nivko
-
Postów
23 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez nivko
-
-
Zanim dasz mi bana odeślij mnie do linka
i już nie będę zakłócał twojego czasu miły kolego !!!
-
Czwarty dzień nie bulgocze ale wyjaśniliśmy sobie ,że to wina nie szczelnego pojemnika filtracyjnego
ps. dzisiaj otworzyłem ,żeby zobaczyć co się dzieje i jest piana i to gęsta ale do około pojawił się brązowy kołnierz , wsadziłem cukromierz i pokazał 5 blg , więc nie można zlewać jeszcze do butelek . Martwi mnie ten mały kożuch:( na pianie pojawiają się małe brązowe plany ( może tak drożdże pracują )
Ostatnim razem jak robiłem warkę nie miałem tęgiego kozucha ale robiłem na cukrze a teraz na ekstrakcie słodowym w płynie
Zapach tez mi się wydaje ok wiec może nie doszło do jakiegoś zakażenia ? co wy na to ?
-
Ciągle nie bulgocze ale już nie zaglądam pierdziele w Piątek pakuje ( cukromierz ) i patrze
obok pojemnika czuć drożdże więc fermentator jest nie szczelny !
-
dzięki !
-
Przepraszam za Panikę ale jest Piana nie za duża ale na całej powierzchni jest pianka KURCZE TYLKO CZEGO NIE BULGOCZE !!!
Wczoraj o godz 17 stej zrobiłem warzenie jest 20 następnego dnia
-
Kurcze nie ma Piany dawajcie szybko namiary na jakieś drożdże ( bo nie mam żadnych ) , żeby to wszytko nie poszło do kibla:( POMOCY
-
Witam zrobiłem wczoraj o godz 17 tej drugą warkę z puchy Coopers Lager + Ekstrakt Słodowy ( ciekły ) ( nauczka po ostatnim
Lecz mam małą obawę , zrobiłem jak w książce pisze tylko boje się ,że dosypałem drożdże piwowarskiej jak była temperatura powyżej 30 stopni
Temperatura to pokazywała się na zbiorniku jak wlałem 3 litry gorącej wody + puchę oraz ekstrakt i nie zmieniła się jak dolałem 20 litów ( wody mineralnej w temperaturze pokojowej )
Mam obawy czy drożdże nie zabiłem bo w rurce cisza jak makiem zasiał !! ( a mija doba )
Czy możliwe jest ,że fermentacja ruszy później ?
Po otwarciu zbiornika brzeczka wygląda i pachnie ładnie TYLKO RURKA NIE BULGOCZE , MOŻE SIĘ ZA BARDZO MARTWIĘ !!
jak myślicie a może fermentacja trwa tylko uwalnia się inaczej ?
-
na allegro jest w dobrej cenie ( glukoza coopersa ) do zastosowania zamiast Cukru do brzeczki , może spróbować teraz na glukozie czy lepiej jednak kupić ten ekstrakt słodowy ?
-
Dzięki Panowie za radę
Właśnie dzisiaj kolega z pracy przyniósł mi 8 butelek po piwie Grosch ( kapsle są na sprężynkach ) więc zrobię parę w butelkach szklanych , już zaglądam za jakaś ciekawą puchą i ekstraktem.
-
Witam wszystkich , w Kwietniu tego roku uwarzyłem Coopers Lager z brewkita ( z puchy )
dokładnie 4 miesiące temu , ( kupiłem cały zestaw z butelkami PET) , dzięki waszej pomocy same uwarzenie odbyło się bez najmniejszego problemu.
Piwo wyszło w kolorze oraz nagazowaniu całkiem niezłe
Jednak Piwo ma nawet po tak długim czasie jak 4 miesiące ma gorzkawy posmak .
Wiem ,że przy następnej Warce mam nie dodawać cukru , tylko ekstrakt słodowy lub glukozę
Moje pytania teraz brzmi :
- czy cały proces warzenia mam opierać tylko na ekstrakcie słodowym ( chodzi mi o ten 1 kg ) co dodaje się do pierwszego warzenia a dokładnie brzeczki ? czy wsypać cukier a potem przy zlewaniu do butelek dopiero ekstrakt słodowy?
