Skocz do zawartości

Pawelw3

Members
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pawelw3

  1. @gagadeek Hm, no to zdecydowanie masz równomiernie rozprowadzony cukier. Niestety nie wiem jak Ci pomóc, jednak jak dodasz drożdży do każdej butli, to przy otwarciu rozgazujesz każdą butelkę i ciężko będzie stwierdzić ile glukozy dodać, żeby "dogazować". Nie mówiąc nawet o infekcjach czy granatach. A jak bardzo "nienagazowane" jest to Twoje piwo, aż tak źle że nie da się pić? Masz na dnie butelek osad drożdżowy?
  2. W jaki sposób dodawałeś ten cukier? Miarką do każdej butelki, czy zrobiłeś syrop i wymieszałeś w całości, ew. lałeś do butelek. Raczej dodanie drożdży do butelek Ci za bardzo nie pomoże, bo jeżeli dodałeś odpowiednią ilość cukru to po miesiącu powinno przefermentować.
  3. Update: Po tygodniu piwo zeszło do ~5 BLG i już piana zniknęła, piwo stało w temperaturze 22 - 23 st. C. W smaku nie jest jakieś kwaśne ani nic, smakuje jak ciepłe ciemne piwo bez gazu, więc niezbyt zachęcająco. Poczekam z 3-4 dni i jak BLG nie zejdzie to będę pewnie zlewał.
  4. Piwo ruszyło przy temperaturze 23 st. C, to zdecydowanie nie jest CO2. Piwo bulgocze, trochę piany zebrało się na powierzchni i generalnie drożdże się "wzburzyły", mam tylko nadzieję że to nie zakażenie, ale pachnie ładnie z rurki. Dziękuję za rady i ustrzeżeniem mnie przed granatami.
  5. Update: No coś się dzieje, w głównym fermentorze podniosłem temperaturę do 22 - 23 st. C i zaczęła pojawiać się piana, mam nadzieję, że to nie dzikusy. Może nie wyjdzie piwo świąteczne, ale będzie na styczniowe wieczory. Dziękuję wszystkim za pomoc. Zdjęcia:
  6. @draker Okej, dzięki za pomoc. Czy do tego FFT dodać jakieś inne drożdże? Czy po prostu dać obok grzejnika i niech się grzeje?
  7. @draker stabilne 18 - 19 st. C obecnie podniosłem do 21, z zamiarem do max 23 Tylko przyprawy dodane podczas gotowania (cynamon, kardamon, skórka pomarańczy), żadnej laktozy nie dawałem.
  8. To może odleję próbkę i postawię gdzieś obok grzejnika i zobaczę czy spada. Oczywiście wysterylizuję pojemnik, żeby mi dzikie się nie zalęgły.
  9. @Łachim Dzięki, no czas goni do świąt, ale najwyżej przemianuję to piwo na zimowe i też będzie okej, grunt żeby wyszło. Natomiast jeżeli nie ruszą w ciągu 2 tygodni, to zlewać?
  10. Robiłem ostatnio piwo świąteczne, z HB ekstrakt początkowy 16,5 BLG po 2 tygodniach zlałem na cichą (bulgotało jakoś 2x na godzinę) na ten moment mam około 6 BLG i tutaj moje pytanie, czy jak piwo nie zejdzie niżej po tygodniu to można zlewać? Fermentacja na drożdżach T-58, dwie saszety uwodnione przed zadaniem, z czego jedna była kupiona w zeszłym roku i uwodniałem w jednym naczyniu, więc jak powstawała piana, to założyłem (możliwe, że błędnie), że drożdże z obu saszetek są okej. Piwo w smaku jest dobre, na ile może być dobre ciemne piwo bez gazu w 19 st. C. Myślę, żeby wrzucić jakieś inne drożdże i zobaczyć czy coś przefermentują niżej, a jako że to świąteczne to raczej szczep drożdży nie ma aż takiego znaczenia. Co do poprawności mierzonego BLG to zmierzyłem na spławiku - 6 BLG i z użyciem refraktometru i zastosowaniu korekty z kalkulatora co daje ~6,2 BLG. Zacieranie: - 30 min w 66 st. C - około 20 min w 72 st. C (negatywna próba jodowa) Jeśli miałbym zadać dodatkowe drożdże, to lepiej dać S-33 czy S-04? Czy lepiej je zostawić na jakiś czas i jeżeli nie ruszy to butelkować? https://homebrewing.pl/christmas-ale-piwo-swiateczne-16-8blg-zestaw-surowcow-20l-p-1564.html
