jaszon
-
Postów
35 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez jaszon
-
-
21 l Pale Ale + 21 l Alt
Razem 37506 l
-
Zapomniałem dodać kwietniowe Pale Ale 20l
Razem 24406l
-
IRA - 24l
Kolsch - 22l
Razem : 23248
-
Ja bym poczekał, jeszcze z 2 tygodnie. A dobrze odmierzyłeś proporcje do refermentacji ?
Dałem 135 g glukozy. To moje 5 piwko i jak dotąd wszystko było w klasie i po 2 tygodniach piwa były
już dość dobrze nagazowane. Piwo trzymam w temp. około 22 stopni.
-
Witam, zestaw z CP uwarzyłem wg. instrukcji. Burzliwa tydzień,
cicha 2 tygodnie. Po tygodniu cichej zerknąłem w fermentor -
piwko klarowne, żadnych farfocli na powierzchni.
Po tygodniu otwieram do rozlewu a tu jakiś biały kożuch, tak jakbym
wrzucił kawałek folii. Kożuch zdjąłem, zdekantowałem do fermentora
z kranikiem i syropem z glukozy i zabutelkowałem.
Ale to młode piwo nie było już klarowne, raczej wyglądało jak pszeniczniak.
Aczkolwiek w smaku było bez zarzutu. Teraz po zabutelkowaniu minęło już 3
tygodnie i piwo kwasem nie jest, ale słabo się nagazowało. Piana słaba i
szybko znika, piwo metne jak pszeniczniak. Najgorsze jest to, że to piwo
zrobiłem swojej mamie. I teraz pytanie, czy szybko to wypić czy czekać aż
się lepiej nagazuje i może smak się zrównoważy.
-
Jako laik w porównaniu do większości forumowiczów, chciałbym wtrącić swoje zdanie.
Pale Ale było pierwszym moim piwem jakie kiedykolwiek robiłem (od razu z zacieraniem).
Kupiłem zestaw CP (Zaciermistrz Pro) z zestawem słodów do w.w piwa.
Nie pamiętam schematu zacierania(był prosty), zresztą bym go nie podał, ale
abstrahując, pierwsze piwo wyszło mi genialne -wg mnie i moich znajomych(co prawda niektórych).
Potem popełniłem Dunkel Weizena (udał się, ale nie byłem zachwycony) i
Irish Red Ala (to samo co przy pejlu, albo zachwyt albo stwierdzenie, ze to nie piwo).
Dzisiaj zabutelkowałem Dry Stouta (13Blg zeszło na 4, tydzień burzliwej, 2 tyg. cichej, na cichej nic nie zeszło)
I jak pamiętam, na pewno nie takie czasy zacierania były w moim zestawie z CP.
Reasumując, starzy forumowicze(piwowarzy) maja rację.
-
Przy takim zacieraniu schodziło mi do 2°Blg , więc jeszcze musisz troszkę poczekać , żeby nie mieć niespodzianek.
Mam czas do soboty, w piątek zmierzę BLG a w sobotę jak się nie zmieni to butelkuję.
-
Napisz jakie przerwy robiłeś podczas warzenia.
U mnie WB-06 zjeżdżały nie raz do 1°Blg , a nawet i niżej.
40°C 15'
63°C 30'
72°C 30'
76°C 15' i filtracja
-
Na tych drożdżach ekstrakt końcowy zwykle jest dużo niższy niż 5°Blg które masz teraz (myślę, ze powinno zejść poniżej 3°Blg ). Jak wlejesz za wcześnie do butelek to będziesz miał imprezę z fajerwerkami albo granatami...
Do soboty mam nadzieję, że odfermentuje.
-
Zmniejsz ilość cukru do refermentacji o połowę i butelkuj.
Hmm, nie bardzo rozumiem. Mam 23 l piwa i wyliczyłem, że potrzebuje 185 g glukozy.
Jeśli jak piszesz mam zmniejszyć ilość cukru o połowę to czy nie będzie za mało nagazowane
jak na pszeniczniaka?
-
Na jakich drożdżach robiłeś?
WB 06
-
. Pytanie na jak długo wyjeżdżasz?
Wyjeżdżam na 2 tygodnie. I prawdą jest, że po przyjeździe chciałbym mieć już pijalne piwko.
Szykuje mi się duża impreza pod chmurką
-
Witam, uwarzyłem w sobotę ciemnego pszeniczniaka.
Dzisiaj sprawdzałam BLG, zeszło z 12 do 5.
Przypuszczam, że w piątek ewentualnie sobotę fermentacja burzliwa się zakończy.
I tu mam pytanie, w sobotę wyjeżdżam na dwutygodniowy urlop i zastanawiam się
czy mogę w sobotę bezpośrednio po burzliwej butelkować piwo, czy lepiej przelać na cichą?
