Skocz do zawartości

jaszon

Members
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jaszon

  1. jaszon

    jaszon

  2. Zapomniałem dodać kwietniowe Pale Ale 20l Razem 24406l
  3. Dałem 135 g glukozy. To moje 5 piwko i jak dotąd wszystko było w klasie i po 2 tygodniach piwa były już dość dobrze nagazowane. Piwo trzymam w temp. około 22 stopni.
  4. Witam, zestaw z CP uwarzyłem wg. instrukcji. Burzliwa tydzień, cicha 2 tygodnie. Po tygodniu cichej zerknąłem w fermentor - piwko klarowne, żadnych farfocli na powierzchni. Po tygodniu otwieram do rozlewu a tu jakiś biały kożuch, tak jakbym wrzucił kawałek folii. Kożuch zdjąłem, zdekantowałem do fermentora z kranikiem i syropem z glukozy i zabutelkowałem. Ale to młode piwo nie było już klarowne, raczej wyglądało jak pszeniczniak. Aczkolwiek w smaku było bez zarzutu. Teraz po zabutelkowaniu minęło już 3 tygodnie i piwo kwasem nie jest, ale słabo się nagazowało. Piana słaba i szybko znika, piwo metne jak pszeniczniak. Najgorsze jest to, że to piwo zrobiłem swojej mamie. I teraz pytanie, czy szybko to wypić czy czekać aż się lepiej nagazuje i może smak się zrównoważy.
  5. Jako laik w porównaniu do większości forumowiczów, chciałbym wtrącić swoje zdanie. Pale Ale było pierwszym moim piwem jakie kiedykolwiek robiłem (od razu z zacieraniem). Kupiłem zestaw CP (Zaciermistrz Pro) z zestawem słodów do w.w piwa. Nie pamiętam schematu zacierania(był prosty), zresztą bym go nie podał, ale abstrahując, pierwsze piwo wyszło mi genialne -wg mnie i moich znajomych(co prawda niektórych). Potem popełniłem Dunkel Weizena (udał się, ale nie byłem zachwycony) i Irish Red Ala (to samo co przy pejlu, albo zachwyt albo stwierdzenie, ze to nie piwo). Dzisiaj zabutelkowałem Dry Stouta (13Blg zeszło na 4, tydzień burzliwej, 2 tyg. cichej, na cichej nic nie zeszło) I jak pamiętam, na pewno nie takie czasy zacierania były w moim zestawie z CP. Reasumując, starzy forumowicze(piwowarzy) maja rację.
  6. Mam czas do soboty, w piątek zmierzę BLG a w sobotę jak się nie zmieni to butelkuję.
  7. 40°C 15' 63°C 30' 72°C 30' 76°C 15' i filtracja
  8. Do soboty mam nadzieję, że odfermentuje.
  9. Hmm, nie bardzo rozumiem. Mam 23 l piwa i wyliczyłem, że potrzebuje 185 g glukozy. Jeśli jak piszesz mam zmniejszyć ilość cukru o połowę to czy nie będzie za mało nagazowane jak na pszeniczniaka?
  10. Wyjeżdżam na 2 tygodnie. I prawdą jest, że po przyjeździe chciałbym mieć już pijalne piwko. Szykuje mi się duża impreza pod chmurką
  11. Witam, uwarzyłem w sobotę ciemnego pszeniczniaka. Dzisiaj sprawdzałam BLG, zeszło z 12 do 5. Przypuszczam, że w piątek ewentualnie sobotę fermentacja burzliwa się zakończy. I tu mam pytanie, w sobotę wyjeżdżam na dwutygodniowy urlop i zastanawiam się czy mogę w sobotę bezpośrednio po burzliwej butelkować piwo, czy lepiej przelać na cichą?
  12. I jeszcze jedno, na forum wyczytałem, że z pszenicą są problemy z filtracją. Ja nie miałem żadnych .
  13. I jestem już po drugiej warce. Zastosowałem się do przepisu Jejskiego (ślicznie dziękuję). Zestaw ze sklepu był na 20 l piwa o balingu 12.5. Wyszło mi 22 l, baling 12. Mam jeszcze w słoiku litrowym chmieliny, jutro odcedzę, przegotuję i dodam do fermentora (chyba z pół litra będzie). Widać z tego, że wydajność mi wzrosła, może przyczyną tego jest taboret gazowy? Cały proces zajął mi dzisiaj 6,5 godziny do czasu zadania drożdży. Chłodzenie w pojemniku z wodą (45 minut).
  14. Wielkie dzięki. Do tego się zastosuję.
  15. Problem jest z tym, że bez dekokcji nie wiem jakie zastosować przerwy.
  16. A mógłbyś podać mi dokładna instrukcję. Jako początkujący nie jestem w stanie samemu takową sporządzić.
  17. Dopiero mam jedną warkę za sobą Odnośnie termometru, jestem automatykiem i stałem się właścicielem sterownika PID, w którym zepsuty jest moduł przekaźnikowy ale temperaturę pokazuje idealnie.
  18. Witam, kupiłem w sklepie internetowym zestaw surowców do ciemnego pszeniczniaka. I tu mam wątpliwości: instrukcja warzenia nakazuje warzenie dekokcyjne (pal sęk może dam radę). Moje wątpliwości powoduje fakt, że w instrukcji pisze aby jednocześnie dodać do zacieru słody jęczmienne. Tzn. monachijski 2 kg i cara-amber 0,5. I tu pytanie, czy te pół kilo słodu karmelowego nie spowoduje, że brzeczka będzie tak ciemna, co wykluczy przeprowadzenie próby jodowej. Nie chcę przytaczać tu przepisu bo nie wiem czy właściciele sklepu by sobie to życzyli. Słód cara-amber 70EBC,pszeniczny i monachijski po 15 EBC.
  19. Mam nadzieję, że poprawię, zabutelkowałem 32 butelki 0.5l i 4 0.7l czyli ogółem wyszło niespełna 19 l piwka. A odnośnie poprawy wydajności to przekonam się już w sobotę, będę warzył pszeniczniaka.
  20. Dzisiaj butelkowałem swoje pierwsze piwko. Pale Ale warzone od podstaw tj. z zacieraniem. Smak zielonego piwka rewelka, nawet żonie smakowało. Tylko obawiam się o refermentację, ponieważ większość butelek miałem z krótkim kołnierzem, a moja nowa Emily za bardzo sobie z nimi nie radzi. Każdą butelkę z niskim kołnierzem zaciskałem obracając na 4 razy ale cały czas mam obawy o szczelność kapsli.
  21. Czytałem tu na forum i na browar.biz, że cicha powinna być z zamkniętym deklem. Ale dzisiaj zobaczyłem jakiś post, że komuś dekiel na cichej wyrwało. Według mnie to ten ktoś nie dofermentował burzliwej. Ale jako, że to moja pierwsza warka to jestem przewrażliwiony i specjalnie pojechałem do mamy (bo u niej mam dobre warunki temperaturowe w piwnicy)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.