Rattle
-
Postów
4 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Aktywność reputacji
-
Rattle przyznał(a) reputację dla kiwitom w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Kiedyś dodawałem specjalną miarką bezpośrednio do butelek, ale to trochę upierdliwe jest, więc też robię teraz syrop. Mój patent to: wlewam najpierw syrop do fermentora, z którego będę rozlewał, następnie wkładam do niego silikonowy wężyk, ale tak żeby leżał na obwodzie wiadra na dnie i wtedy zlewam piwo. Ułożenie wężyka powoduje ruch wirowy piwa i wszystko ładnie się miesza, a unika się napowietrzenia. Polecam spróbować
-
Rattle przyznał(a) reputację dla punix w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Brak schłodzenia na pewno zwiększa efekt, ale raczej nie jest jego źródłem. Przy następnej schłodzonej butelce zostaw ją otwartą na moment przed przelaniem - będziesz mógł zaobserwować, czym jest gushing. Czasem jest na tyle delikatny, że w dłużej chłodzonej butelce nie zauważysz, że coś się dzieje, bo wcześniej zdążysz przejść do szklanki.
-
Rattle przyznał(a) reputację dla punix w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Zależy od rozmiaru skrzynki i przede wszystkim etapu fermentacji, dokładnie będziesz musiał sam dojść do częstotliwości wymiany, ale dla górnej fermentacji to będzie jedna, może dwie butelki na dobę na początku fermentacji.
-
Rattle przyznał(a) reputację dla punix w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Nie sugeruj się napisem "lager", po prostu zrób ale'a
7-14° to zdecydowanie zbyt duży rozrzut jak na drożdże lagerowe, ale po lekkim dociepleniu to może być niezłe miejsce na początek dla S-04 - podczas fermentacji drożdże podniosą temperaturę brzeczki o 2-4°. 18-21°C otoczenia to zbyt dużo dla tych drożdży - do tego pomieszczenia możesz przenieść fermentor pod koniec fermentacji. Ewentualnie (a właściwie najlepiej) byłoby zrobić przynajmniej styropianowe pudło do fermentacji - pomoże ograniczyć skoki temperatury i da możliwość chłodzenia (zamrożone butelki).