krzys99

Tak, wysladzaliśmy zgodnie z instrukcją dołączoną do zestawu, czyli do 22L. Na to wychodzi, tego nie sprawdzaliśmy, poprostu wysladzaliśmy do zalecanej ilości brzeczki. Czyli używając tych gotowych zestawów nie ma co liczyć na 20L gotowego piwa? Z drugiej strony 20% straty z odparowania to chyba bardzo dużo. Zamawiamy już ześrutowane więc jedyne nad czym na te chwilę możemy popracować to pH wody.

Dzięki za odpowiedź. Dokładne parametry podam jak będę miał dostęp do notatek. Pamiętam, że po wysladzaniu drugiego piwa (Belgijskie) mieliśmy około 23L w garze. Po zagotowaniu, schłodzeniu, przelaniu do wiadra bez chmielin zostało 17,5 L 12BLG (tyle BLG producent zakłada na 20L). Wniosek, że nadal za mało wysłodziliśmy? Powinniśmy to robić do osiągnięcia np 25 L znając ilość strat z gotowania i chmielenia? Co do refraktometru to faktycznie nie kosztuje fortuny. Przyznaję, że patrzyliśmy na cenę tylko w jednym miejscu, a okazuje się, że da się go kupić znacznie taniej. Na pewno się zaopatrzymy.

Razem z przyjaciółmi niedawno zaczęliśmy swoją przygodę z piwem domowym. Na swoim koncie mamy dwa piwa z brewkitów oraz dwa z samodzielnym zacieraniem. Problem jaki napotkaliśmy to mała ilość gotowego piwa w przypadku samodzielnego zacierania. Na początek zdecydowaliśmy się wybrać zestawy, jakie są dostępne na browamatorze. Jednym z nich była APA a drugie to Belgijskie Pale Ale. Oba zestawy są przeznaczone na 20L gotowego piwa. Nam natomiast za pierwszym razem (APA) wyszło 16L - tu popełniliśmy błąd, za krótko wysładzaliśmy i nie uzyskaliśmy 22 litrów jakie zalecane są w instrukcji. Ponadto w przypadku tak mocno chmielowego piwa sporo zostało w garze z chmielinami. Przeanalizowaliśmy błędy i przy drugim piwie (Belgijskim) wysłodziliśmy tyle na ile pozwolił nam gar (23L). W rezultacie skończyło się na 17,5 L gotowej brzeczki przed fermentacją. I tu pojawia się nasze pytanie. Dlaczego uzyskujemy tak małą ilość piwa? Czy powinniśmy wysładzać jeszcze dłużej? Czy może zbyt dużo zostawiamy brzeczki w garze z chmielinami? Może warto dodać, że kuchenka, która mamy nie należy do najmocniejszych i dość długo trwało zagotowanie gara - może z tego powodu odparowało więcej niż producent w recepturze zakłada. Strata ponad dwóch litrów piwa boli, nie mówiąc już o dużo mocniejszej goryczce wynikającej z tak małej ilości piwa, która w apie była przytłaczająca. Bonusowe pytanie. Macie jakiś sprawdzony sposób na szybki pomiar BLG w gorącej brzeczce podczas wysładzania? Nie wydając majątku na refraktometr.