Skocz do zawartości

Saperinho1337

Members
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Saperinho1337

  1. Do tych wszystkich rad dodałbym jeszcze jedną: spróbuj ustawić mniejsza histerezę i ewentualnie opóźnienie załączania. Choć może się wydawać, że da to efekt odwrotny od zamierzonego, to jednak może nie pozwoli na zbytnie "rozpędzenie" się zamrażarki. Warto spróbować.
    Takie ustawienie sprawdza się u mnie w analogicznej "lustrzanej" sytuacji - grzania (zbyt) mocną grzałką w wędzarni elektrycznej z dymogeneratorem.

    Dzięki , pobawie sie z tym , a propo wędzarni , sterowana jest u ciebie tez inkbirdem ? , buduje tez elektryka i chcialbym korzystac z tego sterownika gdy nie bedzie mi potrzebny do warzenia.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  2. Kwestia bezwładności cieplnej, spróbuj z sondą choćby w kubku z wodą. Przy 20-25 l w fermentorze Powinno działać już zupełnie zgodnie z nastawami.

    Masz rację , kompletnie tego nie przewidziałem , juz bylem zestresowany ze nie da sie tego zrobic w zamrażalce bo za mocno mrozi hahah , dzis wieczorem testuje z fermentorem i wodą , poogarniam temperatury żeby pózniej nie było niespodzianek z brzeczką , dzieki za odpowiedz.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  3. A gdzie masz sondę umiejscowioną ?
    Schodzi do tem. do 11C, wyłącza się zamrażarka i potem tem. spada do 4C ?

    Sondę umieścilem tylko na próbe w zamrażarce , po srodku skrzyni , tak jak napisales schodzi do 11 , termostat odcina ale zamrazarka na tyle sie rozhula ze temperatura zbijana jest dalej , probowalem juz zmiejszac moc zamrazarki na minimum ale to tez nic nie daje , szkoda bo do niej wchodzi idealnie duzy fermentor i moglbym sobie na spokojnie kontrolowac proces fermentacji brzeczek.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  4. Witam , zakupilem kontroler inkbird itc308 , podlaczylem do swojej zamrazarki skrzyniowej , chcac w koncu uwazyc jakiegos dolniaka , ustawiając temperature na 11 stopni , przy histerezie chlodzenia ustawionej na 0,5 stopnia , zamrażarka sie załącza i zbija temperature do zadanej , jednak robi to zbyt mocno i temperatura spada niekiedy do 4 stopni celsjusza , nie wiem jak to ogarnac , jak ktos mial jakies doswiadczenia z tym strrerownikiem to prosze o pomoc.

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  5. Cześć , będe robil na dniach british strong ale , pierwszy raz korzystam z brewfathera , ulozylem sam recepture , ale nurtuje mnie czy tego piwa nie przechmiele , bede robil warke 10l i wyszlo mi tyle chmielu , jak ponizej (56g), na wykresie pokazuje mi 50 ibu przy chmieleniu na goryczke i tą ilosc 13g na 60min bym zostawil , ewentualnie martwie sie o reszte , czy to nie bedzie jakis trawiasty ulep ? Jestem poczatkujacy i do tej pory warzylem z brewkitow i pare warek ze slodów z zestawow browamatora , takze mam mierne doswiadczenie.IMG_8300.thumb.jpeg.60518d0490c01296db73ffc294e71f26.jpeg

  6. Godzinę temu, smola napisał(a):

    Niechciane związki, to już pewnie będziesz miał. Zadałeś drożdże gdy brzeczka miała 19°C, a powinieneś w 16°C. Przenoś.

    Rzeczywiscie zadalem w 19 stopniach , ale warunki nie pozwalają mi zejsc niżej , mówisz zeby przenosic ale w ile stopni? 19? 

    42 minuty temu, INTseed napisał(a):

    A ja bym nie przenosił. Tak po 5 dniach minimum do 19C. Skąd wiesz że po 2 dniach masz koniec fermentacji? Tylko kveiki szybko pracują. A i tak nie warto butelkować ich szybko.

