....
----edit-----
bardzo fajnie (przynajmniej u mnie) się to sprawdza przy gęstszych nastawach - gdzie końcowe BLG oscyluje pi razy między 5 a 7
jak potraktujesz takimi gorzelniczymi to masz pewność ile to powinno na finale wynieść i do ilu musisz cierpliwie czekać - nie ma matematyki, by te dziady padły od zawartości alkoholu, słabego napowietrzenia, kaprysu itd...
ot tak dla świętego spokoju - bo różnica 0,5 BLG + butelki to już są kłopoty