Witam i Pozdrawiam Szanowne Grono Piwowarów.
Niestety w tym roku nie będę mógł być na Brackiej Jesieni, a co za tym idzie, nie bedę mógł osobiście poprowadzić "do ataku" (jako etatowy przewodnik PSPD ) na wybrane browary w Republice Czeskiej. Kolega Ignac rzucił już ciekawe propozycje, ja dokładam jeszcze swoje .
Dokładnie 58 minut trwa podróż czeskimi kolejami do Frydlantu nad Ostrawicą . W miasteczku tym znajdują się dwa minibrowary. Jeden to "Podhorský pivovar Frýdlant" http://www.pivovary....skyd/beskyd.htm , a drugi to "Pikopivovar Letohrádek" http://www.pivovary..../letohradek.htm . Do jednego i drugiego można dojść pieszo ze stacji kolejowej w ciągu 10 minut, co jest niewątpliwą zaletą w porównaniu do dość długiego marszu do Kohoutka. Oba serwują bogaty wybór posiłków z katry dań. Przejście z jednego do drugiego zajmuje ok. 15-20 minut, bowiem leżą w dwóch różnych kierunkach od dworca, ale taki krótki spacerek nikomu jeszcze nie zaszkodził .
Gdyby jeszcze były siły i chęci, to w odległości 7 km od Frydlantu, a ściślej 13 minut jazdy niezawodnymi kolejami czeskimi, znajduje się miejscowość Ostrawica, a tam, nowootwarty browar "Beskydský pivovárek" http://www.beskydsky.../pivovarek.html , zaledwie 400 m od stacji kolejowej. Trzy browary w jeden dzień ! Toż to pełnia szczęścia dla domowego piwowara . To wszystko w malowniczej beskidzkiej scenerii. Gorąco polecam !!!
Oczywiście jeśli byłyby jakieś pytania to jestem do dyspozycji. Miałem już okazję odwiedzić wymienione browary i mogę je spokojnie polecić .