    No wlasnie tu rodzi sie dylemat , bo drożdże juz zlapaly laga , nie wiem czy przenieść , czy dac im spokój jeszcze na 2 tyg 

  7. Witam moja warka nr #6 

    Köelsh którą uwarzylem 3.11.23 , skonczylem ok godziny 19:30 , po 5 godzinach drożdże ruszyły (safale s33) , temp fermetacji 16 stopni otoczenia , temp zadania drozdzy : 19 stopni , ale po okolo 22 godzinach fermentacja sie zatrzymala , teraz nam dylemat , przenosic to w cieplejsze miejsce ( ok 19 stopni temp otoczenia? Czy zostawic w spokoju na dluzszy czas? , w instrukcji warzenia bylo napisane : fermentowac w 18/19 stopniach (chodzi juz o stopnie fermentującej brzeczki) , i nie wiem co zrobic 

    z jednej strony zlapały laga , z drugiej przeniesienie jej moze skutkowac pojawieniem sie niechcianych związków

    estrów itp , a koelsh to piwo wlasnie takie deikatne , klarowne , co mam zrobic ? Przenosic ?

  8. Cześć , planuje uwarzyć na dniach milk stouta , znalazlem recepture na wiki.piwo.org  pana Jana Krysiaka  poniżej daje zdjęcie ;IMG_8113.thumb.png.5c0e49b87304f83f98baa46408529deb.png

    Problem w tym , że nie wiedziałem co to belgijski słod palony , więc kupilem carafa 2 , i słód palony z żywca , zamiast niego kupiłem jęczmienny chocolate 1100-1250 ebc.

     

    czy na takich slodach to sie uda ? 
    Czy to będzie dobre ? 
     Podaje poniżej moj zmodyfikowany przepis 

     

    Słody: 

    Pale ale 5kg

    Caramunich II 0,3kg

    Carafa I 0,2kg

    Carafa II 0,2kg

    Chocolate 0,2kg

     

    reszta tak jak w załączonym przepisie na zdjęciu.

    Napiszcie czy ide w dobrą strone , ewentualnie jakies pro tipy przy warzeniu takich stoutów , jakieś dodatki , ulepszacze , itd. 

  9. W dniu 20.10.2023 o 19:02, ciezkicoswybrac napisał(a):

     

     

    Przy IPA musisz mocno uważać na tlen po fermentacji. Każde piwo w styczności z tlenem traci, ale IPA szczególnie. Warto dodać trochę witaminy C przy butelkowaniu, ja stosuję 4g kwasu askorbinowego w roztworze 200ml, po czym dodaję do każdej butelki 5ml strzykawką. Rozlew obowiązkowo przez zaworek grawitacyjny. 

    Dziękuje bardzo za rady , swietny sposób z tą witaminą c , A czy mógłbym dodać kwas askorbinowy prosto do fermentora , i delikatnie zamieszac ? , czy to proszenie sie o infekcje i dodatkowe natlenienie piwa?

     

  10. Witam niedlugo będe mierzył sie z moją piątą warką , i po serii małych wpadek jakie popelnilem chcialbym sie dobrze do tego przygotowac żeby piwko wyszlo jak ta lala.

       Będe poslugiwac się instrukcją z browamatora , na przykladzie piwa które zamierzam uwarzyc czyli: Angielska IPA 14blg.

    1.   Pierwszy krok jasno mówi żeby do 16l wody wsypac wszystkie slody i trzymac w temp 67-68 stopni przez 60 min. 
        Czy to jest dobra metoda zacierania? , nie ma tu przeciez zadnych przerw scukrzających , czy zacieranie jednotemperaturowe jest wystarczające i nie trzeba tu nic kombinowac?

