Skocz do zawartości

erniczek

Members
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez erniczek

  1. Hej,

    czy wymiana plastikowego zbiornika jest wymagana po czasie jaki zaleca producent? Chodzi mi o sam plastik, nie uszczelki etc. Mam możliwość zakupienia w okazyjnej cenie samego zbiornika 55L, jest nowy ale data produkcji jest dwa lata wstecz czyli 2020r. Czy mogą być jakieś negatywne skutki?

     

  2. 2 minuty temu, zasada napisał:

    Nie.

    Co?

    za wiki piwo.org

    Cytat

     Zazwyczaj uważa się, że brzeczka powinna odfermentować co najmniej do 1/3 poziomu początkowej zawartości cukrów, ale całkowitą pewność daje tyko test. Jeżeli nie ma pewności, lepiej poczekać kilka dni dłużej, żeby nie skończyć z niedofermentowanym piwem, bo dopiero wtedy zaczyna się duży kłopot - mogą powstać tzw. granaty.

    Oczywiście wiem, że należy kontrolowąć poziom blg na przestrzeni kilku dni czy aby na pewno się zakończyła, ale jest to pewien punkt odniesienia dla mnie.

  3. 3 minuty temu, Łachim napisał:

    Przy 21 blg to bym potrzymał z miesiąc, zwłaszcza że póki co odfermentowanie jest niezbyt duże. 

    Miesiąc bez zlewania na cichą? Czy to aby nie przesada? Według prawideł w teorii 1/3 początkowego BLG jest zdatna do butelkowania, 1/3 z 21 to 7blg a ja mam 8blg, gdzie chce jeszcze na tydzień dać na cichą. Łącznie 3 tygodnie.

    EDIT: ewentualnie cichą mogę pociągnąć 2 tygodnie, to nie problem

  4. Hej, znowu ja.

    Tym razem w sprawie Stout'a. Dziś mija 14 dzień fermentacji 21BLG stout. Fermentacja przeprowadzona: 15 stopni - zadanie drożdży, stopniowo co kilka dni 1 stopień do góry, aż do 20 stopni. Dzisiejszy wynik to 8BLG. 21 litrów warka, ale będzie pewnie 19-20l bo troche drożdży na dnie. Planuję rozlać to na 2 kubły, jeden z podstawową wersją, drugi z płatkami dębowymi na tydzień. Teraz moje pytanie czy to już odpowiedni moment, czy jednak zostawić jeszcze żeby troche BLG zeszło(o ile zejdzie w ogóle)?

  5. 9 minut temu, wizi napisał:

    Trochę się zredukuje. Nalewaj z butelki do szklanki tak aby nie nalać drożdży. Osad po refermentacji to coś normalnego. Butelkując staraj się nie zaciągać drożdży. Do nagazowania wystarczą te w toni piwa.

    Dzięki za odpowiedź. Właśnie starałem się zlewać znad osadu, nawet zostawiłem pewnie więcej piwa niż trzeba. Zobaczymy za 2-3 tygodnie jak to będzie wyglądało, oby ten aromat drożdży zszedł troche

  6. Witam, mam pytanie. Robiłem Dark Ale z ekstraktów z drożdzami S-04. Piwo z 12blg odfermentowało do 3,5blg. Było zlewane na cichą na lekko ponad tydzień. Temperatura fermentacji: zadanie drozdzy w 16 stopniach, stopniowo podnosilem temp. do finalnych 20 stopni. Dziś otwarłem pierwszą butelkę po 10 dniach od zabutelkowania. Teraz moje pytanie - wiem, że to troche wcześnie, ale mocno wyczuwalny jest smak drożdży, nawet zostaje osad w butelce/w szklance(wydaje mi się, że to właśnie drożdże). Czego może to być wina? Gdzieś zrobiłem błąd przy butelkowaniu i nie zlałem dobrze znad osadu czy raczej nie przejmować się i po jakimś czasie to zniknie? 

  7. Godzinę temu, darinho napisał:

    5-7* to całkiem spoko temperatura. U mnie w warzelni przy dużych mrozach spada nawet poniżej zera. Tak to też trzyma się na poziomie ok 3-7°C zimą. Jak zaczyna się warzenie to w pomieszczeniu robi się zawsze nieco cieplej, więc jeśli chodzi o temperaturę dla osoby warzącej to chyba u Ciebie te 5-7°C nie powinno być problemem. Co innego jeśli będziesz tam fermentował to już inna kwestia i się nie wypowiem za bardzo. Dla mnie lekkim problemem przy niskich temperaturach jest tylko skraplanie się pary na zimnym suficie, ścianach, meblach, ale to szczegół. Skoro piszesz, że będziesz używał palnika gazowego to ja polecam rozwiązanie, które zastosowałem u siebie i które sprawdza mi się świetnie. 

     

    Wygląda fajnie, na pewno pomyślę nad czymś podobnym :)


    Wracając do tematu, głównie problem widzę właśnie w fermentacji w lodówce/lodówkach. Nawet jeśli pas byłby wystarczający by utrzymać temp. na moje oko jego czas pracy byłby niemal stały

  8. 15 minut temu, anteks napisał:

    u mnie w garażu spada poniżej 0. Uzywam lodówki w której zimą używam pasa grzewczego

    To ciekawe, myślałem że tak niska temp. wpłynie negatywnie na wydajność nawet takich pasów. A z ciekawości, używasz sterownika typu stc? Zastanawia mnie jak pogodzić pas grzewczy zamontowany na fermentorze z wiarygodnymi odczytami sterownika, nie zakłamuje to? 

  9. Witam serdecznie, mam taki temat techniczny, może ktoś robił coś podobnego wcześniej.

    Szukam dla siebie przestrzeni, gdzie wstawię lodówkę fermentacyjną, wszystkie przybory, garnki etc. Obecnie trzymam wszystko w szafie i warzę piwo w kuchni, ale nie ukrywam, że trochę mnie to denerwuje i szukam dla siebie przestrzeni. Posiadam garaż ceglany, ale niestety nie ocieplony i w zimie temperatura potrafi spaść do 5-7 stopni. 

    No i zastanawiam się nad zrobieniem coś w stylu ocieplonej szafy, myślałem nad konstrukcją drewnianą wypełnioną wełną lub grubym steropianem. Przede wszystkim chodzi mi o wstawienie tam lodówki fermentacyjnej, lub w przyszłości dwóch, aby temperatura zewnętrzna nie zaburzała pracy lodówek. Żeby zwizualizować to myślałem nad czymś takim jak zabudowa podblatowa, tylko że ocieplona. Reszta przyborów czy garnków może znajdować się w osobnej szafce. Dodatkowo chciałem użyć palnika gazowego, też mógłby ktoś poradzić co wybrać.

     

    Co myślicie, jest taki sens? Jak taki temat ugryźć?

     

    Pozdrawiam

  10. 2 minuty temu, zasada napisał:

    Ja bym najpierw napowietrzyl a suche drożdże rozsypał na pianę.

    Jeśli uwadniasz w temperaturze rzędu 20+ i zadajesz do chłodniejszej brzeczki, dobrze jest powoli wyrównywać, dolewając brzeczki do drożdży.

    Okej, ma to sens. Napowietrzanie zrobić już po schłodzeniu? Bo jak napowietrzę i zacznę schładzać to troche to potrwa(nie mam chłodnicy, będę wstawiał brzeczkę do lodówki fermentacyjnej więc troche to potrwa zanim zejdzie do 14-16 stopni).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.