Skocz do zawartości

mrblaha

Members
  • Postów

    691
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mrblaha

  1. Dzięki chłopaki za chęci, ale całość rozbija się o to, że warzę wyjazdowo... No i zamiast ześrutowango kilograma ambera pomyliłem worki i wziąłem ten w ziarnie- ta sama historia z monachijskim. W Lublinie mam śrutownik, a tu dupa-kwas. I z mapy userów wynika, że bliżej mam do sklepu niż do piwowara:)

     

    Będę próbował blenderem, bo młynek ma symboliczna pojemność 1 kieliszka:P Wrzucę fotki jak się uda. Z żarnem też bym spróbował, bo otoczaków tu mnóstwo- ale jakoś sobie tego nie wyobrażam. Cale szczęście, że worka z pilzeńskim nie pomyliłem, bo 20kg chyba bym w zębach ze złości ześrutował...

  2. Witam,

    Mam niecałe 3kg słodu do ześrutowania, nie mam śrutownika. Niestety, nie mam też skąd go wziąć ani pożyczyć. Pytanie: jak można ześrutować taką małą ilość słodu w warunkach domowo-polowych? Blender? Młynek do kawy? Cep? :beer:

    Może ktoś ma jakiś patent...

  3. Podejrzewam, że jak dojdzie słód to mieszadło zwolni. Nie ma problemów z przespawaniem mieszadła- jutro dorzucę kilka czujek termometrów i zobaczę rozkład temperatur przy warzeniu. Jeżeli różnica na górze i dole zbiornika będzie większa niż 2-3C trzeba będzie zmienić konstrukcję.

  4. Pochwale się swoim mieszadłem. Silnik od Escorta, podłączony pod 15V. Tak zachowuje się w wodzie:

     

    Rurka z fittingu kega, samo śmigło z blachy nierdzewnej. Trochę nasmarkałem migomatem, fotka przed oczyszczeniem i wytrawieniem spawów:

     

    2011-10-18_21-04-10_830.jpg

     

    Tu widać mocowanie silnika, w którym poszedłem na maksymalna łatwiznę- ale wszystko się solidnie trzyma- wszak prowizorki są najtrwalsze.

     

    2011-10-18_21-04-49_659.jpg

     

    2011-10-18_21-04-38_518.jpg

     

    Ostatnia fotka przedstawia cały, chyba już ukończony browar:)

     

    brooow.jpg

  5. Nawet nie wiecie jak fajne byłoby życie biotechnologa, kiedy w tak prosty sposób można by było bawić się genami. A tu trzeba się nakombinować, wrzucać je przez wektory, te wektory dobierać, robić setki powtórzeń... A tak proszę- podajesz szczurowi pomidora GMO i on przejmuje geny...

     

    Co to w ogóle jest za zdanie?

    "Materiał genetyczny roślin, które zjadamy, nie ulega całkowitej degradacji w naszym układzie pokarmowym"? Hm, no pewnie że nie- zawsze coś z takiej roślinki zostanie, choćby w złogach kałowych w jelitach. Nie wszytsko jest w 100% rozbite i strawione. A każda pojedyncza komóreczka roślinna zawiera przecież materiał genetyczny. Pewnie macie też w jelitach materiał genetyczny ziemniaka z niedzielnego obiadu... To co, od jutra wypuszczamy kłącza?

     

     

     

    Może nie powinienem się wypowiadać, skończyłem tylko biotechnologię, co ja tam wiem w porównywaniu do filmów z jutuba...

     

    Przypomina się akcja "Stop monotlenkowi diwodoru":

     

    http://www.wykop.pl/ramka/93911/substancja-ktora-zabija-wielu-ludzi-i-jest-wciaz-legalna/

    http://www.petycjeonline.pl/petycja/stop-monotlenkowi-diwodoru/482

     

    I najlepsze- ludzie się tego bali:

     

    869799.3.jpg

  6. Możesz, ale będziesz spijał pianę. Musi być wąż piwny, ewentualnie bardzo słabo nagazowane piwo. Może kran z praktycznie zamkniętym dopieniaczem mógłby nalać coś innego od piany... Co potrzebne? Tokarz i redukcja gwintów 5/8 na 1/4"- bo chyba właśnie 1/4" jest w szybkozłączkach.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.