-
Postów
17 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Ostatnia wygrana Mr.Fal w dniu 17 Sierpnia 2021
Użytkownicy przyznają Mr.Fal punkty reputacji!
O Mr.Fal
- Urodziny 20 Stycznia
Piwowarstwo
-
Nazwa browaru
Smallfox
-
Rok założenia
2020
-
Liczba warek
7
-
Miasto
Oleśnica
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia Mr.Fal
-
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Mr.Fal odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
U mnie jednotemperaturowy BIAB. Z racji większych zasypów wodę grzeje do 70 stopni i po wsadzeniu wora ustala się na mniej więcej 65 stopni i w tych granicach do końca. -
Pierwsza warka - kilka pytań przed butelkowaniem.
Mr.Fal odpowiedział(a) na ciezkicoswybrac temat w Piaskownica piwowarska
Ja butelki przed wsadzeniem do zmywarki, przepłukuje bo po refermentacji zawsze jakiś osad Ci zostaje na dnie. Tak więc przepłykuje i wsadzam do zmywarki. Butelki układam na te szpilki na dole. Tabletki jak najbardziej tak, zwykłe do zmywania (Lidlowskie W5 dają radę). A program, najlepiej z wyższą temperaturą, choć mi się zdarza myć je na trybie auto i też jest ok. Ogólnie jak wskazał @Fidel zmywarka jest dobra ale nie wyczyści butelek zapuszczonych, tj. z wykwitami pleśni. U mnie jednak rozwiązanie działa już od dłuższego czasu. Wystarczy działać wg schematu i ja jeszcze nie miałem ani jednego zakażenia z powodu butelek. Schemat: wypijasz piwko -> przepłukujesz wodą -> zmywarka -> butelka czeka na swoją kolej -> przed butelkowaniem każdą sprawdzam czy są wykwity (jak są wywalam) -> przepłukuje każdą piro-> rozlew, i tak w koło. Czy tutaj chodziło Ci o butelkowanie, czy czegoś nie zrozumiałem? Fermentor - naczynie w którym prowadzisz fermentację. Chmielenie na fermentację cichą przeprowadzasz przed butelkowaniem/rozlewem i pojemniku w którym młode piwo się znajduje (fermentor). Po prostu wrzucasz chmiel do piwa na 2-3 dni przed planowanym butelkowaniem (choć lepiej go umieścić w woreczkach muślinowych/nylonowych). -
Pierwsza warka - kilka pytań przed butelkowaniem.
Mr.Fal odpowiedział(a) na ciezkicoswybrac temat w Piaskownica piwowarska
to już jak kto woli. Ja mam woreczki muślinowe i szkoda byłoby mi je wyrzucić po 1 razie a umycie tego zajmuje dosłownie chwilę. W tym temacie pełna dowolność. Przy chmieleniu na zimno i tak chmiel dodajesz do młodego piwa - albo wprost albo w woreczku i zawsze jakaś część w tym piwie jest. Tutaj po prostu dekantujesz (ściągasz delikatnie znad osadu). Jesteś w stanie zrobić chmielenie na zimno w tym samym fermentorze, w której była fermentacja burzliwa. Zadajesz chmielu na 2-3 dni przed rozlewem do fermentora i już. Pewnie próbuj. Wskazałem ten punkt bo dla bakterii brzeczka to bardzo dobre podłoże do namnażania i dlatego trzeba uważać bo jest bardzo podatna na to. Ogólnie polecam mycie w zmywarce, jeżeli masz, a przed rozlewem przepłukanie butelki roztworem piro. To już każdy róznie, butelki 500ml możesz normalnie kupić w sklepach branżowych. Ja np zbieram swoje i po znajomych, powiedziałem dosłownie kilku, że zbieram butelki i nazbierałem sobie ze 120 i są u mnie w obiegu zamkniętym - wypijam, myje i używam ponownie. -
Studia podyplomowe - piwowarstwo/browarnictwo
Mr.Fal odpowiedział(a) na BeerBartek temat w Polskie browary rzemieślnicze
