Skocz do zawartości

fiszmen9

Members
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Piwowarstwo

  • Liczba warek
    tylko wyroby piwopodobne
  • Miasto
    Paisley

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia fiszmen9

  1. fiszmen9

    Olicana

    Kraj pochodzenia UK Nuty grejfutowe, mango i marakui Zawartość kwasów Alfa 7-9% Zawartość kwasów Beta 4-6% Cohumulone 28-32 Kompozycja olejowa Mircen: 19-20%, Humulen: 8-9%, Zawartość olejów 0.5ml/100g (Proszę o pomoc w formatowaiu) Uniwersalna odmiana, siostry Jester, chmielu pochodzącego z Wysp Brytyjskich. Wychodowana w malowniczych zakątkach Herefordshire i Worcestershire w 2009 a w sprzedaży od 2014. Stworzona przez Marka Andrews'a z Townend Farm w Herefordshire, obecnie uprawiana przez Townend Farm i Stocks Farm w Worcestershire. Wiem, ze nie powinienem ale wie ktoś coś na jego temat? Mierzę się z zamiarem kupna...
  2. Dziękuję i pozdrowienia dla Solanek! Szybkie tzn. wystarczy 2-3 krotne przelewanie wanny zimnej wody? Czy jedynie ciekłym azotem ? ?
  3. Wiem, że półśrodki, w szczególności ekstrakty, to temat tabu ale ze względu na warunki innej opcji nie mam. Dziękuję za szczerość i rozpoczynam eksperymenty w takim razie ?
  4. Słabszy? Mocniejszy ? a co jakbym chmielił roztwór melasy (zazwyczaj wrzucam woreczek 0,5 kg najciemniejszego cukru(prawdopodobnie melasy) vel demerary bo tutaj jest to bardzo tanie? A jeśli to tylko półśrodek, to najrozsądniej będzie zagotować w tymże garze wodę z ekstraktem i to dopiero chmielić? Zasada postępowania jak w normalnym zacieraniu ? Pytanie dotyczy stricte piwa pszenicznego, które chcę uwarzyć z ekstraktów. To chyba najlepsze piwo aby zacząć chmielić na goryczkę i w zasadzie trudne do zepsucia. Jaka to jest dziadowska goryczka?
  5. Hej. Szukałem na forum sposobów chmielenia, które mógłbym wykorzystać przy warzeniu z ekstraktów. Pytanie za 100 punktów. Czy da się zrobić herbatkę z chmieli i dodać ją do brzeczki? Nie widzę sensu w gotowaniu przez 60 minut ekstraktu, którego nie gotuję, a wodę gotowaną i tak dodaję. Czy na goryczkę mogę chmielić wodę przez okres zalecany przez stylu a przy drugim gotowaniu chmielić na aromat(mam 2xgarnki około 7litrowe) i to wlać do pudła z ekstraktami? Zazwyczaj robiłem Pale Ale chmieląc na aromat i zostawiając w fermentatorze (taki sposób w tym stylu mi idealnie pasuje i nie zamierzam tego zmieniać) ale do tej pory nie chmieliłem na goryczkę. Jakieś pomysły? Najlepsze patenty? Pozdrawiam
  6. Poznań ? Co do rureczki to fakt, popularna w Polsce ale nie do dostania w UK. Zrobię sobie ? Dziękuję za info
  7. Szukając, zapomniałem dopisać, że do piwa ? Aby uniknąć w przyszłości takich zajść im grubsza, pasująca do otworu rurka tym lepsza?
  8. Najprostsze rozwiązania są najlepsze ale ze względu na dzieci i psa to odpada w przedbiegach. Blowoff to jest zawór upustowy tylko czy rozwinąłbyś ten temat proszę? Czy te rozwiązania, które zaproponowałem nie są swego rodzajem zaworem upustowym (wyrównawczym?)? Bałem się, że nie ruszą (bo dalej nie wiem jakie drożdże to są) w zbyt niskiej temperaturze. Ale po wybiciu piany zrozumiałem, że powinienem od lodówki zacząć...a było to drugiego dnia fermentacji i od tamtegu czasu, do zakupienia lodówki cały czas pojemnik chłodzony był w wannie. Dziękuję za poradę! Spróbuję obmyć wiadro tyle ile się da i pobrać próbkę.
