piwoszamator
Members-
Postów
9 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia piwoszamator
-
Czyli jak ? bo w corneliusach są zazwyczaj dwa zawory, zwór piwny i zawór na gaz a w tradycyjnym kegu jest tylko jeden wlew.
-
Może i macie rację jednak taka sucha chłodziarka trochę kosztuje (nie znalazłem nic w miarę sensownego i taniego), a tą z wodą lodową mogę nabyć za 1tys wraz z nalewakiem, przyłączami i butlą z gazem (butla nie wiem ile ale dość duża). Jedynie co to wężyki trzeba by wymienić bo strasznie już stare. Jak chłodzisz w tym fermentor ? A jeszcze mam pytanie jak nagazować piwo w takim kegu euro ? Jakieś pewnie specjalne złącze jest do tego ? Widziałem tylko jak nagazowują w tych corneliusach.
-
Witam, ogólnie zaczynam dopiero przygodę z piwowarstwem jednak mam możliwość zakupu chłodziarki do piwa. Tak mniej więcej wygląda - https://www.olx.pl/d/oferta/chlodziarka-do-piwa-z-jednym-nalewakiem-CID4269-IDTZKfQ.html Do tego nalewak, keg 50l, złącza i butlę do gazu z reduktorem. W skrócie cały zestaw tylko dawno nie używany lecz sprawny. No i zastanawiam się czy nabyć taki sprzęcik. Niby fajna sprawa jednak moje spożycie piwa nie jest jakoś mega duże i okazji do wypicia w większym gronie też już mniej. Ile takie piwo wytrzyma ? Czy można je spokojnie odłączyć od chłodziarki i wypić resztę przy innej okazji czy najlepiej już je wypić całe ? Wtedy w grę wchodziłyby mniejsze pojemności kegów. Jak to jest pomóżcie i doradźcie jeśli możecie.
-
To pójdą w ruch zamrożone butelki i na pewno zbiję do jakiś 3-4°C Tak zrobię dzięki.
-
Tak, chodziło o fermentację Niestety ale fermentuje we wiadrze z kranikiem, nie pomyślałem o tym ? Więc może odpuszczę sobie przelewanie na cichą i te pomiary blg. Wiadro jest przezroczyste więc zauważę kiedy przestanie pracować tak jak opisał to nike21. Wtedy dam to w razie co w cieplejsze miejsce na na kilka dni tak jak też polecano i wyniosę do piwnicy w chłodne miejsce na cichą (tam jest ok. 10°C tak myślę, a może nawet mniej). I tak niech sobie to leży nie wiem z tydzień ? a następnie od razu do butelek, kranik już jest więc nic nie będę przelewał tylko go odkażę i sprawdzę przy okazji ile blg jest. Co o tym myślicie, dobre rozwiązanie ? Myślałem żeby dodawać cukier do butelek a nie do wiadra żeby nie potrzebnie napowietrzać. Co to znaczy te CC? I jeszcze odnośnie śrutownika tak z ciekawości jaki to koszt i co polecanie ? Słyszałem że strasznie to podrożało i będzie drożeć, czy to prawda ? ?
-
Co do obliczenia wydajności to na razie mało mnie to interesuje ważne żeby dobre piwko wychodziło Choć w przyszłości przyda się ta wiedza. Znalazłem przepis gdzieś w necie i kupiłem potrzebną ilość. Słód kupiłem śrutowany bo nie posiadam śrutowanika jednak w przyszłości na pewno zakupie. Brzeczka wyklarowała się jakoś pod koniec zacierania a przynajmniej już się nie zmieniała wtedy. Co do filtracji to chodzi Tobie ile wysładzałem ? Gdzieś ok.20-30min Że alkohol zaburza odczyt refraktometru to już zapamiętane i nauczone ale kiedy mam wiedzieć że filtracja się skończy ? Zapewne odczyt przestanie się zmieniać więc pewnie będzie trzeba sprawdzić blg po np. 10 dniach i po 2 kolejnych czy nadal jest taka sama ? Czy mam rację ? Tylko wtedy co dalej ? Przelać to do drugiego pojemnika (wiadra) na fermentację cichą ? Jeśli tak to jaką temperaturę trzymać na tej cichej fermentacji ? I jak długo Ogólnie zauważyłem że sama fermentacja jest bardziej skomplikowana niż warzenie w sensie trudniej zachować odpowiednie warunki w domowym zaciszu, a to jak będziemy fermentować ma olbrzymie znaczenie na jakość naszego piwka.