Ogólnie to co ja miałem na studiach było głównie od kątem właśnie piwowarstwa, szczególnie po 1 roku. Opisałem wszystkie zajęcia bo chciałem podkreślić że z mojej perspektywy to wszystko miało znaczenie pod kątem właśnie pracy w browarze przemysłowym. Wszystkie zajęcia dosyć mocno się uzupełniały i składały w całość. Ja uważam, że studia w takim kształcie jak najbardziej przygotowują do tego zawodu. Co do podyplomowek, jak pisałem, nie wiem ale z tego co piszesz to podyplomowe potraktowałbym jako ciekawostkę albo wymagany papier. -
Studia podyplomowe - piwowarstwo/browarnictwo
Mr.Fal odpowiedział(a) na BeerBartek temat w Polskie browary rzemieślnicze
Ja kończyłem inżynierkę i magisterkę na UE we Wrocławiu. To był kierunek Zarządzanie i inżynieria produkcji i ja akurat byłem w katedrze bioproduktów fermentacji. Ogólnie studia bardzo fajne i dosyć dobrze przygotowujące do zawodu m.in. piwowara. Dużo zajęć/laboratoriów była z zakresu sprzętu, automatyzacji produkcji, metrologii szczególnie w pierwszych latach. Rzecz jasna wcześniej były laboratoria i zajęcia z fizyki po to aby dobrze zrozumieć procesy w czasie produkcji. Praktycznie przez cały okres studiów były zajęcia z chemii - chemia organiczna, nieorganiczna, fizyczna, biochemia. Dużo laboratoriów z mikrobiologii, biotechnologii. Oprócz stricte inżynierkich przedmiotów, dużo ekonomii i zarządzania jakością. Moim zdaniem takie studia są bardzo przydatne jeżeli, ktoś chce iść w kierunku tego zawodu na wielką jak i na niewielką skalę. Nie należy lekceważyć teorii na rzecz praktyki, ja na tych studiach nauczyłem się teorii i ich zastosowania podczas ćwiczeń praktycznych. Praktykując w domu nie ma szans na zdobycie takiej wiedzy. Studia dają taki komfort rozumienia co, jak i z czego wynika. Rzecz jasna, nie wiem jak to wygląda na podyplomówkach, bo zapewne program jest trochę okrojony. Jednak, najcześciej zajęcia prowadzą osoby, które są również praktykami w dziedzinie i myślę, że to duża wartość dodana. Ponadto przy katedrze działało koło warzenia piwa i doświadczenia tam zdobyte moim zdaniem są bezcenne. Jak masz jakieś dodatkowe pytania to śmiało. -
Pierwsza warka - kilka pytań przed butelkowaniem.
Mr.Fal odpowiedział(a) na ciezkicoswybrac temat w Piaskownica piwowarska
nie, możesz ich używać wielokrotnie pod warunkiem, że ich nie przypalisz/stopisz przy gotowaniu i będziesz o nie dbał tj. po gotowaniu umyjesz wodą z płynem do naczyń, dokładnie wypłukasz i wysuszysz. jeżeli nie zbierasz gęstwy drożdżowej to nie ma sensu przelewania piwa na cichą, szczególnie jeżeli robisz z ekstraktów. korzyść żadna a dodajesz tylko punkt ryzyka zakażenia piwa. uważaj na piwnicę, szczególnie w momencie od chłodzenia do zadawania drożdży. Piwnice to często siedlisko grzybów/pleśni i łatwiej o zakażenie. możesz, odrobina w butelce nie zaszkodzi. zastanowiłbym się nad użytkowanie jedynie tych brązowych. W ogóle do tych butelek podszedłbym sceptycznie, należałoby sprawdzić ich wytrzymałość ciśnieniową. nie ma tutaj żadnego sensu używania ich ponownie. Szczelne powinny być ale nowe są tak tanie, że oszczędność żadna i więcej z tym roboty niż pożytku. -
Pierwsza warka - kilka pytań przed butelkowaniem.
Mr.Fal odpowiedział(a) na ciezkicoswybrac temat w Piaskownica piwowarska
Ja własnie na tą metodę przeskoczyłem z ekstraktów i już trochę piwek nią zrobiłem. Polecam i zachęcam bo metoda jest prościutka i nie wymaga jakichś ogromnych pieniędzy - wór, gar, chłodnica i sprzęty około-warzelnicze do tego koszt piwka spada do 1-2 zł Jak jesteś zainteresowany to dawaj znać - postaram się opisać co i jak, żeby gładko zacząć -
Adamiko zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Pierwsza warka - kilka pytań przed butelkowaniem.