- Proszę doradzacie gdzie można kupić najtańszy ekstrakt słodowy lub glukozę czy coś innego aby smak był lepszy ?
- Który Coopers jest według was najlepszy do ważenia ? ( Lager już próbowałem teraz chce uwarzyć coś innego )
- Chce dalej zlewać do butelek z PET ( bo mam dobry dostęp ) ale także nagromadziłem już 46 butelek , co radzicie ?
Jak zwykle dziękuje za poświęcony dla mnie czas !!!
-
-
Mam pytanie , wczoraj otworzyłem butelkę piwa Coopers Lager i powiem szczerze smak piwa nie jest rewelacyjny
- gorzkawy i ogólnie połowę nie dało się pić( wylałem do zlewu )
Natomiast w zapachu i w wyglądzie jest naprawdę ok. !
Jak myślicie czy dalsze leżakowanie nada piwu lepszy smak ?
I jeszcze jedno przy rozlewaniu piwa do kufla pojawia się ładna pianka ale też szybko znika
( nadmienię ,że bardzo pilnowałem ilości cukru przy pierwszej fermentacji oraz jak przelewałem do butelek )
Piwo w smaku jest nagazowane ale w ogóle ma bardzo małą pianę czy przy dłuższym leżakowaniu poprawi się to ?
Butelki zlałem do Petów ma to znaczenie ?
Odpiszcie proszę bo mam tego 22 litry ( wszystkim się pochwaliłem w rodzince ) i boje się ,że będzie klapa
-
Piwo już w butelkach. Teraz 4 dni w temperaturze powyżej 21 stopni a potem do piwnicy, gdzie jest chłodniej i zobaczymy za miesiąc co ja nawarzyłem
edit elroy: poprawiłem za Ciebie błędy ortograficzne, bo aż razi w oczy....3 w jednym zdaniu.
-
Słuchajcie po mierzeniu cukru tak jak opisałem szybciej , ruszyło bulgotanie tak ,że aż wylewa wodę z rurki !!! ( rzeczywiście teraz trochę mniej nalałem )
Więc miło pisać o tym słuchając w tle bulgotanie !!
-
Uwaga będę mierzył zawartość cukru : zaraz wam napisze co się dzieje w pojemniku !
Po otwarciu pojemnika ładnie to wszystko wygląda i pachnie tylko mętnie , ( mały kożuszek na obrzeżach ale nic po podejrzanego nie widziałem )
tak jak radziliście po dokładnym umyciu i polaniu gorącą wodą zanurzyłem cukromierz który pokazał mi 6 lub nawet 7 Blg ( co według instrukcji ) to jeszcze się nie zakończyło ,mam też ten cukrometr podzielony na kolory i według opisu koniec fermentacji powinien odbyć się wtedy kiedy pływak będzie na zielonym polu pokazywał ok 0 Blg ,
Tak wiec chyba się troszkę uspokoiłem , tylko to bulgotanie ustało
ps Kiedy mi radzicie abym znowu zrobił badanie cukru !? nie chce za często otwierać beczki
-
To ja już nic nie rozumiem na instrukcji pisze że 4 do 6 dni , na forach 7 dni a teraz 10 dni . To mam sobie wyciągnąć średnią ?
Cały czas się sugerowałem się tym ,że mam nasłuchiwać bulgotania i jak przestanie mam wsadzić cukromierz który jak wskaże 1 mg czy gl , wtedy jak najszybciej przelewać piwo do buteleczek dosypując cukier ( tak jak pisze . )
Teraz Bulgotanie ustało bo dolałem wody !? ( a może fermentacja się skończyła ale po 2 1/2 dniach ? ) chyba nie możliwe ?!
