Skocz do zawartości

Kluner

Members
  • Postów

    49
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kluner

  1. Pewnie wzrośnie, ale podejrzewam, że wróci do tych 18, może 19 stopni. Zastanawiam się po prostu czy pod koniec warto temperaturę podbić czy może być cały czas w takiej relatywnie niskiej. Chodzi mi tylko o to czy Drożdże zrobią co mają zrobić, żeby później nie obudziły się w wyższej temperaturze w butelkach ? A właśnie - czy po zabutelkowaniu z dodatkową porcją cukrów butelki zostawić w piwnicy w tych 18 stopniach czy zabrać na tydzień w temperaturę pokojową?
  2. Witam, Nastawiłem warkę i fermentuje w piwnicy (west Coast Ipa). Temperatura była tam idealna bo równo 18 stopni. Po tygodniu zajrzałem pierwszy raz i "bulkało" ~2x / minutę ). Obecnie po 1.5 tygodniu fermentacji przez ostatnie chłodniejsze dni i noce temperatura zaczyna tam spadać i pojawia się 17, czasami 16 stopni, a widzę że noce idą jeszcze chłodniejsze. Zastanawiam się czy nie przenieść całości do mieszkania gdzie temperatura będzie z kolei 21-22 stopnie, żeby za niska temperatura nie zmuliła drożdży? Szczególnie, że będę chmielił na zimno i ostatnio poznałem taki termin jak "hop creep" związany z cukrami w chmielu i ryzykiem granatów. (?) Stąd też zastanawiam się czy na koniec nie dać całości do wyższej temperatury, żeby Drożdże podziałały mniej ospale i przefermentowały to co mają. (oczywiście blg będę mierzył za kilka dni przed zadaniem chmielu na zimno i wrzucę dopiero kiedy spadnie do 1/4 początkowej wartości)). Z góry dzięki za odpowiedzi! ?
  3. Ktoś już mi proponował te drożdże - wiem że mają znacznie wyższy zakres temperatur. Rozumiem, że efekt generalny całego piwa będzie taki sam? Dla przykładu AIPA którą robiłem na US-05 na Kveik wyjdzie tak samo?
  4. Witam, Swoją druga warkę musiałem nastawić do fermentacji w piwnicy u znajomego - w mieszkaniu o tej porze roku robi się już za ciepło i niestety nie zbiję tego. Czytałem w książce, że temperatura fermentacji przy 22-23-24 też jest w porządku ALE wydzielą się nuty rozpuszczalnikowe/fenolowe i tutaj moje pytanie: Na ile jest to wyczuwalny problem? Czy jest to raczej rzecz którą wyczują najwytrawniejsi smakosze czy jednak daje od razu spirolem po nosie i gardle ? Chętnie nie ograniczał bym się do "sezonu zimowego", a nastawianie warki nie u siebie i problem z jej doglądaniem jest dość uciążliwe. Pozdrawiam
  5. Dopiero co przechodziłem przez podobne rozterki, ale od kilku dni piwo już zabutelkowane po chmieleniu na zimno. Z tego co dowiedziałem się z forum i nie tylko, rozsypałem chmiel delikatnie po powierzchni piwa i zamknąłem fermentor. Część opadła, część pływała. Za 2 dni poruszyłem delikatnie fermentorem i było widać jak gęsta chmura namoczonego chmielu równomiernie opada na dno przez całe piwo. Przed butelkowaniem zrobiłem 2 doby cold crash i świetnie się całość wyklarowało. Z 21L udało się zabutelkować 20,5L bez żadnych osadów. Co do mieszania na chłopski rozum ma to sens, choć rzeczywiście nie słyszałem o praktykowaniu tego. Ciekawe czy chmieląc na zimno przy cichej fermentacji zamieszanie całości nie uwolniło by wyczuwalnie więcej aromatu? W końcu dużo mówi się o ponownym wykorzystywaniu chmielu po chmieleniu na zimno bo dużo w nim zostaje. Nie mniej sposób "klasyczny" u mnie dał świetny efekt i piwo przed i po chmieleniu na zimno smakowało i pachniało dużo lepiej i intensywniej.
  6. Witam wszystkich, Pierwsza warka gazuje się w butelkach i myślę nad kolejnymi. Ku mojemu zdziwieniu w pomieszczeniu gdzie fermentuję było znacznie cieplej niż się spodziewałem, przez co przy pierwszej warce było sporo "walki" o ciągłe zbijanie temperatury o 3-4 stopnie. Mam przygotowaną szafę na 3 fermentory i zastanawiam się czy biurkowa klimatyzacja, która według opinii w dużym pokoju słabo daje radę, ale w zamkniętej szafie o małej powierzchni wydaje się to sensowne. Może ktoś kombinował coś podobnego ? Główny problem z tymi małymi klimatyzatorami jest taki, że stosunkowo często trzeba dolewać wodę. Będę wdzięczny za opinię, polecenie czegoś, może zupełnie inny pomysł na zbicie temperatury. Chętnie uwarzę coś jeszcze, ale muszę wymyślić coś na zbicie temperatury, ponieważ przy obecnej warce wytrąciło się trochę nut spirytusowych prawdopodobnie przez temperaturę bliższą górnej granicy fermentacji. Np. coś takiego: https://pl.z-promo.com/produkt/przenosny-klimatyzator-usb-aircooler/?utm_source=Google Shopping&utm_campaign=Copy Feed produktowy Z-promo&utm_medium=cpc&utm_term=1776&gclid=Cj0KCQiApL2QBhC8ARIsAGMm-KG5JH3VIWFYIuBAkmhS6VHBVyMUt_iM9VBBCndufYFZ0sfXuCf3wNAaAoLNEALw_wcB Dzięki!
  7. Kluner