-
Pierwsza warka - kilka pytań przed butelkowaniem.
Mr.Fal odpowiedział(a) na ciezkicoswybrac temat w Piaskownica piwowarska
Przy warzeniu z ekstraktów niekoniecznie (aczkolwiek warto) trzeba mieć chłodnicę. Temperaturę zadania drożdży możesz uzyskać mieszając gorącą warkę z zimną wodą z baniaków. Stąd właśnie jest to że gotujesz ekstrakty tylko w części docelowej objętości warki. Siateczki, jak kolega wcześniej napisał, na szybko kupisz w biedrze czy kauflandzie bo tam też są. Tak, smak jest lepszy ale po 2-3 takich warkach uznasz zapewne, że to i tak nie jest to piwko z ekstraktów fajnie wprowadza do warzenia z zacieraniem a tam to już jest szerokie pole do popisu a satysfakcja x100 To jej przedstaw korzyści ekonomiczne - zawsze to tańsze piwko -
Pierwsza warka - kilka pytań przed butelkowaniem.
Mr.Fal odpowiedział(a) na ciezkicoswybrac temat w Piaskownica piwowarska
Przerabiałem w swoich początkach ten zestaw i jest na prawdę w porządku. Piwo jak na z ekstraktów jest całkiem, całkiem. Jedyne co w nim brakuje, jak na zestaw do samodzielnego chmielenia to siateczki muślinowe lub nylonowe - wydaje mi się konieczne dla początkującego ale to niewielki koszt. Sama instrukcja nie powie Ci wszystkiego co masz zrobić. Poniżej opis - będziesz mógł sobie mniej więcej obliczyć co i ile Ci zajmie. co musisz kupić - gar min 10L (jak nie masz w chałupie), siateczki/woreczki do chmielenia, 10-15L wody (najlepiej w baniakach - Lidl i Bierda mają takie baniaczki mega tanie), fermentor (tak jak przy garze), środki do odkażania Oxi/Piro (tak jak przy garze), termometr do cieczy/ciekłokrystaliczny na fermentor 1. bierzesz gar - minimum 10 L i zagotowujesz właśnie 10 L wody 2. wyciągasz puchy z zestawu i wstawiasz na 10 min do gorącej (nie gotującej - puchy są plastikowe w tym zestawie) wody, po to aby upłynnić ekstrakt. 3. przelewasz ekstrakty z puchy do gotujących się 10L wody i dokładnie mieszasz aż do rozpuszczenia się ekstraktów w wodzie 4. szykujesz sobie chmiele - wsypujesz do woreczków/siateczek, w instrukcji są podane czasy w jakich należy dodać chmiel do brzeczki, 5. wg instrukcji wsadzasz chmiel w odpowiednich czasach, 6. brzeczke gotujesz przez 60 minut, 7. w czasie gotowania brzeczki, pomiędzy zadawaniem chmielu, szykujesz sobie fermentor tj. myjesz go i odkażasz, 8. po 1h koniec gotowania - wyciągasz chmiele z gara i albo wężykiem albo wprost z gara wlewasz brzeczkę do fermentora. Jeżeli dodawałeś chmiel bez woreczków, czyli luzem do brzeczki to na końcu gotowania robisz whirlpool tj. mieszasz intensywnie aż powstanie wir w brzeczce (taki wir zbiera chmieliny po środku gara i łatwiej jest ściągnąć brzeczkę znad nich), jak ustanie wirować to wężykiem ściągasz do fermentora, uważając żeby tych chmielin nie zaciągnąć. Druga opcja jest taka, że gotujesz chmiele w workach a wówczas chmielin będzie na tyle mało w brzeczce, że nie musisz się "bawić" w mieszanie i ściąganie tylko wlewasz brzeczkę do fementora, 9. uzupełniasz wodą z baniaków poziom do 20L, 10. sprawdzasz czy temperatura warki jest w zakresie 15-22 stopnie C (wodę w baniakach lepiej schłodzić), jeżeli tak to odkażoną, dużą łyżką, chochlą, intensywnie mieszasz warkę, choć ja np mieszam warką w wiadrze przed zadaniem drożdży i jest ok (robi się to po to żeby napowietrzyć brzeczkę - drożdze potrzebują tlenu do rozmnażania a im ich więcej tym lepiej ) i zadajesz drożdże z zestawu (rozsypujesz je po wierzchu) 11. wynosisz warkę do piwnicy, 12, myjesz gar, woreczki, mieszadło i syf wokoło jaki zrobiłes Całość powinieneś ogarnąć w 2h, może z małym hakiem jak robisz pierwszy raz. -
Pierwsza warka - kilka pytań przed butelkowaniem.