  11. Edit: Założyłem temat, bo miałem więcej pytań
  12. Niestety jestem zmuszony kontynuować temat, ponieważ udało mi się odgiąć rurki od zamrażalnika, lodówka dalej chłodzi i to nawet nieźle. jednak mam problem. Posiadam fermentor już z (chyba) nieistniejącej firmy marxam i ma bodajże 30l (albo 33l bo podobny znalazłem na allegro i tak tam podają) i tak: 1. Termostat zajmuje dość sporo miejsca, wykręciłem go, i mógłbym wsadzić go gdzieś z tyłu, jednak kabel jest bardzo krótki, jest to taki kabel wyglądający jak PCI-E 8 pinowy do komputera(?) nie wiem czy to taki sam ale wygląda podobnie. Jeśli ktoś się orientuje jaki to jest konkretnie to proszę o podpowiedź, to zrobię po prostu przedłużkę i gdzieś go upchnę. 2. Robię warki 18-20l więc taki wielki kubeł nie jest mi niezbędny, czy możecie polecić jakiś fermentor, który jest dość wąski i ma pojemność nieprzekraczającą 25l, żebym mógł go wsadzić do lodówki? 3. Jak już upchnąłem fermentor (trochę się wygiął więc z brzeczką nie ma opcji), to nie mogłem domknąć drzwi, czy z takich drzwi da się jakość wymontować tą plastikową wewnętrzną obudowę? Czy pozostaje brzeszczot i cięcie wszystkiego?
  13. Problem jest taki, że właśnie nie mam miejsca. Jedyna opcja u mnie to właśnie taka niewielka lodówka ~85 cm na jeden fermentor. Także chyba się z zdecyduję. Dzięki wszystkim za pomoc i sugestie!
  14. Udało mi się znaleźć lodówkę Beko TS1 90320, natomiast ma taki mały zamrażalnik (chociaż to bardziej taka podstawka do mrożenia wody). Lodówka jest używana i za bardzo niewielkie pieniądze, jednak od góry ten "zamrażalnik" blokuje górę wiadra. Do tej półki (zamrażalnik) od dołu są poprowadzone takie rurki i ta półka jest do tych rurek zaciśnięta takimi blaszkami, które raczej da się odgiąć. No i przez to, że nie mogłem w pełni wsadzić wiadra, nie wiem czy drzwiczki się domkną. I tutaj pytanie, czy te rurki łatwo się potem wygina, żeby ich nie uszkodzić? Czy w ogóle taka lodówka ma sens do fermentacji, czy lepiej jednak polować na taką kompletnie bez tego "mini-zamrażalnika"? Może ktoś używa takiej lodówki i uraczy kilkoma wskazówkami. Załączam zdjęcie z wnętrza lodówki
  15. No właśnie tak podejrzewałem, dzięki za doprecyzowanie.
  16. Cześć, w związku z problemem uzyskania stałych i niskich temperatur fermentacji w bloku (chciałbym wreszcie uwarzyć lagera), zastanawiam się nad zakupem lodówki do fermentacji. W związku z raczej ograniczonym budżetem, chciałbym kupić jakaś używkę z OLX i tutaj moje pytanie: Większość lodówek posiada na górze taką "mini-zamrażarkę" i pytanie czy obecność takowej wpływa negatywnie na wydajność części "chłodziarkowej"? Chodzi mi o to, czy jest sens kupować taką z zamrażarnikiem na górze, czy zdecydowanie lepiej polować na taką z jedną komorą?
  17. @zasada Oczywiście, zapomniałem napisać, są to: T-58, natomiast piwo miało ~16,5 BLG.
  18. Warzyłem dzisiaj piwo świąteczne z zestawu z homebrewing. Jest to piwo ciemne, z przyprawami świątecznymi. Nie chmieli się go na zimno i tutaj pojawia się moje pytanie, po co przelewać takie piwo na cichą, skoro nie dodaje się chmielu dla aromatu. Pytam, ponieważ do świąt miesiąc a jak mam trzymać pewnie z 10 dni na burzliwej i potem jeszcze na cichą dać na 14 dni, to mi się czas kończy na refermentację w butelkach... Jestem dość początkujący i zawsze wydawało się się (możliwe że błędnie), że głównym celem fermentacji cichej, jest dodawanie aromatów do piwa, czy to chmiel czy jakieś inne dodatki jak owoce.