    INFEKCJE

    Całkiem możliwe, ciężko mi stwierdzić, ale po zachmieleniu na zimno i wczorajszym rozlewaniu praktycznie nie czuć, dopiero w dalszych "warstwach" delikatnie. Co prawda piwo zabutelkowane (130g cukru białego na 21L), ponieważ pachniało i smakowało świetnie to trochę wygląd po otwarciu fermentora mnie zmartwił. Na tyle ile poczytałem, pooglądałem przykłady dochodzę do wniosku, że to rzeczywiście tłuszcze po zachmieleniu na zimno i pozostały pyłek po wsypaniu chmielu, którego było sporo.
  8. Kluner

    INFEKCJE

    Blg początkowe ~13. Drożdże US - 05, niecałe 2 paczki. Zastanawiam się na ile to wina za wysokiej temperatury, a na ile zbyt ciepłej brzeczki na początku? Czy to w tej sprawie nie ma znaczenia? Bo temperatura farmentacji nie przekroczyła nigdy 21 stopki - taka była maksymalna na czasami kilka godzin w ciągu dnia.
  9. Kluner

    INFEKCJE

    Cześć wszystkim, Im dłużej się przyglądam tym bardziej się zastanawiam. West Coast Ipa po 2 tygodniach (dzisiaj chmielone na zimno - co prawda nie sprawdzałem dzień po dniu czy blg spada, ale dzisiaj pokazało ~3blg (butelkowanie za 3-4 dni). Czy wygląda w porządku według Was? Drugie pytanie: w smaku nie, ale w zapachu czuć trochę "spirytem". Wiem już, że temperatura była trochę za wysoko, ale zastanawiam się na ile można to zniwelować?
  10. Dzięki za szybkie odpowiedzi! Co do temperatury to kontroluję cały czas włączonym elektrycznym termometrem plus na wiadrze ciekłokrystaliczny. Z racji, że jest to pomieszczenie gdzie obecnie pracuję to w ciągu dnia na kilka godzin temperatura samego powietrza potrafiła wzrosnąć do 20-21, ale po godzinie spowrotem ~18-19. Jedyne niedopatrzenie było po weekendzie gdzie nie spodziewałem się, że po 2 dniach nieobecności temperatura powietrza spadnie do 16 stopni. Obecnie po tym pierwszym tygodniu trzymam ciut wyżej 20-21 stopni. Dla mnie odpowiedzi wyczerpujące, dzięki wielkie! ? Choć zastanawiam się jeszcze nad niestabilnością temperatur. Za wysoko raczej nie było, ale tak jak wyżej, trochę temperatura skakała.
  11. Witam, Po 7 dniach otworzyłem fermentor (West Coast IPA). Blg z 13 -> 5.2 Może się pospieszyłem, ale co kilka następnych dni planuje zrobić kolejny pomiar aż blg będzie w miejscu (co 3-4 dni planuję sprawdzać). Wtedy wrzucę chmiel na zimno na ~4 dni, a następnie cold crash i butelkowanie. 1. Przerwa diacetylowa - nie jestem pewny czy dobrze rozumiem. Chodzi o to, że w momencie gdy blg zastopuje to potrzymać piwo w fermentorze kilka dni? (bedzie chmielone również na zimno). 2. Cold crash - dobrze rozumiem, że dzień przed butelkowaniem (już po chmieleniu na zimno) fermentor dać na temperaturę ~2 stopni? Na jak długo? ? I potem takie chłodne z roztworem cukru do butelek? 