    2.  Pomine juz etapy filtracji i wysladzania i chmielenia bo to ogarnę , przejde do fermentacji z która mam zawsze problemy , i powoli dochodze do wniosku ze dzieje sie to przez temperatury. 
      Drożdże safale 04 i w recepturze jest "burzliwa w temp 18-22 stopnie" , problem w tym ze moje poprzednie warki które zostawialem na fermentacje konczyly srednio z wynikiem 4/5 blg co jest dosc slabym wynikiem , zostawialem je w jednej temperaturze ok 19 stopni , czy to nie za dużo? , czy powinienem np zacząć od 17 stopni , pozniej po 2 dniach przeniesc w 19 , i na koncu przeniesc w 20? , wyjasnijcie mi plis jak wy przeprowadzacie górne fermentacje bo ja jestem jeszcze zielonkawy w tej kwestii ewentualnie mozecie jeszcze dodac jakies swoje wskazówki odnosnie warzenia , jakieś pro tipy mile widziane , z góry dzieki za odp.

    IMG_7975.jpeg

  11. Godzinę temu, korzen16 napisał(a):

    Jest już prawdopodobnie po fermentacji. Niczego złego na zdjęciu nie widać. Opisz dokładniej smak i zapach

    W smaku brzeczka mocno drożdżowa , ale tak jakby skisła , nie jest kwaśna, wydziela dosc nieprzyjemny zapach jakby takiego potu , jestem początkujący i dosc trudno mi opisac ten smak , jest to moja 3 warka , poprzednie warki ktore robilem np stout byl w smaku bardzo dobry. Mam nadzieje ze wszystko sie jeszcze wyklaruje , myśle że zbyt przedwczesnie zaczynam sie martwic.

  12. Witam moje ba pale ale fermentuje od piątku , dosyc leniwie bo chyba przesadzilem z temperatura na poczatku i teraz jest 5 blg , gdy pobieralem probke sprobowalem go oraz powąchalem , i wogole jest dziwnie nieprzyjemny , jakby zepsuty , brak piany jedynie pare bąbelków , w dodatku po otwarciu fermentora , oderwal sie od dna (chyba kawal drożdzy nie wiem) załączam zdjecia. 

    image.jpg

  13. Co w takim r

    1 godzinę temu, wizi napisał(a):

    Czym robiłeś pomiar? Jak refraktometrem, to odczyt trzeba przeliczyć w kalkulatorze, aby mieć prawidłowy wynik

     

    Obie wartości są zbyt wysokie dla tych drożdży. Optymalna temperatura fermentacji to 15-20 st. C. Idealnie jak zadasz w 15 st. C i utrzymujesz taką temperaturę aż fermentacja zacznie spowalniać. Potem podnosisz o 1 st. C na dobę aż do 20 st. C. Teraz jedyne co możesz zrobić to podnieść temperaturę do 25 st. C (górna granica zalecanych temperatur dla szczepu). Drożdże zadałeś wysoko i fermentowały w 20-kilku stopniach. Po tym jak fermentacja zaczęła spowalniać, temperatura spadła z powrotem do 20, co uśpiło drożdże.

     

    S-04 mają to do siebie, że szybko zaczynają fermentować, natomiast końcówka fermentacji się wlecze. Dlatego trzeba odpowiednio sterować temperaturą fermentacji. Zresztą poprzednie zdanie dotyczy prawie wszystkich drożdży.

     

    To jest najgorsze co teraz możesz zrobić.

     

    Nic to nie da. Drożdży w brzeczce jest wystarczająco do dokończenia fermentacji.

    co w takim razie robic teraz ? Podnosic temperature ? Probowac kołysac fermentorem jak to niektorzy piszą , pomiar robilem balingomierzem w 20 stopniach.

     

    30 minut temu, Saperinho1337 napisał(a):

    Co w takim r

    co w takim razie robic teraz ? Podnosic temperature ? Probowac kołysac fermentorem jak to niektorzy piszą , pomiar robilem balingomierzem w 20 stopniach.

