Skocz do zawartości

Warly

Members
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Warly

  1. No to mam już plan zakupów na następne warzenie! Bardzo cieszę się że zaizolowana sonda daje radę, bez żadnych zbędnych kombinacji. Zanim zwolnią się fermentory i butelki po obecnych warkach minie trochę czasu więc może na Mikołaja sprawię sobie rozbudowę sprzętu piwowarskiego ? Pytanie może lekko przyszłościowe ale czy w tym MPM-131 można całkiem wykręcić nóżki (a może nie jest to zalecane?) Pod blatem w idealnym miejscu w kuchni mam 82,5cm.
  2. Fermentor z TwójBrowar ma 33l ale powinien się zmieścić. Zmieniło się na latach coś w kwestii sterownika? Wszędzie czytam o tych Inkbirdach. Sondę sterownika rozumiem że wpuszczamy prosto do brzeczki, jest ona wodoszczelna czy trzeba dokupować te izolatory ze stali nierdzewnej i bawić się w przewiercanie fermentora? Myślałem o przepuszczeniu sondy przez wieczko w podobny sposób jak zamontowana jest rurka fermentacyjna.
  3. Cold crush huh, nie myślałem o tym, jestem wciąż na etapie zbierania informacji mimo tych dwóch eksperymentalnych warek. Powinienem bezproblemowo być w stanie zmieścić fermentor do lodówki, 4°C wystarczy? Jest to jakiś sposób! Czy filtrator z oplotu da podobny efekt? W głowie miałem ułożone zdezynfekowany fermentor + roztwór glukozy + reduktor osadów + zaworek grawitacyjny i lecimy z pierwszym butelkowaniem. Teraz widzę że rzeczywiście ze względu na dry hopping mógłbym zamiast reduktora osadów zamontować tam filtrator z oplotu. I teraz kolejna sprawa, mam nadzieję że nie męczę taką rozbieżnością tematów ale jak widać byłem niewystarczająco doinformowany przed moją przygodą z warzeniem. Pierwsza warka stała w szafie, druga stoi w wodzie ale tak jak wcześniej pisał o tym Suchejroo będę z tego rezygnował. Po krótkim researchu stwierdziłem że w niedalekiej przyszłości chciałbym to zrobić raz a porządnie - bez zabawy w wymienianie wkładów w pudełku styropianowym. Jak dobrze rozumiem - kupujemy budżetową lodówkę która pomieści fermentor, dokładamy termostat Inkbirda i jesteśmy w domu? Alternatywą są witryny chłodzące i chłodziarki do wina, tam nie bawimy się w zewnętrzny termostat a jedynie ustawiamy temperaturę która nas interesuje. Jakieś polecane modele w których nie występuje znaczne wahanie temperatur? Proszę o sprostowanie jeśli czegoś nie rozumiem, dziękuję za wszelkie porady, powinienem skonsultować się z forum przed zaczęciem mojej przygody ?
  4. 70-75% czyli powinienem poczekać na 4BLG o ile spadnie do tego poziomu po przerwanej fermentacji. Bardzo dziękuję. Jestem niedoświadczony ale nie po to stosuje się skarpetę by tego uniknąć? Miałem zamiar syfonem przelać do fermentora z kranikiem i roztworem glukozy a następnie do butelek. Drożdże M15 mają podobno wysoką flokulację. Gar 30l, szpikulec na tyle długi że pod kątem zaczepu jest prawie idealnie na środku, głęboko zanurzony przy czym nie dotyka spodu. Bardzo przyjemnie mi się z nim pracowało ale spróbuję metody ze sznurkiem/drucikiem, dziękuję.
  5. Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź! BLG początkowe mam zapisane 12.5. Zła kalkulacja i straty - wyszło 16 litrów zamiast 20. Z Lemon IPA prawidłowo 19.5 litra się fermentuje. Tak myślę że niestety przerwałem fermentację, sugerowałem się załączoną instrukcją, burzliwa 10-14 dni a minęło 15. Oczywiście w instrukcji nie doczytałem że chmiel dodajemy na 3 dni przed rozlewem ?‍♂️ Czy w takiej sytuacji powinienem w tym momencie wyłowić skarpetę? Jak to zrobić w miarę sterylnie? Wyciskać z niej "soki"? No i jak rozumiem mierzyć BLG przez kolejne dni i nie butelkować. Mam ten termometr, był dołączony w zestawie. Drugiego zacząłem używać ze względu na zaczep do gara. Warząc w pojedynkę było mi ciężko sterować tym analogowym, jednocześnie mieszając bo na każdej głębokości łapał inną temperaturę. Może kwestia wprawy.
  6. Cześć wszystkim, Pierwsza warka z zestawu startowego twojbrowar - https://twojbrowar.pl/pl/surowce-piwowarskie/zestawy-surowcow-piwowarskich/apa-american-pale-ale-12blg Na start oczywiście musiałem rzucić się na głęboką wodę z zacieraniem. Drożdże M15. Warzenie 08.10.2022 - błędy przy zacieraniu, masakra z kontrolą temperatury na kuchence gazowej, generalnie masa błędów początkującego. 24.10.2022 zlanie na cichą, 26.10 dodanie skarpety z chmielem. Mamy 30.10, rurka wciąż potrafi zabulkać a denko wybrzuszone na maksa. Nie panikuję czytając o CO2 wydobywającym się z młodego piwa. Piwo przez cały okres fermentacji burzliwej i cichej stało w zaciemnionej szafie, temperatury termometru krystalicznego 21-22°C, wiem że był to błąd. Pomiar BLG 24.10 - 6.5. Pomiar BLG w dniu dzisiejszym 5.5 BLG. Czekać i mierzyć co parę dni czy raczej niżej nie zejdzie i butelkować? Według kalkulatora 4% ABV, zupełnie mi to nie przeszkadza, w smaku zadziwiająco dobre, mocno nachmielone jak chciałem. Chciałbym przede wszystkim uniknąć granatów - jedyne co mnie powstrzymuje. Obecnie bogatszy o wiedzę i doświadczenie jestem pod koniec fermentacji burzliwej Lemon IPA, moim zdaniem wszystko przebiegło zauważalnie lepiej niż za pierwszym razem. Niestety nadal problem z kontrolą temperatur, okazuje się że termometr https://czerwonygrzybek.pl/Termometr-szpikulcowy-do-zacierania-0-100-C-p1200c59c90c135.html pokazuje około 2 stopnie wyżej niż w rzeczywistości. Jest na to jakaś metoda bez wydawania 300zł na termometr laboratoryjny? Tym razem na czas fermentacji burzliwej wiadro wstawiłem do boxa z wodą, dorzucając lodu w małych ilościach według potrzeby. Dzięki temu większość fermentacji odbyło się w 18-19°C. Jest to dobra metoda czy zacząć bawić się w styropianowe pudło z wkładami turystycznymi?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.