-
Niczym nie chłodzę, tylko temp. pokojowa ale też pomyślałem że temp trochę za wysoka więc wystawiłem na zewnątrz na jakiś czas spadło do 21°C i wstawiłem do środka.Teraz po ok 24h też ma ok 21°C Czy to nadal za wysoko ? Dobrze wiedzieć ale wolałem być przezorny i przepłukałem I tak uczyniłem ale nie byłem pewny czy to wystarczy Co do łuski ryżowej to może i nie potrzebna ale jak się robi pierwszy raz to wolałem nie ryzykować. Następnym razem zrobię bez i zobaczymy. Ogólnie wyszło klarowne i zlałem praktycznie wszystko z dna więc jest git pod tym względem moim zdaniem. (hoopstoper zamontowany i podwójne sitko też) Przypaleń też nie widziałem jakiś tam osad na dnie był ale bez żadnego szorowania poszło, hoopstoper strasznie uwalony chyba to od chmielu ale dobrze przepłukałem i jak nowy. Mieszadłem też niezła piana była ale może z wiadra do wiadra lepiej napowietrza ? No i jeszcze miałbym kilka pytań: Czy te 15-16 brixów to dobrze czy źle ? Do ilu ma teraz ma spaść fermentacja ? Szkoda że nie sprawdziłem blg jak zlewałem do wiadra ale wypadło mi z głowy. I jak w przyszłości sprawdzić wydajność jaką uzyskałem, z jakich kalkulatorów korzystacie żeby sobie takie rzeczy posprawdzać. No i jeszcze kwestia czyszczenia sprzętu po całym procesie jak to robicie ? Używacie nadweglanu sodu a potem kwasku czy jak się sprzęt sam dezynfekuje podczas gotowania to tylko myjecie dokładnie z resztek brudu gąbeczką i ciepłą wodą żeby się nic nie kleiło i w razie co przepłukujecie też pompę z chłodnicą i styka. Bo ja zrobiłem tylko tą drugą opcję bez żadnej chemii. Jeszcze mam w sumie wiele pytań ale nie chcę was męczyć
-
zasada zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Surowce do piwa
-
Więc tak na pierwsze gotowanie zdecydowałem się na takie coś: 5kg słód pilzneński 0,5kg słód carapils 0,5kg słód monachijski jasny łuska ryżowa (spora garść) 20l wody (woda źródlana) wysładzanie ok 10,5l wody mash step 1 65°C 45min mash step 2 72°C 20min mash out 77°C 10min wysładanie 10,5L 75°C gotowanie 100°C 60min Chmiel Columbus 35g (dodane ok. 25min przed końcem gotowania) Drożdże: Fermentis US-05 To była moja pierwsza warka więc prosiłbym o opinie i nie naśmiewanie się, po prostu dopiero się uczę. Gotowałem na GF30 Zrobiłem pewnie wiele błędów ale jest kilka które sam dostrzegłem. A więc za bardzo włożyłem tą górną rurę przelewową i gdy zdjąłem ten korek do ziarna trochę się coś tam wlało do środka. Drugim błędem było że zapomniałem nałożyć tego zaworka przelotowego ale od razu się praktycznie zorientowałem i go nałożyłem no i dałem sitko od herbaty tak jak tu polecano. Tak samo zasypałem słód, mieszałem porządnie, odczekałem 10-15 minut, znowu zamieszałem i dopiero zacierałem. A i jeszcze jeden błąd zrobiłem, jak już zaczeło mi się gotować to zaczeło kipieć bo pokrywkę miałem położoną na szczęście w porę zdjąłem i nic się nie stało ale nauczkę mam Próbowałem zrobić próbę jodową ale chyba coś źle zrobiłem, między pierwszym a drugim krokiem pobrałem trochę płynu (to co leciało przez pompkę) dałem kilka kropel i zabarwiło mi na jasny brązowy/słomkowy kolor czy to dobrze? Czy tak powinno się to robić ? Nie wiedziałem za bardzo kiedy zmierzyć te bixy/balingi (To jest ta sama skala?) Sprawdziłem dopiero po wysłodzeniu wyszło ok 11,5-12 birxów. Potem sprawdziłem po gotowaniu i wyszło ok 16 bixa Czy to dobrze ? Jak sprawdzić jaką wydajność osiągnąłem ? Może powinienem sprawdzić po zlaniu do fermentora ? Z dodatkowych rzeczy to przed robotą wszystko wypłukałem starsanem, razem z kociołkiem. Do kociołka wlałem rozrobionego starsanu i załączyłem pompe jeszcze myślałem o podgrzaniu tego ale to chyba zły pomysł. Tylko zapomniałem o chłodnicy i przepłukałem same końcówki, mam nadzieję że żadnej bakteri nie złapie. Schłodziłem do 25°C przemieszałem mieszadłem z wiertarką i dodałem drożdże. Całości wyszło ok.22L i kolorek dość ciemny. Z wężyka aż tak ciemny nie leciał ale w fermentorze jest dość ciemny. Mam nadzieję że coś z tego będzie, czekam na jakieś uwagi odnośnie mojego warzenia. Co można poprawić co zrąbałem itp. Pozdrawiam.
-
Witam serdecznie. Jako piwosz amator miałbym do was pytanie gdzie najlepiej zakupić surowce do piwa ? Pełno tego w sieci ale na pewno macie jakieś swoje sprawdzone sklepy z których warto kupić więc mam nadzieję że coś polecicie. Może są gdzieś już gotowe zestawy do gotowania które warto na początek z piwowarstwem zakupić. Byłaby to moja pierwsza warka na zakupionym kociołku więc wiadomo że chciałbym coś prostego do uwarzenia a zarazem smacznego żeby się nie zrazić Z góry dzięki serdecznie za pomoc i pozdrawiam.