Przede wszystkim dziękuję za wypowiedzi.
@krogo: dzięki za link, ale jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników portalu. Możesz podesłać treść na pw? <tyrada> zdarza mi się współadministrować kilkoma portalami i uważam praktykę ograniczania dostępu do treści tylko dla zarejestrowanych za skrajną głupotę: 1. utrudnia życie czytelnikom. 2. niczego wartościowego nie wnosi, jedynie baza danych puchnie od nieaktywnych jednorazowych kont. </tyrada>
@e-prezes, @Seta: widzę, że muszę opisać całą historię . No to było tak, zainteresowałem się warzeniem piwa pod koniec 2003. Zdążyłem zrobić dwie warki z nachmielonych ekstraktów (całkiem udane) po czym musiałem zaprzestać działalności. Zanim zaprzestałem działalności kupiłem w BA zestaw surowców (ekstrakty + chmiel) na Portera 22Blg i podarowałem go bliskiej osobie z pomysłem, że to piwo uwarzymy sobie wspólnie. No a potem był brak czasu... ale jak to mówią Anglicy "what goes around comes around" no i ten zestaw do mnie wrócił... po prawie 4 latach. Stwierdziłem, że zrobię eksperyment i zobaczę, czy to w ogóle ruszy, wszystko dawno przeterminowane, drożdże z datą ważności do połowy 2006, granulat chmielu pewnie z 2004... no ogólnie taki zestaw-zombie
w każdym razie receptura była wg BA, wprowadziłem drobne modyfikacje:
200g ekstraktu barwiącego (zamiast 150g)
chmielenie (Lubelski, Marynka):
t=60'
35g goryczkowego @ 0'
50g aromatycznego @ 15'
50g aromatycznego @ 50'
Na pierwszy rzut oka to wygląda na sporą dawkę, ale pamiętajcie, że to był granulat czteroletni. Wprawdzie BA pakuje chmiel w bardzo wysokiej jakości torebki z barierą, ale czas robi swoje a cały zestaw był przechowywany w temp. pokojowej.
No to tak z grubsza wygląda ta warka