Skocz do zawartości

Galadhen

Members
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Browar Słoneczny
  • Rok założenia
    2010
  • Liczba warek
    25
  • Miasto
    Łagiewniki Nowe

Kontakt

  • Imię
    Wojtek

Ostatnie wizyty

1 221 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Galadhen

  1. 1. Temperatura warzenia rzeczywiście 67 stopni. Nie w tym problem 2. Pożywkę dodaję zawsze 3. Użyłem gęstwy po poprzednim piwie. Drożdże Kveik. 5. Fermentowałem tydzień zeszło do 9 Blg. 6. Zawsze napowietrzam brzeczkę. Natomiast nie uważam, że którykolwiek z powodów może mieć wpływ na refermentację w butelkach. Bardzo się mylę?
  2. Dodam tylko że dwa miesiące po cichej butelkowałem. Zrobiłem mały eksperyment. ponieważ zlewałem american wheat dodałem do każdej z czterech butelek BW po łyżeczce gęstwy i zakapslowałem ponownie. Postawiłem w ciepłym miejscu. Z niecierpliwości otworzyłem już dziś, czyli po trzech dniach. Teraz oznaki nagazowania są dużo wyraźniejsze. Ale zastosuję się do waszych porad i zostawię to BW na kilka miesięcy tym bardziej że i pogoda nie sprzyja takim degustacjom i samo piwo wymaga jeszcze czasu na ułożenie.
  3. Witam Uwarzyłem barley wine o ekstrakcie 26 blg, zeszło do 9 blg. Przy butelkowaniu dodałem świeżej gęstwy (ok 25 ml). Po ponad tygodniu piwo się sklarowało zupełnie w butelce, na dnie osad i brak gazu. Tzw syknięcie się pojawia, ale obawiam się, że drożdże nie dopracują już więcej (a może się mylę). Piwo stoi w dzień w temperaturze powyżej 20 stopni, w nocy może być ciut chłodniej. Rozważam otwarcie i dodanie świeżej gęstwy. Co myślicie?
  4. Czy dużym błędem w stosunku do AIPA będzie użycie chmieli australijskich i nowozelandzkich?
  5. Dobrze więc poczekam kilka dni, sprawdzę czy się więcej nagazuje. Przepraszam za wprowadzenie zamieszania.
  6. Dobrze skoro w piwie jest cukier i nie fermentuje to gdzie leży problem?
  7. Dobrze dobrze, mój błąd, przepraszam. Miejcie wyrozumiałość.
  8. Dobra, weryfikuję... dodałem glukozy. Myślałem, że chodzi o dodatkowe drożdże . Bez nabijania się, każdemu się mogło rozlutować w głowie i czytać bez zrozumienia. Zazwyczaj dodaję glukozy, ewentualnie suchego ekstraktu. :rolleyes:
  9. Zawsze odfermentowały na drożdżach dodanych do fermentacji. Wiedza do zweryfikowania, ale czy da się coś z tym jeszcze zrobić?
  10. Nie użyłem niczego do refermentacji... a to błąd? Miód był dodany podczas gotowania.
  11. Temperatura wahała się od 18 do 20 stopni.
  12. Witam Mam kolejny problem. Zrobiłem piwo korzenne z dodatkiem miodu. fermentowałem na S-04. Baling przed butelkowaniem wynosił 2 blg. Tydzień po zabutelkowaniu piwo nie jest prawie w ogóle nagazowane. W smaku jest przyzwoite, więc wykluczam zakażenie. Prawdopodobnie drożdże obumarły jeszcze przed butelkowaniem, bo nie ma w butelkach w ogóle osadu z drożdży. Co z tym fantem zrobić? Kupić drożdże i dosypać do butelek? Ktoś ma jakieś pomysły, doświadczenia?
  13. Mnie niestety ten tydzień odpada. Jestem strasznie zarobiony.
  14. W zasadzie ja generalnie jestem na tak. Nawet termin jest w miarę dogodny.
  15. Dlaczego pytam... ano dlatego, że taka forma jest możliwa. Oczywiście nie w każdym lokalu. Zawsze miło byłoby spróbować trunków innych. Nie zmienia to faktu, że jestem nadal zainteresowany.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.