3. Sporo przewertowałem o przelewaniu na cichą i sprostujcie mnie, ale rozumiem, że w przypadku gdy nie będę zbierał gęstwy to nie widzę zbyt wiele sensu zlewania na cichą. Liczę, że piwo wyklaruje się przy cold crashu i w butelkach. Z tego co wyczytałem to jedyna rzecz która mnie zastanawia to czy jeśli zachmielę na zimno w tym samym pierwszym fermentorze, to rzeczywiście jakoś istotnie wpłynie to na aromat? Czytałem o jakiejś teorii, że drożdże które już floakukuja i leżą na dnie uniemożliwiają w pewnej części uwalnianie aromatów z dodanego chmielu. Kwestia w jakim stopniu? Nie jest to absolutnie lenistwo, ale zastanawiam się czy nie wrzucić chmielu na zimno do bazowego fermentora, pewnie po tych ~2 tygodniach od startu fermentacji. PS. Po tygodniu w smaku piwo ku mojemu zdziwieniu bardzo smaczne ? Gdyby miało gaz i było schłodzone to całkiem fajne. Jedynie w zapachu czuć ciut spirytusowo, w smaku już nie. Z góry dziękuję za informację i sprostowania!
  12. Absolutnie nie chodziło o oszczędność - na bazie mojego niewielkiego jeszcze doświadczenia miałem informację, że za dużo drożdży również nie jest dobrą drogą. Dodana porcja była próbą wyliczenia właściwej ilości. Na podstawie różnych kalkulatorów oraz przepisów, książki. Na ten moment nie mam porównania jak w praktyce wpłynęła by zbyt duża ilość na smaki i czy mowa tutaj o ciut za dużo czy o kilkukrotnym przeskalowaniu, dlatego też stwierdziłem, że dodam tyle ile mniej-więcej wychodziło. (owszem niestety te niecałe pół paczki na straty)
  13. Jako pierwsza warka jest to zestaw na bazie ekstraktów i powinien mieć 14 blg. (wyszło bliżej 13 ufając areometrowi, choć na czystej wodzie pokazywał 0). (Kolejna własna AIPA będzie ciut powyżej 16blg.) W teorii powinno wyjść 1/4 początkowego blg, ale zobaczymy na ilu wystopuje. Prawdopodobnie poszalałem z drożdżami i dałem trochę za dużo ~1.5 paczki ~18g, ale mam nadzieję, że jakoś negatywnie to nie wpłynie. Póki co jest nieco poniżej 22L (Myślałem, że więcej wyparuje podczas gotowania, stąd też pewnie niższe blg początkowe). '
  14. Myślę, że tak zrobię - nie będę zlewał na cichą. Po tygodniu sprawdzę blg i później za kilka dni. Jak będzie w miejscu to zachmielę na zimno - > cold crash i do butelkowania.
  15. Wszystko rozchodzi się właśnie o zasadność w tym przypadku zlewania na cichą - niby przy Chmieleniu na zimno powinno się to robić i trochę nie mogę wyłapać dlaczego. W sensie dlaczego od razu do obecnego fermentora nie wrzucać chmielu na zimno, tylko najpierw zlać całość na cichą? Gęstwy nie będę zbierał. Drożdże US - 05. Czy po cold crashu jak zabutelkuję piwo z cukrem to drożdże po takim ochłodzeniu normalnie funkcjonują i gazują piwo?