  19. Super, dzięki za pomoc! Edit: Jeszcze pytanie, co sądzicie o dodaniu pulpy owocowej do hop spidera? Chodzi mi o to, żeby zmniejszyć straty i mieć mniejszy problem z osadem po pulpie przy rozlewie.
  20. @Łachim Dzięki za odpowiedź, "dodać chmiele na koniec" chodzi Ci o gotowanie, czy po zlaniu na cichą? Myślę jeszcze, czy nie dokupić jeden ekstrakt i nie zrobić bardziej na 16-17 BLG, ale nie mam doświadczenia w sourach, więc nie wiem czy będzie miało to sens.
  21. Hej, posiadam 3,4 kg ekstraktów jasnego Pale Ale, akurat na 20 litrów przy 12 BLG. Moja partnerka namawia mnie na zrobienie Soura (takie średnio jesienne piwo, no ale co poradzić). Do tej pory nie robiłem soura, ale zrobiłem niewielki research i postanowiłem, że nie chce mi się bawić z zakwaszaniem bakteriami, więc użyłbym drożdży Lalbrew WildBrew Philly Sour (2 paczki). 1. Pytanie czy takie coś wyjdzie? Chmieli mam jakieś resztki Citry i Mosaica, zresztą po dodaniu pulpy owocowej na cichą i tak pewnie w dużej mierze zostaną przykryte. 2. Czy powinienem dodać laktozę? Zastanawiam się nad pulpą malinową albo jagodową.
  22. Dzięki wszystkim za odpowiedzi, przy kolejnej warce będę wysładzał do większej objętości. Mam jeszcze dwa pytania, żeby nie zakładać kolejnego tematu: 1. Czy jest jakaś zalecana strona z przepisami? Chciałbym robić warki na 22-23 l, a większość zestawów jest na 20 l, wiadomo to co robiłem mogę przeskalować, ale w przypadku stylów których nie robiłem, nie mam pojęcia ile i co stosować. 2. Po wczorajszym przeniczniaku, podczas wygotowywania powstało dużo takich zlepów (białkowych?), i zastanawiałem się czy zlać je do fermentora czy potraktować jako straty. Zrobiłem wirek jednak przy dnie one pływały w jakimś litrze brzeczki i nie chciały zdekantować. Stosuję hop spider, więc nie było tam chmielin/przypraw.
  23. Cześć, warzę już 5 warkę piwa i zauważyłem, że mam z reguły niższą wydajność niż podana przez producenta. Za przykład weźmy pszeniczniaka, którego robię dzisiaj: Nasyp: - słód pilzneński Weyermann 2,5 kg - słód pszeniczny jasny Weyermann 1,3 kg - płatki pszeniczne błyskawiczne 0,5 kg Zacieranie: - 62 - 64 st. C przez 30 min w 15 l wody - podnoszenie temperatury ~ 7 min - 72 st. C do negatywnej próby jodowej - brak granatowego zabarwienia (u mnie wyszło dzisiaj 25 min) Filtrowanie: - filtruję za pomocą wężyka z oplotu - przelałem całość do fermentora z kranikiem, do którego jest podłączony wężyk z oplotu - odczekałem 20 min aż młóto opadnie na dno i zacząłem filtrację - wysładzałem wodą do otrzymania około 20 l brzeczki - zmierzyłem BLG (oczywiście po wystudzeniu) i wyszło mi 11,5 BLG Jest to zestaw z browamatora Witbier 13,0 BLG na 20 litrów, natomiast mi dopiero po odparowaniu do ~18 l wyszło rzeczywiście te 13 BLG więc na tym etapie mam już 10% straty. I tutaj rodzi się moje pytanie, czy jest to spowodowane słodami które dostarcza producent, czy jednak wina leży po mojej stronie i proces przygotowania jest obarczony błędami, które skutkują obniżeniem wydajności. Jeżeli coś pominąłem to przepraszam i w razie dodatkowych pytań uzupełnię.
  24. Hej, mam pytanie co do mojego pierwszego pszeniczniaka, 12 dni temu zlałem na burzliwą (11,5 BLG), temp 19 st. C. Obecnie piwo ma 3 BLG (od 4 dni nie spada), poprzednie piwa spadały mi do 2 - 2,5, ale pszeniczniaka robię pierwszy raz, więc może to normalne (drożdże Lallemand Wit). Chciałbym również przeprowadzić pierwszy raz cold crasha w związku z niską temperaturą na zewnątrz. Jeżeli na dworze będzie ~ 5 st. C to na jak długo wystawić fermentor pod daszek w taką temperaturę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.