Skocz do zawartości

brach89

Members
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez brach89

  1. @Łachim, wielkie dzięki za rzeczową odpowiedź!

     

    Godzinę temu, Łachim napisał(a):

    Nie ma też absolutnie sensu ogrzewać piwa, tylko koniecznie skorzystaj z kalkulatora, który uwzględnia temperaturę.

    Upewnię się tylko, czy dobrze Cie rozumiem: czyli butelkować przy 4-5 stopniach i po zabutelkowaniu również utrzymywać w tej temperaturze? Czy jednak zabutelkować i przechować butelki w temperaturze fermentacji (15stopni, a może 10 stopni)? a może jednak w temperaturze pokojowej?
    Po zabutelkowaniu miałem zamiar już znieść do piwnicy, a tam pewnie jakieś 22-24 stopnie przez cały rok (sąsiaduje z węzłem cieplnym 🙁).

  2. W dniu 13.10.2013 o 11:57, Dziajl napisał(a):

    Czyli podsumowując:

     

    Ogólne zasady postępowania przy lagerach:

     

    - do ochłodzonej brzeczki ok 8 stopni i dobrze napowietrzonej dodajemy starter drożdżowy

    - fermentację prowadzimy w temperaturze 7-12 stopni - przez około 2-3 tygodnie

    - przelewamy znad osadu drożdży - ewentualnie zbierając gęstwę

    - odstawiamy piwo do lagerowania w temperaturze ok 0 stopni na okres ok 3- 4 tygodni (wrzucić do lagerowania kilka drucików miedzianych)

    - Butelkujemy

    - odstawiamy butelki na kilka dni do temperatury pokojowej w celu nagazowania, po czym przenosimy do zimnego pomieszczenia ok 14 stopni w celu dojrzewania na okres przynajmniej 2 miesięcy.

     

     

    Czy coś zostało pominięte w powyższej liście lub błędnie opisane? Czy o czymś nie zapomniałem?

    Bardzo proszę o sprawdzenie, gdyż nie chcę popełnić jakiegoś błędu przy moim pierwszym piwie dolnej fermentacji.

    Witam w swoim pierwszym wpisie na forum!

    Chciałbym odświeżyć nieco powyższy temat. Po kilkunastu warkach górniaków podjąłem się inwestycji chłodniczych i właśnie kończę fermentację mojego pierwszego lagera (fermentacja burzliwa w 10 stopniach, później podniesiona do 15 stopni, BLG ładnie zeszło do 3,5 i już stoi). Planowałem lagerowanie (obniżając temperaturę o 1 stopień dziennie do 4-5 stopni), i nagle zaczęły pojawiać mi się dodatkowe pytania, na które nie znalazłem jak dotąd jasnych odpowiedzi ani na forum, ani w literaturze:

    1. Czy obniżanie temperatury można prowadzić w tym samym fermentorze wraz z osadem w brzeczce, czy konieczne jest przelanie znad osadu drożdżowego przed rozpoczęciem lagerowania? Jakie są ryzyka braku przelania na tym etapie?
    2. Czy po zakończeniu lagerowania (planowałem kilka dni po zejściu do 4-5 stopni) wystarczy ogrzać piwko, dodać cukru i butelkować, czy jednak schłodzenie drożdży może spowodować, że będą problemy z refermentacją i warto jednak rozważyć dodanie drożdży? A jeśli dodawać, to w jakich ilościach (brzeczka 21,5l, fermentowana jedną paczką Mangrove Jack - M84 Bohemian Lager Yest (10g)?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.