Skocz do zawartości

PeBePe

Members
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PeBePe

  1. cześć, jak wygląda sprawa przechowywania takich ekstraktów w 14 litrowych opakowaniach po otwarciu? Wystarczy potem szczelnie zakręcić kanister i trzymać w pokojowej lub piwnicznej temperaturze? Bo miejsca w lodówce to raczej nie miałbym.
  2. PeBePe

    Podpiwek

    Jak pisałem w dziale powitań, przed "wejściem" w piwa, trenuję na podpiwku. Szukając parę tygodni temu inspiracji czytałem między innymi i ten wątek, teraz po pierwszych eksperymentach mogę coś dodać od siebie. O pierwszym podpiwku nie ma co pisać, poza może dwoma uwagami przeżyłem i to bez sensacji żołądkowych 😉 smak nijaki, słodsze byłoby pewnie lepsze Spróbowałem taki oto przepis: 2 litry wody (około półtorej butelki PET 1,5 ltr) po zagotowaniu dodane 100 g kawy zbożowej Kujawianka 15 minut gotowania, następnie 15 g chmielu lubelskiego granulowanego 100 g cukru białego 100 g ekstraktu słodowego suchego 100 g laktozay (z Rossmanna z działu dziecięcego) studzenie poprzez zanurzenie w zimnej wodzie filtracja przez ścierką kuchenną przelanie do 5 litowego naczynia typu dama uzupełnienie wodą do ~5 litrów (ze względu na straty przy filtrowaniu weszło więcej niż 3 litry) pomiar BLG - 5,5 (tak szacunkowo tylko bo jako początkujący nie mam w tym doświadczenia ani nie robiłem korekty na temperaturę; powiedziałbym nawet że bardziej liczyłem to stężenie z dotychczasowych składników i mierząc sprawdzałem czy odczytam podobny wynik 😉 ) uwodnione drożdże piekarnicze suche z Kauflandu, nie wiem ile ale generalnie mało, szacuję na 1 - 2 g 5 dni fermentacji w szklanym balonie (intensywne wydzielanie się pęcherzyków gazu zakończyło się w zasadzie już po pierwszym dniu) pomiar BLG - 3 (tutaj nie mogłem wesprzeć się obliczeniami i nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zaufać swoim pomiarom 😉 ) rozlew do 1,5 ltr butelek PET z trzema dużymi porcjami (łącznie ~18 g) cukru w każdej Po czterech dniach otwarłem pierwszą butelkę (chyba nalewaną jako ostatnia, z największą ilością drożdży), bardzo mocno nagazowaną. Główną wadą jest to, że napój jest bardzo mętny; gdybym coś takiego kupił, to pomyślałbym że jest zepsute. Smakowo jak najbardziej pijalne (wypiłem po otwarciu około 1 litr tego napoju), na pewno lepsze od pierwszej próby. Z wad (oprócz tej mętności), to nie czuję tego chmielu. Będę próbował dalej, może nawet zwiększając ekstrakt "wchodząc" w rejony piw. A za 2-3 miesiące pierwsze piwo z fermentora powinno być gotowe 🙂 🙂
  3. Na razie mam sprzęt, surowce i nazwę (Pogórski Browar Piwniczny "Przy Cesarskiej Ceście"), chwilowo z powodu niezakończonej budowy warzę kontraktowo w mieszkaniu w kuchni ;-). Celem zdobycia jakiegoś tam obeznania z procesem fermentacji kontraktowo warzę podpiwki, stąd warki numer "zero". Brew kit wraz z fermentorem jednak czeka i mam nadzieję w maju ruszyć z warką #1 🙂 A teraz to pierwszy podpiwek nasyca się CO2 w butelkach, w głowie pomysły na kolejne eksperymenty surowcowo-technologiczne 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.