  16. Witajcie, Brzeczka wystartowała książkowo po 10-12h. Fermentuje miarowo ("bulka" raz na ~8 sekund (drugi dzień burzliwej)). Piwo West Coast IPA. Sporo czytam na forum i nie tylko i różne, często sprzeczne informacje się przewijały - zależy mi na uporządkowaniu mojego zamysłu, planu na dalszy przebieg warzenia: (31.01 - ZADANIE DROŻDŻY) 6.02 - ZLANIE NA CICHĄ (Od teraz temperaturę będę podnosił stopniowo z obecnych 19-20 stopni do 22-23) (Zlanie oczywiście pod warunkiem, że BLG będzie w porządku). 10-11.02 - ZACHMIELENIE NA ZIMNO (Dla ułatwienia chciałbym chmiel wrzucić w woreczkach muślinowych - chmielu będzie łącznie 100g, więc pewnie w 2 woreczkach. Czy to dobry pomysł? Jeśli tak to może nie zlewać na cichą i wrzucić chmiel do tego samego fermentora początkowego? 13-14.02 - BUTELKOWANIE (Tutaj przez około tydzień potrzymam piwo w tej samej temperaturze (22-23 stopnie), a później na kolejny tydzień do niższej temperatury - i właśnie jakiej najlepiej? Z góry dziękuję za opinie czy wszystko dobrze poukładałem. Pozdrawiam
  17. Doprecyzuję dla pewności - planowane piwa to AIPA, ale rozumiem, że to nic nie zmienia? Kilkukrotnie spotkałem się z opinią, żeby nie zlewać na cichą.
  18. Dziękuję za odpowiedzi. Ciekawe drożdże Kveik - dobrze wiedzieć ? Udało mi się po nocy zbić temperaturę do 20 stopni, więc sukces - zastanawiam się tylko czy w momencie zlania piw na fermentację cichą (i później również butelkowanie do nagazowania) temperatura może wrócić do 24 stopni? Niestety takie a nie inne warunki na ten moment i tak jak przez ~tydzień w porządku utrzymać w tym pomieszczeniu 20 stopni to przez ~miesiąc ta temperatura mogła by być uciążliwa. (wietrząc 24/7).
  19. Witajcie, Dzisiaj chciałem rozpocząć warzenie, ale ku mojemu zdziwieniu okazało się, że w mieszkaniu jest ponad 24 stopnie. Absolutnie tego nie odczuwam, ale jes to temperatura przy całkowicie zakręconych kaloryferach. Pokazują tak 3 termometry, choć dalej trochę nie dowierzam. Moje pytania brzmią: 1. Czy Drożdże które mają zalecane 18-21 stopni dadzą radę? Tzn dać dadzą, ale czy fementacja nie przeleci za szybko i nie wytworzy się za dużo niechcianych smaków? Jak to w praktyce wypada? 2. Czy rzeczywiście brzeczka fermentując wytwarza na tyle ciepła, że jej temperatura potrafi być wyższa o 2-3-4 stopnie wyższa niż temperatura powietrza? Co by wskazywało, że fermentacja będzie w 26-27 stopniach? Będę wdzięczny za sprostowanie. Temperaturę ciężko tu zbić, nawet z otwartymi oknami, gdzie mi osobiście wydaje się bardzo chłodno to termometry spadają do 21-22 stopni. Dzięki i pozdrawiam!
  20. Ma to sens... ? Mój błąd. Spróbuję z 1.5 saszetki. Co myślicie odnośnie chmielenia?
