witam,
wiele pytań padło o wydajność,
posiadam 20'tkę od 2008r nie gotuję zbyt często (średnio jedna warka miesięcznie) początkowo wiele obliczeń nie prowadziłem ale z kilku ostatnich wydajność wychodzi ok 45%,
Od wyników ostatniego KPD przez kilka tygodni próbowałem dojść co jest nie tak z tym "spaidlem" znaleźć różnice pomiędzy zwykłym garnkiem a kociołkiem i tak:
1. temperatura podczas zacierania na górze kolumny z zasypem różni się o 2-3°C w dół od ustawionej . Przy większych temperaturach ta różnica jest większa. (oczywiście piwowarstwo w domu to nie apteka no ale ...)
2. Zasyp nijak nie przemieszcza się. Wydaje mi się, że przy mieszaniu w garnuszku ziarno więcej oddaje. (można próbować przerywać prace kotła co jakiś czas (programator "spaidla" pamięta w jakim etapie aktualnie się znajduje, nawet jak pozbawimy go zasilania) ale to niewiele daje)
3. niby filtrować/wysładzc nie trzeba ale ja od pierwszej warki przelewałem kilkoma litrami wody. A od kilku warek wręcz wysładzam w fermentorze i dzięki temu uzyskuje wydajność na poziomie 55%
pojawiły się pytania także o wielkość zasypu: przy siedmiu kilogramach słodu, jest on już tak ubity że pompka ledwo daje radę.
i tu uwaga dla posiadaczy, jeżeli zobaczycie komunikat "pump interruption" nie panikujcie. Po kilku chwilach, minuta może dwie pompa próbuje podjąć prace i zazwyczaj rusza. Jest to cichy alert (nie ma sygnału) i zapewne wiele takich przerw nie zauważycie.
Czyli bezpiecznie zasypywać 5,5-6kg słodu.
Powyżej 15blg raczej nie da zrobić (przed gotowaniem) im więcej upchamy słodu tym mniejszą otrzymujemy wydajność.
Czy próbował ktoś chmielić bez siateczki? (jak pompka sobie z tym radzi ?) chmieliny nie są z byt gęste a konstrukcja pompy wydaję się powinna wytrzymać i to ale jeszcze nie próbowałem.