  9. Hej! Mam problem z rurkami fermentacyjnymi. Otóż okazuje się, że jest to najbardziej niefrasobliwy element wyposażenia mojego "browaru". Z racji ograniczonego miejsca (na wysokość) w lodówce muszę zrobić płaskie rurki fermentacyjne. Jedyne rozwiązanie, które przychodzi mi do głowy wsadzić rurkę elastyczną w pokrywę a z drugiej strony przymocować rurkę i przykleić ją do ściany lodówki ale "piętro" wyżej? Czy lepiej kupić dostatecznie długą rurę i ją zawinąć dookoła wiadra 3-4 razy? Problem numer 2. Chciałem zrobić milk stouta ale z racji ograniczonych narzędzi użyłem ekstraktr chmielowy 1,5kg + ciemny niechmielony 1,5kg+ 0,5 kg ciemnego cukru+0,75 laktozy a do tego drożdże Muntons Premium Yeast( ale nie wiem czy są lagerowe czy ale). Przez 2 dni (o dziwo) wywalało mi pianę z każdej możliwej dziury więc nie zamierzam otwierać fermentatora bo powierznie styku są całe brudne. Czy po jakiś 3 tygodniach można przyjąć, że fermentacja mogła się zakończyć (ok tydzień w temperaturze pokojowej, chłodzonej a konkretniej kąpanej w wannie) a przez resztę czasu w lodówce (temperatura bliżej nieokreślona) ? Nie liczę na konkretną odpowiedź tak lub nie tylko czy warto to jeszcze z tydzień potrzymać w lodówce czy lepiej już dziś sprawdzić stopień odfermentowania ? Pozdrawiam
  10. Dziękuję serdecznie! Znalazłem obydwa i muszę przyznać, że nawet nie jest to taki towar luksusowy jak mi się wydawało. Jednak tylko na kilku stronach opisali to jako słód dekstrynowy... Niestety na wyspach wszystko jest inne na tyle, że "nawet słoiki odkręca się w drugą stronę" ?
  11. Anglia, Walia, Szkocja to w zasadzie jeden pies. Mokry pies ? dziękuję serdecznie! A co do tego słodu, co podrzuciłem w linku, to wart uwagi? Znalazłem tylko wątpliwości gościa czy będzie dobrym zamiennikiem do włoskiego Château Melano light Temat tutaj ale po angielsku. Czy przez przypadek "odkryłem" podstawę do zrobienia piwa miodowego ? Jak ma się słód melanoidynowy jako dodatek do piwa? Co wnosi i czy może być potrzebny przy częściowym zacieraniu? Link do słodu Najmocniej przepraszam za zaśmiecanie tematu ale może da się oddzielić dywagacje na temat piwa a'la Warka Strong od dywagacji na temat świata
  12. Hmmm szukałem wszędzie ale nie ma. Znany jest pod jakimiś "międzynarodowymi nazwami" ? Znalazłem taki ale czy to to ? Wyskakuje mi też "miodowy słód" może to być ten odpowiadający polskiej nomenklaturze?
  13. Super! Dziękuję! Znacznie bogatsze opisy niż na polskich stronach!
  14. fiszmen9

    Hello

    Szczerze pomysł mi się podoba, bo książka nie dość, że świeża to jeszcze niedostępna w UK. Na szczęście wersję angielską zakupię na miejscu to w końcu się dogadam z nimi w pełni w sklepie ? Jak ktoś z UK by potrzebował książki to można zrobić taki przerzut aby się opłacał. A może jakieś rarytasy z tutejszego rynku potrzeba? Sądzę, że takie drobnostki nie powinny utknąć w Urzędzie Celnym. A więcej literatury masz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.