Skocz do zawartości

Bogodar

Members
  • Postów

    71
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bogodar

  1. przyczyną powstania DSM w piwie może być zanieczyszczona gęstwa drożdżowa

    Rehydratyzowane suche zadawałem.

    W celu rozwiązania problemu istotna jest trafna diagnoza, czy to na pewno DMS.

    No toć, szkolenie sensoryczne zdecydowanie przydałoby się.

    O ile wiem, na tym etapie nic z tym nie można zrobić. Ile czasu gotowałeś? Pod przykryciem czy nie? Używałeś chłodnicy?

    Gotowanie 70 minut. Bez przykrycia. Chłodzone w garnku, bez chłodnicy, ok. półtorej godziny.

    Mówi się trudno i myśli się o chłodnicy na przyszłość.

    Pyrsk,

    B.

  2. W mojej ostatniej warce pojawił się (najprawdopodobniej) DMS. Charakter tej wady znam tylko z opisów na piwo.org, więc na 100% nie jestem pewien.

     

    Prawdopodobnie przyczyną wystąpienia jest zbyt wysoka temperatura fermentacji (strzelam). Temperatura gotowania brzeczki raczej wystarczająca, non-stop bulgotało i odparowało też trochę za dużo. Myślę, że zakażenie też nie, bo dbam o sterylizację sprzętu. Poza tym ta nuta jest dość słaba i nie nasila się. Niestety wyszło na jaw tuż przed butelkowaniem, zatem butelkowanie przeprowadziłem.

     

    Czy jest szansa, żeby jeszcze tę wadę wyeliminować? Dużo mniej tego niż w Czerwonym Smoku, którego miałem nieprzyjemność próbować ostatnio, ale marne to pocieszenie.

     

    Pyrsk,

    B.

  3. Polecam prawie wszystko Fullersa. Ich piwa dostępne są także w marketach (np. Sainsbury's).

     

    Nawiązując do poprzedniego postu:

    - Fullers Imperial Stout (94 na ratebeer.com)

    - Fullers Vintage Ale i Golden Pride (w sumie to Old Ale, ale... odpowiednio 95 i 94. Mi GP bardziej przypadł do gustu)

    - Fullers Bengal Lancer (smakował mi dużo bardziej niż ich India Pale Ale, 86)

     

    Z moich ulubieńców polecam Brakspear Triple (Old Ale, 91).

  4. Pozwolę sobie przywitać się, wspierając tym samym zaistniałą ostatnio modę na wychodzenie z cienia.

     

    Dopiero raczkuję w świecie piwowarstwa, ale dzięki temu portalowi i warzeniom pokazowym w Omercie, odpukać, obyło się bez problemów. Za sobą mam dopiero jednego Bittera z zestawu Muntonsa na US-05, jednego Weizenbocka na ekstrakcie Weyermanna i WB-6, oraz zatarte pszniczne i Alta z zestawów BA. Kolejnym krokiem będą pewnie płynne drożdże, oczywiście górnej fermentacji. Dopóki nie zainwestuję w lodówkę, przy górnej fermentacji pozostanę.

     

    Pozdrawiam wszystkich serdecznie z Wieliczki!

     

    Pyrsk,

    B.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.