Skocz do zawartości

Bob

Members
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bob

  1. Właśnie sączę to piwo (oczywiście zrobione przeze mnie a nie przez autora receptury). Przepis uważam za świetny - wszedł na stałe do mojego portfolio - w niczym nie ustępuje komercyjnym przedstawicielom stylu (oczywiście dostępnym w RP). Ja zastępuję crystal 20 carahellem - nie lubię aipa zbyt karmelowego. Zasada Scoobiego - OG zbliżone do IBU - bardzo mi odpowiada. Piwo wychodzi niesłychanie zbalansowane i pijalne. Pozdrawiam autora
  2. Ja czytałem i akurat się zgadzam z przedstawionymi argumentami. Jednak za największą wartość książki uważam próbę podjęcia dyskusji na temat sposobów realizacji interesów Państwa czy Narodu - bez tematów tabu. Być może kiedyś staniemy przed zbliżonymi wyborami (mam nadzieję, iż nie tak dramatycznymi) i historia z przełomu 38-39 czegoś jednak nas nauczy. Co do wyborów mam na myśli przede wszystkim ewentualne wejście do euro lub wyjście z UE i poważną dyskusję nad interesem Polski, a nie interesami innych krajów.
  3. Witam. Dziś wiaderka doszły. Wyglądają na całkiem solidne. Paczka nieuszkodzona. Dziękuję organizatorowi za poświęcony czas i energię. Pozdrawiam.
  4. Nie chciałbym się wymądrzać, ale zrobiłem parę piw z receptur scooby'ego (swoją drogę bardzo sobię chwalę) i przy takich samych parametrach wody, drożdży (US05),napowietrzenia i sposobu pomiaru temperatury oraz zbliżonych zasypach wyniki były następujące 68c - FG 3,5blg; 67c - FG 2 blg; 66c -FG 1 blg. I niech mi ktoś powie, że różnica odfermentowania np IPA do 1 blg lub 3,5 blg jest bez wpływu na smak. Pozdrawiam
  5. Wstępnie zamówiłem 5 szt. Jeśli jeszcze można to uzupełnię o 20 szt. Czyli łącznie 25 szt. Wysyłam też na PW.
  6. Niestety (lub stety), ale muszę zgodzić się z Kolegą Kelerisem. Unia Europejska z pięknego projektu gospodarczego, zmieniła się w nieznośny (a dla niektórych wręcz nienawistny) projekt polityczny- z bizantyjską biurokracją, socjalizmem w gospodarce i nieznoszącą sprzeciwu poprawnością polityczną. Dopóki starczało kasy - większości ludzi to nie przeszkadzało, ale prawdziwy kryzys już łomocze do drzwi. A jak powiedział pewien filozof - "Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy". I niestety chyba wkrótce się o tym przekonamy (pewnym pocieszeniem jest to, że Polacy jako naród zaradny i przyzwyczajony do niedogodności da sobie radę, natomiast 'wypasione" i zdemoralizowane społeczeństwa europy zachodniej niekoniecznie). Pozdrawiam
  7. Ostatnio miałem identyczną sytuację. Activator Munich lager (125 ml) nie napuchł ani po 3 godzinach, ani po 24 (data produkcji czerwiec 2011). Rozciąłem go i wlałem do 1,5l startera. 24h po zadaniu do startera - cisza, już zastanawiałem się nad kupnem nowych drożdży na sezon lagerowy. Wystartował dopiero po ponad 48h. W tej chwili pils na tych drożdżach już ładnie fermentuje. Pozostaje Ci więc tylko czekać. Pozdrawiam.
  8. Brzeczka bardziej po bursztynowym (gryczane z niewielkim dodatkiem miodu). Co do słoika, będę celował w 2 litrowy (jak znajdę).
  9. Witam! Właśnie jestem po lekturze wątków dot. starterów. Wczoraj aktywowałem swoje pierwsze drożdze płynne (Weast propagator, drożdze belgijskie). Dzisiaj już solidnie napuchnięte. Piwo w planach - BPA 12 -13 blg, warzenie za 2 -3 dni. Pierwotnie miałem robić starter na bazie 0.5l rezerwy 16blg (po rozcieńczeniu 1 litr - 8 blg), jednak po lekturze kilku wątków nie wiem czy jest sens (tylko jeden litr i to 8 blg, ponadto rezerwa z piwa ciemnego, brak mieszadła, problemy ze sterylnością w słoju po ogórkach). Prawdę powiedziawszy, skłaniam się do opcji zadania bezpośrednio do brzeczki po solidnym napowietrzeniu. Proszę o odpowiedź bardziej doświadczonych. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.