  21. Witam wszystkich, Poniżej wklejam piwo które chcę uwarzyć. Wcześniej zdążyłem kupić drożdże Safale S-05 ale wpisując składniki z których będę warzył Brewness nie daj mi możliwości dodać drożdży Safale S-05 - zamiast tego mam do wyboru Safale S-04. Czy to jakaś uzasadniona blokada? Nie używać S-05? Poza tym chętnie poznam opinię na temat poniższego zamysłu, przepisu. Saszetka 11.5g wystarczy? Próbowałem wklejać w kalkulator, ale nie jestem pewny w dalszym ciągu. PS. Składniki już kupione, więc bardziej zastanawiam się czy w inny sposób nie zmiksować chmieli. Z góry dziękuję, Pozdrawiam
  22. Zastanawiam się jeszcze jak to jest z drożdżami - raz czytam w podobnych przepisach o jednej 10g saszetce, a czasami o dwóch.? Szukam obecnie chmieli - jak w Praktyce wypada granulat, a jak granulat z lupiliny? Według opisu jest teoretycznie bardziej stężony, mocniejszy, intensywniejszy? Co finalnie cenowo wypada lepiej.
  23. Rozumiem, podowiedz proszę jak zmodyfikować - IBU rzeczywiście srogie, trochę zejdę.
  24. Witam wszystkich, Postaram się jak najkrócej. Będą to moje pierwsze warki - przez ostatnie 2 tygodnie przebrnąłem przez wiele treści i książkę "Jak warzyć piwo" J.Palmer. Sporo nowej wiedzy i wolałbym sprostować całość, żeby 40L nie poszło w odpływ... ? WARKA NR. 1 Tutaj bez kombinacji po kolei według instrukcji ten (lub może inny od nich) przepis: https://browamator.pl/ba-prawdziwy-witbier-12-0-zestaw-na-20-l-piwa-z,3,34,4369 Jeśli ktoś warzył któregoś z "gotowców" od nich i był wyjątkowo dobry, dobrze dobrany to będę wdzięczny za opinię. (Może być z innej strony). WARKA NR. 2 Tutaj dalej po linii początkującego, warka z ekstraktów AIPA. Naczytałem się sporo przepisów i wymiksowałem coś takiego: Ekstrakt: BRUNTAL EKSTRAKT SŁODOWY JASNY - 5.1kg (W kilku przepisach było rozbite na mniej płynnego ekstraktu + część sypkiego - jaki ma efekt moja propozycja, a ta z suchym?) Chmiele: (Tutaj w przepisach zaskoczyła mnie rozbieżność w gramaturach, więc zastanawiam się czy będzie w porządku). 30g Simcoe 60min 20g Citra 30min 15g Chinook 15min 15g Citra 0min ----------- Na zimno: Amarillo 30g Citra 15g Drożdże: Safale US-05 (Jedna saszetka 10g wystarczy?) Co do samego procesu warzenia pytań nie mam, chyba że na coś szczególnie zwrócić uwagę przy tych piwach (poza dezynfekcją oczywiście). -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Ostatnia rzecz to CHECK-LISTA do zamówienia - czy o czymś nie zapomniałem? Coś niepotrzebne? 1. Fermentor z kranikiem i rurką fermentacyjną x2 2. Fermentor z kranikiem x2 3. Termometr ciekłokrystaliczny x2 4. Rurka do rozlewu butelkowego (ze stoperem) 5. Dodatkowy wężyk ~1.5m 6. Kapslownica 7. Kapsle 8. Butelki 9. Areometr + Cylinder 10. Łyżka piwowarska 11. Oxi One 12. Myjka do butelek 13. Reduktor Osadów x2 14. Siateczka na chmiele i słody specjalne 15. Termometr spożywczy do 100 stopni Z góry dziękuję! Pozdrawiam i na zdrowie ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.