-
I jeszcze jedno, na forum wyczytałem, że z pszenicą są problemy z filtracją.
Ja nie miałem żadnych .
-
I jestem już po drugiej warce. Zastosowałem się do przepisu Jejskiego (ślicznie dziękuję).
Zestaw ze sklepu był na 20 l piwa o balingu 12.5.
Wyszło mi 22 l, baling 12.
Mam jeszcze w słoiku litrowym chmieliny, jutro odcedzę, przegotuję i dodam do fermentora (chyba z pół litra będzie).
Widać z tego, że wydajność mi wzrosła, może przyczyną tego jest taboret gazowy?
Cały proces zajął mi dzisiaj 6,5 godziny do czasu zadania drożdży.
Chłodzenie w pojemniku z wodą (45 minut).
-
40°C 15'
63°C 30'
72°C 30'
76°C 15' i filtracja
Wielkie dzięki.
Do tego się zastosuję.
-
ja pisałem żebyś nie robił tej dekokcji,i tak nie zauważysz różnicy.
Problem jest z tym, że bez dekokcji nie wiem jakie zastosować przerwy.
-
i tą dekokcje możesz sobie śmiało odpuścić.
A mógłbyś podać mi dokładna instrukcję. Jako początkujący nie jestem w stanie samemu takową sporządzić.
-
Słód cara-amber 70EBC' date='pszeniczny i monachijski po 15 EBC.[/quote']
, jesli termometr masz przetestowany na poprzednich warkach, to moim .
Dopiero mam jedną warkę za sobą
Odnośnie termometru, jestem automatykiem i stałem się właścicielem sterownika PID, w którym zepsuty jest moduł przekaźnikowy
ale temperaturę pokazuje idealnie.
-
Witam, kupiłem w sklepie internetowym zestaw surowców do ciemnego pszeniczniaka.
I tu mam wątpliwości: instrukcja warzenia nakazuje warzenie dekokcyjne (pal sęk może dam radę).
Moje wątpliwości powoduje fakt, że w instrukcji pisze aby jednocześnie dodać do zacieru słody jęczmienne.
Tzn. monachijski 2 kg i cara-amber 0,5. I tu pytanie, czy te pół kilo słodu karmelowego nie spowoduje,
że brzeczka będzie tak ciemna, co wykluczy przeprowadzenie próby jodowej.
Nie chcę przytaczać tu przepisu bo nie wiem czy właściciele sklepu by sobie to życzyli.
Słód cara-amber 70EBC,pszeniczny i monachijski po 15 EBC.
-
Zacieraj, zapisuj i koryguj przy następnym zacieraniu a poprawisz swoje wyniki.
Mam nadzieję, że poprawię, zabutelkowałem 32 butelki 0.5l i 4 0.7l czyli ogółem wyszło niespełna 19 l piwka.
A odnośnie poprawy wydajności to przekonam się już w sobotę, będę warzył pszeniczniaka.
-
Dzisiaj butelkowałem swoje pierwsze piwko. Pale Ale warzone od podstaw tj. z zacieraniem.
Smak zielonego piwka rewelka, nawet żonie smakowało.
Tylko obawiam się o refermentację, ponieważ większość butelek miałem z krótkim kołnierzem,
a moja nowa Emily za bardzo sobie z nimi nie radzi. Każdą butelkę z niskim kołnierzem zaciskałem obracając
na 4 razy ale cały czas mam obawy o szczelność kapsli.
-
Możesz uchylić, ale nie koniecznie. Ja robię często cichą w fermentorach z tylko nałożonym luźno deklem i jest ok.
Czytałem tu na forum i na browar.biz, że cicha powinna być z zamkniętym deklem. Ale dzisiaj zobaczyłem jakiś post, że komuś dekiel na cichej wyrwało.
Według mnie to ten ktoś nie dofermentował burzliwej. Ale jako, że to moja pierwsza warka to jestem przewrażliwiony i specjalnie pojechałem do mamy (bo u niej mam dobre warunki temperaturowe w piwnicy)
-
Tak jak mądrzy piszą, powinno Ci wyjść 20-25l brzeczki o 12°Blg, ale w praktyce różnie bywa, czym nie trzeba się zbytnio przejmować
Jak była na burzliwej do zlitrażowałem drugi fermentor, przystawiłem do tego z piwem i było 19 litrów . BLG przed burzliwą 13, zeszło po tygodniu do 3.
Od niedzieli na cichej, dzisiaj zajrzałem do piwnicy, dekiel trochę wydęło. I tu pytanie czy tak zostawić, czy uchylić go na chwilę, żeby CO2 zeszło?
Ile litrów piwa uwarzyliśmy w roku 2013
w Wsparcie piwowarskie
Opublikowano
IPA -21 l
Razem 14896