Kurde ale teraz mam bałagan ! Musi wrócić bulgotanie
-
Tylko z tego co wiem to mam przeprowadzić badanie jak ustanie bulgotanie , z skąd będę wiedział kiedy wsadzić ten miernik cukru . Wiem też ,że czas jest ważny bo może dojść do skażenia piwa . WIĘC BULGOTANIE JEST WAŻNE !!
-
już godzinę nie bulgocze odlałem trochę tej wody co dolałem do rurki ale dalej cicho
ehh a tak ładnie grało jak przyjechałem
-
Dziękuje za wszystkie ciekawe rady :
Właśnie wróciłem ze świąt , i pierwsze kroki skierowałem do kuchni , a tam słychać pięknie bulgotanie , wyczuwam też w pobliżu pojemnika drożdże.
W rurce było bardzo mało wody 1/3 tego co zostawiłem przed wyjazdem czyli 2 dni temu , dolałem czystej mineralki , I TERAZ NIE BULGOCZE !!! czy coś przedobrzyłem
ps. Nie zaglądałem do pojemnika nie ruszałem nic od Soboty i nie mam zamiaru ! dobrze robię ?
ps. I jeszcze chodzi o ten cukromierz jak dojdzie przed przelewaniem do butelek . jak to się robi , mam wsiąść z pojemnika małą ilość do tej próbówki ? czy co ?
Kurde nic nie bulgocze od 30 minut ! a przedtem co minutę !!! kurde zawsze jest tak jak chcę coś poprawić !!!
-
Witam właśnie zrobiłem domowym sposobem piwko Coopers Lager
Cały zestaw włącznie z puchą kupiłem na allegro
Robiłem wszystko jak książka pisze i internet ale mam obawy
Podczas przelewania ekstraktu z puszki , wyleciała z puszki jakaś mała zielona grutka ( wyglądała jak pleśń czy coś takiego , a może to tylko nie rozpuszczony kawałek ekstraktu ? )
drugie jak wykonałem wszystko zamknąłem pokrywę pojemnika i wsadziłem rurkę z wodą nie przygotowaną . To podczas przenoszenia pojemnika zassało mi ją
Czy w tych dwóch przypadkach doszło do zakażenia ? czy piwo pójdzie do śmieci ?
-
Dziękuje dziękuje na pewno będę was jeszcze torpedował pytaniami
-
Witam wszystkich na forum jestem tu nowym i proszę o pomoc .
Tak jak każdy z was zainteresowałem się domowym piwo warzeniem .
Wczoraj kurier przywiózł mi cały zestaw tzn 25 plastikowych butelek , Coppers Leger i wszystko do tego !
postanowiłem swoje pierwsze piwo ,że uważe dokładnie za tydzień ( bo mam urlop ) i wtedy w domu jest w miarę cicho !
Mam pierwsze pytania :
1) czy drożdże dosypujecie do brzeczki na "sucho" czy je rozpuszczacie w szklance wody tak jak poleca Pan z " domowy browarek " co lepiej ? ( ile mają stać w tej szklance )
2) Pan od "domowego browarka " radzi aby do rurki tej co służy do odgazowania wlać wódke to wtedy nie będzie się pchało żadne robactwo ? co o tym myślicie
3) . Temperatura w domu jak jestem w pracy spada mi nieraz do 18 stopni albo nawet 17 , czy może to zepsuć robienie się piwa , co wtedy robić ?
4). Czy piwo domowe z plastikowych butelkach jest znośne ? proszę o opinie ?
5) czy te piwa w sklepie z górnej pułki te z tymi kapslami na skoble , czy te butelki można póńiej wykorzystać bo mam kilka po piwie Grosch
WIEM ,ŻE DLA WAS TE PYTANIA WYDAJĄ SIĘ Śmieszne ale tego nie ma w instrukcji obsługi i wiem ,że mi pomożecie !
dziękuje za poświęcony mi czas !
Za ciepła brzeczka ?
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Dzięki PAWEL , koledze wyżej tez DZIĘKUJE !