christoph87

Kolego @INTseed, wiem, że taka opcja jest najlepsza, ale dopiero zaczynam. To, że mi się to spodoba biorę za pewnik, bo lubię piwo i wierzę, że nawet z gotowca jest o niebo lepsze od koncernowego. Może kiedyś się dorobię takiej lodówki ze sterownikiem, czy innych bardziej profesjonalnych akcesoriów do warzenia piwa. Na razie musi mi wystarczyć stan jaki posiadam. Kol @Reters bardzo jestem wdzięczny, za wszelkie porady. Jest ich mnóstwo na forum i choć cześć z nich będę mógł wykorzystać dopiero w przyszłości to z wielu już skorzystałem studiując ten i wcześniejsze wątki, jak np. niższa temp. fermentacji, zakup drożdży dedykowanych, sposób dezenfekcji i wiele innych rzeczy, które dają mi nadzieję na smaczne piwo. Wysłane z mojego SM-A556B przy użyciu Tapatalka

10 stopni to może być problematyczne. Nie mam takiego miejsca do dyspozycji. W zasadzie najniższą mam w garażu, ale jest dość zmienna w zależności od warunków zewnętrznych, moze byc 8, a może być 12 stopni. W spiżarni mam ok. 13-14 stopni, a w kotłowni w której teraz fermenowałem 16-17 stopni. Może na razie zostanę przy ALE. O ile to, które robię będzie akceptowalne [emoji846] Wysłane z mojego SM-A556B przy użyciu Tapatalka

Super. Dzięki wielkie za uzupełnienie informacji. Planuję w najbliższej przyszłości kolejne próby. Póki co brewkity, bo i czas i budżet nie pozwalają na rozszerzenie floty sprzętowej [emoji846] chciałbym sobie przygotować piwko w stylu pils. Polecicie konkretny produkt, który warto kupić? Ewentualnie lager, choć z tego co czytam to nie do końca tym lagerem będzie [emoji846] Wysłane z mojego SM-A556B przy użyciu Tapatalka

Podpowiedzcie gdzie kupić starsan, bo coś nie mogę znaleźć Wysłane z mojego SM-A556B przy użyciu Tapatalka

Dzięki za szybką odpowiedź. Pojemnik już przeniesiony do cieplejszego pomieszczenia. Zobaczymy jaki będzie efekt końcowy. Pozdrawiam Wysłane z mojego SM-A556B przy użyciu Tapatalka

Witam wszystkich, Nie chce zakładać nowego wątku, a sytuacja w której jestem wpisuje się w powyższy temat. Mianowicie od dawna chodziło mi po głowie zrobienie swojego pierwszego piwa. Jako, że temat jedynie znam że studiowania tego forum, a cześć akcesoriów posiadam w związku z innym hobby [emoji846] postanowiłem rozpocząć przygodę od brewkitu. Wybór padł na Coopers IPA, jak w linku poniżej: https://allegro.pl/oferta/piwo-domowe-brew-a-ipa-brewkit-coopers-15500890971 Do fermentacji zamiast cukru użyłem Pale ale niechmielony ekstrakt słodowy Bruntal oraz zamiast droższy dołączonych do brewkitu - Drożdże do piwa domowego Fermentis Safale US-05. Cały sprzęt oczywiście zdezynfekowalem przy pomocy oxi. Przygotowałem brzeczke o temperaturze ok. 17 stopni, drożdże uwodnilem przez ok. 25min i dodałem do brzeczki. Pojemnik fermentacyjny przez cały okres fermentacji znajdował się w pomieszczeniu o temperaturze 16-17 stopni. BLG początkowe ok. 12,5. Objętość brzeczki 20l. Fermentacja rozpoczęła się następnego dnia i trwała kilka dni. Jako, że bałem się zakażenia to zupełnie nie zakładem do pojmenika, jedynie oontrolowalem temperaturę pomieszczenia. Dzisiaj jest 3 tygodnie bez jednego dnia od rozpoczęcia fermentacji i przymierzałem sie butelkowania. Jednak po otworzeniu pojemnika w celu sprawdzenia BLG okazało się że sporo piany jest powierzchni. Zdjęcie załączam. Blg wynosi 5, po nalaniu do probówki też troszkę piany się pokazało, a plyn nie jest klarowny. Obstawiam, że brzeczka jeszcze pracuje. Czy przeniesienie jej do cieplejszego pomieszczenia (ok. 22stopnie) pozwoli drożdżom dokończyć sprawę. Czy może jest inna przyczyną takiego stanu rzeczy? Po otworzeniu pojemnika dalo się wyczuć piwny aromat przypominający zapach gazowanego piwa, ale też jakby czuć taką "kwasność", nie wiem czy mogę tak to nazwać. W smaku dość gorzkie i jestem w stanie znaleźć w tym smak piwa [emoji846] Jako, że to moje pierwsze piwo to przepraszam jeśli coś pokręciłem przy opisie. Będę wdzięczny za wszelkie rady. Nie chciałbym się sparzyć na początku i zniechęcić i szkoda by było gdybym musiał to wylać. Pozdrawiam serdecznie christoph Wysłane z mojego SM-A556B przy użyciu Tapatalka