    Drożdże opadly na dno fermentora 

  14. Witam  tydzien temu uwarzyłem swoją 3 warkę (pierwszą z zacieraniem) ,jest to ba pale ale ,

    zacierane w 68 stopniach , próba jodowa wyszla negatywna , blg początkowe 12,5 blg , blg w tym momencie po 7 dniach "burzliwej" 7 blg , temperarura zadania drożdży 24 stopnie , drożdże safale04 , temperatura w której fermentacja przebiega to 21 stopni , zapach brzeczki mocno drożdżowy , slodowy. 
    Problem w tym że fermentacja jakies 18 godzin po zadaniu rozpoczela sie , nie narobila za duzo piany bo okolo 3 cm , króra opadla równie szybko , i juz drugiego dnia byla cisza , bulknięcie z rurki co jakies 4 minuty , brzeczka ma w tej chwili 7blg i ani drgnie od 3 dni , nie wiem co sie dzieje , juz zaczynam delikatnie panikowac bo nie wyglada to dobrze , poprzednie moje warki z ekstraktow nie fermentowaly tak bardzo slabo.

    Nie wiem co teraz z tym zrobic , smak jest mocno drożdzowy , az taki nieprzyjemny , zlewać to na cichą? , dodac drugi starter z drożdży? Da sie to jakos uratowac ?

     

  15. 2 godziny temu, ciezkicoswybrac napisał(a):

    Ewentualnie możesz poeksperymentować i zrobić warkę 50/50. Połowę zabutelkuj, resztę zostaw w wiadrze i tam baw się w dodatki, będziesz mógł porównać co się zmieniło. Jeśli zdecydujesz się na chmielenie na zimno, to koniecznie poczytaj jak solidnie odfiltrować chmiel przed rozlewem. 

    Chyba tak zrobie , będe mial wtedy porównanie i pozwoli mo to nabrac wiekszego doświadczenia , dzieki za rady odnosnie filtracji , przestudiuje to.

  16. 3 godziny temu, monodem napisał(a):

    Piwowarstwo to jest coś pięknego. Zacząłem warzyć trochę z ciekawości a trochę ze skąpstwa.Chcesz dodać angielski chmiel na cichą to dawaj. Kto ci zabroni? Tyle, że to nie będzie już piwo zgodne ze stylem.

    Stout jest piwem wymagającym lagerowania co najmniej parę miesięcy. Przez ten czas prawie cały aromat chmielu (wg mnie ten chmiel jest nie najlepszy na aromat) dodanego na zimno się ulotni. 

    Wolna wola! 

    Ogladalem stare filmy pana Tomasza Kopyry , on wlasnie zlewając na cichą dodał do swojego stouta chmiel , to byl bodajze amerykanski chmiel El dorado , mowil ze teraz to juz nie bedzie stout , tylko bardziej american stout. Mam jeszcze czas bo burzliwa dopiero ruszyla , przed zlaniem na cichą sprawdze smak , jezeli bedzie mi odpowiadal to nie bede sie bawil juz w dochmielanie , chociaz akurat w kuchni lubie poeksperymentowac takze bedzie kusic zeby wrzucic cos  na jakis tuning hahah.

  17.  

    13 minut temu, anteks napisał(a):

    Nie warzyłem. Co chcesz osiągnąć dodając chmiel na cichą? Dodawanie chmielu na cichą ma inny cel niż dodawanie do gotowania.

    Chcialbym uzyskac większy aromat chmielu , szczerze mówiąc wczoraj spróbowalem jeszcze cieplej brzeczki , i byla wyczuwalna goryczka , ale bez wyraznie wyczuwalnych aromatów chmielu , i tak sobie pomyslalem czy można podzialac cos w tym kierunku.

  18. Witam , uwarzylem wczoraj swoją drugą w zyciu warkę , jest to stout z ekstraktów z browamatora , mam pytanie odnosnie chmielenia , w recepturze jest 30g fugglesa , tyle też wsypalem przy gotowaniu , ale nurtuje mnie czy to czasem nie zbyt malo ,i czy moze dochmielic przy przelewaniu na cichą np jeszcze dodajac 30g fugglesa ( albo jakis inny chmiel pasujący do stouta ) , może ktos z was warzyl z tego zestawu i dochmielal?.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.