Mr.Fal odpowiedział(a) na ciezkicoswybrac temat w Piaskownica piwowarska
Z własnego doświadczenia powiem, że przy brewkitowych warkach 2-3 stopnie wyżej niewiele zmienią. Jak dla mnie możesz fermentować je w tych 21 stopniach ale temperatura w piwnicy też będzie ok. Tak, będzie ok, nie musisz w lodówkę inwestować. Nie idź tą drogą, jak chcesz zrobić lepsze piwo to używaj ekstrkatów płynnych lub suchych. Cukier to ostateczność. Chyba, że lubisz piwa a'la bimber. Jedni chwalą, inni ganią - ja się nie wypowiem bo Coopersa nie robiłem jednak jeżeli jesteś początkujący i nie masz zbyt doświadczenia to polecam kupić gotowy zestaw z dokładną instrukcją plus poczytanie tu i ówdzie np. na wiki na tym forum. -
Pierwsza warka - kilka pytań przed butelkowaniem.
Mr.Fal odpowiedział(a) na ciezkicoswybrac temat w Piaskownica piwowarska
No to jak to widzę tak, że po pierwsze, dałeś za mało tego ekstraktu. Po drugie, mało który brewkit wyjdzie wyraźny w smaku a już szczególnie jak go rozrabiasz na 23L brzeczki. To że producent pisze ze jest to na 23L to nie znaczy że piwo z takiej objętości będzie dobre. Przy tej obj ja dosypywalbym jeszcze suchego ekstraktu. Po trzecie, z tego co kojarzę to ten brewkit nie jest jakoś szczególnie górnych lotów i nie spodziewałbym się po nim super piwa. Co do Twojej warki to już ciężka sprawa trochę, bo gdybyś jeszcze nawet e trakcie fermentacji dodał to 0,7 ekstraktu to może byłoby lepiej. Teoretycznie nadal możesz to zrobic tylko to już masz ryzhko zakażenia i zależy od Ciebie czy chcesz ewentualnie spisać piwko na straty i spróbować je uratować dolewając tego ekstraktu czy wyciągnąć wnioski i zrobić lepiej następnym razem. Co do tej warki to po zabutelkowaniu i nagazowaniu będzie ciut lepiej ale piwo nie będzie intensywniejsze w smaku ale być może na upały będzie w sam raz Ja na Twoim miejscu to co już masz butelkował bym (o ile BLG stoi) i nastawił kolejną warkę Jeżeli chcesz robić z Brewkitów to polecam Ci np. z Browamator. Są naprawdę w porządku. I przy kolejnej warce czytaj instrukcję błędami się nie zrażaj bo każdy je popełnia a szkoda byłoby takie fajne hobby zarzucić. Jak coś to pytaj. -
Pierwsza warka - kilka pytań przed butelkowaniem.
Mr.Fal odpowiedział(a) na ciezkicoswybrac temat w Piaskownica piwowarska
Ok, czyli rozumiem, że w zestawie miałeś jedną puszkę i ten woreczek tak? Sory ze tak dopytuje ale to istotne żeby Ci w miarę sensownie odpowiedzieć co jest nje tak -
Pierwsza warka - kilka pytań przed butelkowaniem.
Mr.Fal odpowiedział(a) na ciezkicoswybrac temat w Piaskownica piwowarska
To ja tak jeszcze nie bardzo rozumiem co napisałeś a dokładnie ile tego ekstraktu dodałeś? Czy w koncu dałeś cały ten ekstrakt tj. 1,7L? Czy tylko litr? Dawałeś jeszcze cukier/suchy ekstrakt? -
Pierwsza warka - kilka pytań przed butelkowaniem.
Mr.Fal odpowiedział(a) na ciezkicoswybrac temat w Piaskownica piwowarska
A powiedz, jaki brewkit miałeś?